Więcej sióstr i braci wszystkim się opłaci” – pod takim hasłem odbyła się 17 maja w Makowie Podhalańskim konferencja Związku Dużych Rodzin 3+ (ZDR3+) na temat sytuacji i potrzeb polskiej rodziny. Spotkanie poprzedziła Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. Pawła Łukaszki w makowskim Sanktuarium Matki Bożej Opiekunki i Królowej Rodzin.
Potrzeba wspierania rodzin
Konferencja zgromadziła kilkadziesiąt osób, zainteresowanych losem polskich rodzin, a szczególnie rodzin wielodzietnych. W części wstępnej głos zabrali wicewojewoda Małopolski Andrzej Harężlak, starosta suski Tadeusz Gancarz, wicestarosta Jan Woźny oraz burmistrz Makowa Podhalańskiego Paweł Sala. Mówcy zgodnie zauważyli, że w Polsce, podobnie jak w Europie, następuje osłabienie wartości rodziny, spadek ilości narodzin i postępujący kryzys demograficzny, co może sprawić, że z czasem staniemy się mało licznym narodem i państwem o słabej strukturze społecznej i ekonomicznej. Dlatego dostrzegali potrzebę wspierania rodzin wielodzietnych w działaniach władz wojewódzkich, samorządowych i organizacji pozarządowych. Deklarowali też pomoc w rozwiązywaniu problemów tych rodzin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Roboczą część konferencji rozpoczęło wystąpienie Małgorzaty Czyżowskiej z Nowego Targu, która zwracała uwagę na wiele niekorzystnych faktów, występujących w ostatnich latach w naszym kraju. Brak skutecznej polityki prorodzinnej oraz trudna sytuacja rodzin wielodzietnych stały u podstaw tworzenia się struktur ZDR3+. Powstanie Związku jest wyrazem przeciwstawienia się tym tendencjom i tworzenia frontu obrony interesów rodzin wielodzietnych. Wspomniała, że koła Związku zaczęły najpierw powstawać w Nowym Targu, Makowie Podhalańskim, Krakowie. W konsekwencji dojrzała potrzeba, która doprowadziła do utworzenia Oddziału Małopolskiego ZDR3+.
Coraz mniej wielodzietnych
Na ważną misję ZDR3+, ukierunkowaną na organizowanie różnych skutecznych form pomocy rodzinom wielodzietnym, zwróciła uwagę prezes Związku Joanna Krupska. Informowała, że aktualnie jest w Polsce 680 tys. rodzin wielodzietnych, co jest tendencją spadkową (milion takich rodzin było kilkanaście lat wcześniej). Najwięcej jest dziś rodzin z jednym lub z dwojgiem dzieci, a 20 proc. małżeństw jest bezdzietnych. Drastycznie maleje ilość rodzin wielodzietnych. Ponieważ władze państwowe w niedostatecznym stopniu pomagają dużym rodzinom, ważne są wszelkie inicjatywy organizacji pozarządowych oraz samorządów w niesieniu pomocy tym rodzinom, m.in. przez wprowadzanie i realizowanie programu „kart dużych rodzin” – twierdziła Prezes.
Zagrożenia
Reklama
Krzysztof Bochnak wskazywał, że w życiu publicznym dostrzegamy dziś wiele destrukcyjnych działań wobec tej podstawowej i najważniejszej komórki społecznej. Tradycyjne więzi rodzinne są czasem ośmieszane. Propagowane są ideologie antyrodzinne, np. legalizacja związków homoseksualnych, itp. Również polityka ekonomiczna państwa, system podatkowy i polityka mieszkaniowa nie sprzyjają dziś rodzinie. Bezrobocie i duża emigracja młodych ludzi, w tym często jednego z małżonków, to kolejne zjawiska godzące w rodzinę. Dodał, że niebezpieczna dla rodzinnych więzi i kształtowania osobowości młodego pokolenia jest także polityka oświatowa państwa, która zmierza do osłabienia wpływu rodziny na wychowanie dzieci. – Takim tendencjom należy się zdecydowanie przeciwstawiać – apelował Prelegent.
Statystyki
Dr Marek Kośny interesująco przedstawił sytuację rodzin w gminie Maków Podhalański. Z opracowanego przez autora materiału dowiadujemy się, że w tutejszej gminie jest aktualnie 2239 rodzin, w tym 266 to rodziny wielodzietne. Na 3658 dzieci z terenu gminy, 44 proc. żyje w ubóstwie. W ponad 60 proc. rodzin wielodzietnych na jedno dziecko przypada kwota poniżej 500 zł. Dlatego w tych rodzinach nie zaspakaja się podstawowych potrzeb egzystencjalnych dzieci.
O podobnych problemach dużych rodzin w gminach Nowy Targ i Szaflary mówił Jerzy Gołębiowski. Z przeprowadzonych tam badań ankietowych (które objęły 389 rodzin posiadających łącznie 1402 dzieci), wynika, że na zaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak: zaopatrzenie w energię, wodę, dopłaty do obiadów, przejazdy komunikacyjne, zakup podręczników itp., pomocą w formie dopłat i ulgami powinno się objąć ponad 60 proc. dzieci z rodzin wielodzietnych.
Naprzeciw licznym potrzebom dużych rodzin wychodzą w niektórych rejonach kraju samorządy gmin, m.in. przez uchwalanie i realizowanie programu „kart dużych rodzin”. O realizacji takiej pomocy mówił zastępca burmistrza Murowanej Gośliny (woj. wielkopolskie), Marcin Buliński. Działania tam podejmowane mogą być przykładem dla innych samorządów gminnych. O różnych formach pomocy rodzinie realizowanych przez władze samorządowe traktował również referat dr. Pawła Wosickiego (prezesa Fundacji „Głos dla Życia”), odczytany przez Katarzynę Onak i Barbarę Charążka z makowskiego koła ZDR3+.
Wyróżnieni
Miłym akcentem tego interesującego forum rodzinnego było przyznanie przez prezes Joannę Krupską wyróżnień w formie dyplomu. Otrzymali je Helena i Stanisław Zemlikowie, rodzice dwanaściorga dzieci, a także sponsorzy wspomagający rodziny wielodzietne w makowskiej gminie. Konferencja, którą starannie przygotowała i prowadziła Anna Radwan z Koszówki, miała również swój artystyczny wątek. Był nim występ przygotowany przez licealistki z Zespołu Szkół im. Jana Kantego w Makowie Podhalańskim.