Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa uczciła św. Jana Pawła II

Niedziela częstochowska 19/2014, str. 2-3

[ TEMATY ]

kanonizacja

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W całej naszej częstochowskiej archidiecezji odbywały się uroczystości związane z kanonizacją Jana Pawła II i Jana XXIII, papieży, którzy zmienili oblicze Kościoła i zarazem świata w XX i XXI stuleciu. W bardzo wielu parafiach nasi Księża Proboszczowie zmienili w święto Bożego Miłosierdzia, 27 kwietnia, porządek niedzielnych Eucharystii i innych nabożeństw, by wierni mogli w swoich domach oglądać transmisję Mszy św. z Watykanu, sprawowanej pod przewodnictwem papieża Franciszka w koncelebrze m.in. z emerytowanym następcą św. Piotra – Benedyktem XVI.

Tego dnia w stolicy archidiecezji zaś bardzo wielu wiernych zgromadziło się na Błoniach Jasnogórskich, by dziękować Panu Bogu za dar kanonizacji wspomnianych Papieży. Obaj byli pielgrzymami jasnogórskimi. Ten pierwszy był w sanktuarium sześciokrotnie jako głowa Kościoła, odwiedzając je niezliczoną ilość razy wcześniej przed posługą papieską jako „młodzieniec, student, kapłan, biskup, arcybiskup, kardynał krakowski”, jak powiedział o. Jan Pach, paulin i mariolog. Drugi natomiast gościł w sanktuarium w 1929 r. jako arcybiskup i wizytator apostolski w Bułgarii. Warto wiedzieć, że potem na jego prośbę na Jasnej Górze codziennie jest odprawiana Msza św. w intencjach Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaraz po zakończeniu homilii papieża Franciszka, na Jasnogórskim Szczycie rozpoczęła się Msza św. dziękczynna. Przewodniczył jej bp Antoni Długosz. – Radujmy się dlatego, że ten, który jest ambasadorem naszego kraju, który przeprowadził nas przez czerwone morze komunizmu do ziemi obiecanej, do Polski wolnej, jest świętym – mówił m.in. biskup pomocniczy naszej archidiecezji. Praktycznie prze cały dzień pielgrzymi modlili się na Jasnej Górze. Przede wszystkim gromadzili się w Kaplicy Matki Bożej, gdzie na ołtarzu znajdują się bezcenne wota Papieża Polaka – przestrzelony w czasie zamachu pas sutanny, Złota Róża i papieski Różaniec, a na Cudownym Obrazie Jasnogórskim korony św. Jana Pawła II – „Totus Tuus”, które podarował Pani Częstochowskiej dzień przed śmiercią. Wierni licznie odwiedzali też pomnik św. Jana Pawła II na Wałach Jasnogórskich. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także wystawa wotów papieskich w Sali Rycerskiej. Z okazji kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII, również częstochowskie Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II przygotowało wyjątkowe uroczystości. Zaproszonych niepełnosprawnych, dla których serwowano m.in. ciepłe posiłki. Wystąpiła też dla nich „Arka Noego”. – W takim dniu wszyscy powinniśmy być razem; ja zamiast jechać do Rzymu postanowiłem zostać tutaj z niepełnosprawnymi – mówił Krzysztof Witkowski, pomysłodawca i fundator muzeum.

Także na częstochowskim Placu Biegańskiego można było oglądać na telebimie filmy o św. Janie Pawle II.

2014-05-07 15:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powroty do papieża Polaka

Niedziela Ogólnopolska 19/2014, str. 47

[ TEMATY ]

kanonizacja

Arturo Mari/Biały Kruk

Piszę pod wrażeniem dnia kanonizacji mojego Papieża. (Myślę, że wszyscy mogliby tak powiedzieć o Janie Pawle II). Z radością i drżeniem serca myślałam o zbliżającym się dniu 27 kwietnia 2014 r. Przecież Jan Paweł II – to całe moje dorosłe życie, wszystkie najważniejsze myśli i drogowskazy. Jego słowa i osoba to przykład życia, koloryt i piękno. Z książek Karola Wojtyły uczyłam się, co znaczy „miłość i odpowiedzialność”, a potem z tekstów Jana Pawła II rozszyfrowywałam podstawowe tajemnice trudnego, wymagającego życia, powtarzając za nim, że „nie da się zbudować królestwa Bożego na ziemi bez 10 przykazań”. Jednocześnie znajdując tam radość, piękno, mimo trudu i drogi pod górę, prawdę – mimo zakłamanego wokół świata, dumę z bycia „synem narodu polskiego”, chociaż wszyscy „ważni” wolą nazywać siebie „obywatelami świata”. Przecież dopiero Jan Paweł II pokazał, jak być Polakiem, a jednocześnie znawcą i przyjacielem wszystkich narodów. „Ja, syn polskiej ziemi, papież Polak, pragnę przygarnąć do serca wszystkie narody i ludy świata!” – wołał w 1979 r. ze wzgórza św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Ocaliła życie, odzyskała nadzieję

2025-12-10 15:09

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Vatican Media

Jednego popołudnia odłamek rosyjskiej rakiety zabrał Tetianie Sahaidak stopę, ale nie odebrał jej siły, by dalej walczyć o swoje życie. Dziś, dzięki pomocy Rycerzy Kolumba i Protez Foundation, młoda Ukrainka znów uczy się chodzić i – jak sama mówi – „wierzyć w dobre jutro”.

Tetiana Sahaidak, 30-letnia prawniczka z Krzywego Rogu, jeszcze niedawno prowadziła dynamiczne, pełne planów życie. Pracowała z klientami biznesowymi, uprawiała sport, podróżowała. „Miałam trochę sportu, trochę hobby, odpoczynku. Po prostu żyłam pięknym życiem” – wspomina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję