W Wielki Czwartek przed południem w katedrach sprawuje się Mszę Krzyżma, która jest wyrazem jedności i wspólnoty duchowieństwa diecezji. Księża koncelebrujący z biskupem Eucharystię odnawiają przyrzeczenia kapłańskie. Podczas tej Mszy św. biskup święci olej chorych, katechumenów oraz olej krzyżma.
W archikatedrze lubelskiej abp Stanisław Budzik przewodniczył Mszy Krzyżma. Celebrowali ją biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab oraz bp senior Mieczysław Cisło, a także 260 spośród 845 prezbiterów diecezji lubelskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Drodzy kapłani, przybyliśmy do matki naszych kościołów; tutaj, gdzie przed laty Chrystus podzielił się z wami swoim kapłaństwem, abyście szli i piękny owoc przynosili. Dzisiaj przychodzimy tutaj, aby podziękować Bogu za to, że nas powołał; za to, że Chrystus jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem; za to, że Duch Święty nas namaścił, abyśmy ubogim głosili radosną nowinę, jeńcom wyzwolenie, smutnym radość. Niech to dziękczynienie przyniesie bogate owoce w naszej posłudze kapłańskiej – powiedział metropolita we wprowadzeniu do Liturgii.
Reklama
W homilii abp Stanisław Budzik przywołał św. Jana Pawła II, którego 20. rocznicę odejścia do domu Ojca niedawno przeżywaliśmy; wspomniał swoją wizytę w Rzymie 2 kwietnia br. – Bóg wezwał Jana Pawła II i kazał mu przyjść do siebie, pozwolił mu przekroczyć próg nadziei, przejść z życia do życia, odbyć ostatnią 105. podróż apostolską, która przyniosła zdumiewające owoce. Jego odejście poruszyło ludzi na wszystkich kontynentach, cały jego pontyfikat był wielkim otwieraniem drzwi dla Chrystusa – powiedział metropolita. – Św. Jan Paweł II żyje w naszej pamięci i w naszym sercu. Badania opinii publicznej w Polsce wykazują, że jest on nadal autorytetem dla przeważającej większości Polaków. Ciągle aktualne jest jego przesłanie także do nas, kapłanów – podkreślił.
Arcybiskup Stanisław Budzik przywołał listy Jana Pawła II, jakie na Wielki Czwartek kierował do wszystkich kapłanów, by wraz z nimi pokornie klękać przed darem i tajemnicą kapłaństwa. Ostatni list, podpisany już w poliklinice, nosi tytuł „To czyńcie na moją pamiątkę”; trafił do adresatów dokładnie w połowie ogłoszonego przez papieża Roku Eucharystii. – Jan Paweł II wskazał na bezcenny skarb, jaki został powierzony Kościołowi. Przypomniał, że Kościół żyje i działa dzięki Eucharystii, która jest źródłem, a zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego. Także życie kapłańskie winno mieć w sposób szczególny rys eucharystyczny – podkreślił za Ojcem Świętym.
Metropolita lubelski powiedział, że kapłani są uprzywilejowanymi głosicielami tajemnicy zbawienia, co ich zobowiązuje do postępowania na drodze do świętości mimo słabości i grzechów; mają być chlebem łamanym dla sióstr i braci dla budowania Ciała Chrystusowego Kościoła. Przypomniał, że Eucharystia nie tylko wspomina, ale uobecnia mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. – Dzisiejsze szybkie przemiany kulturowe i społeczne osłabiają znaczenie tradycji, wystawiają nas na niebezpieczeństwo zapomnienia o własnych korzeniach i zatracenia własnej tożsamości. Kapłan jest wezwany, aby być człowiekiem wiernego wspominania Chrystusa i całego misterium zbawczego, tajemnicy wiary; aby ciągle zdumiewać się nad cudem, jaki dokonuje się na ołtarzu; aby nadawać cel i sens życiowej wędrówce każdego człowieka; aby ożywiać we wszystkich nadzieję – podkreślił.
Przypominając o miłości, jaką św. Jan Paweł II darzył Maryję, Niewiastę Eucharystii, abp Stanisław Budzik polecił Matce Bożej kapłanów, prosząc, aby od Niej uczyli się żarliwości, aby dzięki Jej wstawiennictwu stawali się kapłanami z pasją, których myślą będzie Bóg, i których serca będą uderzały w rytm Boskiego serca. – Niech łaska Boża, która na nas spłynęła w sakramencie kapłaństwa, promieniuje i jaśnie w naszym codziennym życiu. Niech te święte dni przejścia Chrystusa przez mękę i śmierć do chwały zmartwychwstania umocnią nas w naszym kapłańskim posłannictwie – powiedział na zakończenie Mszy Krzyżma.