Znów wracam do Jana Pawła II, Papieża Polaka ale jak dzisiaj tego nie robić „do kogóż pójdziemy”? W znamiennym roku 1979, w czasie swojej pierwszej wizyty w Ojczyźnie, Ojciec Święty, mówiąc o polskości, wołał do młodzieży w Gnieźnie: „Zachowajcie to dziedzictwo, pomnóżcie to dziedzictwo, przekażcie je następnym pokoleniom!”. Tamta młodzież to dzisiaj bardzo dojrzali ludzie po pięćdziesiątce i starsi. Przeżyliśmy 35 lat od tamtych wielkich spotkań, od tamtego wstawania Polaków z kolan, nabierania odwagi, budzenia się do wolności. Przez kolejne lata życia, pracy, wyborów ludzi władzy, kolejnych rządów przez 35 lat (!) świadomie podkreślam, jaki to szmat czasu tamta młodzież, ówczesna nadzieja Jana Pawła II („Jesteście nadzieją świata, jesteście moją nadzieją!”), zbudowała obecną Polskę. W jakim miejscu jesteśmy z punktu widzenia przeciętnego obywatela, żyjącego daleko od „tajemnej wiedzy”, ludzi powstałych układów, interesów, podziałów, różnego rodzaju służb, wpływów i dochodów? Brak pracy, pozamykane, wyprzedane wielkie zakłady, stocznie, huty, kopalnie i inne dochodowe, znane na świecie firmy z branż takich, jak farmaceutyka, przetwórstwo i produkcja spożywcza; wielka emigracja młodych „za chlebem”, zubożenie społeczeństwa, a przy tym upadek ideowości, patriotyzmu, często karykaturalne naśladownictwo Zachodu i ogólny pęd, tak naprawdę nie wiadomo dokąd i po co. Podsumowują to wszystko ostatnie wydarzenia w Polsce, tragiczne i kompromitujące nas, nie tylko teraz żyjących, ale wszystkie pokolenia, które walczyły o dobre imię Polski, o jej wielkość i właściwe miejsce w świecie. Oddawali oni życie, by ocalić każdą piędź ojczystej ziemi, a gdy to stawało się niemożliwe, ginęli za honor, by słowo: „Polska” brzmiało dumnie. Dzisiaj premier polskiego rządu, niejaki Tusk Donald, mówi, że nic się nie stało! A w mediach sensacyjne dyskusje toczą się o tym, kto nagrał polityków, zamiast o tym, co i jak mówią ludzie rządzący Polską! Wielkim krajem w środku Europy! Ojczyzną Jana Pawła II, Ojczyzną Kościuszki, Pułaskiego, Piłsudskiego, Paderewskiego, Żołnierzy Wyklętych, generała Fieldorfa, rotmistrza Pileckiego, bohaterów spod Monte Cassino, Tobruku, Falaise, Bredy, obrońców Londynu i wielu innych miejsc na całym świecie! My, Polacy, mamy wspaniałe korzenie („Nie podcinajcie sami tych korzeni, z których wyrastamy!” mówił Jan Paweł II) to nas określa, to nas zobowiązuje, o tym nie wolno zapominać! Nie możemy pozostawać obojętni, bo nie wybaczą nam tego młodzi i przyszłe pokolenia, coraz częściej sięgające do historii, wzorców, ludzi niezłomnych, w ostatnim półwieczu niszczonych przez wrogów narodu polskiego, wrogów obcych i rodzimych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu