Osiedle Bemowo-Lotnisko to typowe warszawskie blokowisko, którego historia sięga początku lat 80. Jednak w ostatnich dekadach wybudowane zostały również nowe budynki mieszkaniowe w okolicach zabytkowych Fortów Bema. I choć mieszkańców tej części dzielnicy systematycznie przybywa, to parafia jest tylko jedna.
Szacuje się, że na terenie parafii Matki Bożej Królowej Aniołów mieszka nawet 60 tys. osób. Jest to najprawdopodobniej największa parafia w Polsce mówi kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Łatwo się zgubić w takim tłumie, a anonimowość powoduje, że ludzie traktują kościół jak punkt usługowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rok temu archidiecezja warszawska, w ramach rekompensaty za zagrabione mienie, otrzymała na Bemowie ponad hektarową działkę.
Ruszają po wakacjach
Reklama
Kościelna działka na Bemowie znajduje się w trójkącie ulic: Widawska, Księcia Bolesława i Obrońców Tobruku. Oprócz betonowych płyt, krzaków i kilku drzew nie ma tu żadnej infrastruktury. Mimo to działka ma już swojego gospodarza, czyli księdza rektora i jego wikariusza. Na wakacje weźmiemy ze sobą namioty żartuje ks. Sławomir Abramowski, rektor nowopowstałego ośrodka duszpasterskiego. Posługa duszpasterska w tym miejscu, to nie jedyne wyzwanie, z którym musiał się zmierzyć na swojej kapłańskiej drodze. Na Bemowo został powołany z Izraela, gdzie tworzył parafie w skrajnie trudnych warunkach. Tam zdarzało się, że podczas nabożeństw rakiety dosłownie przelatywały nad głowami wiernych. Na razie mamy plac. Gdy tylko załatwimy wszystkie formalności, zaczniemy budowę tymczasowej kaplicy mówi ks. Abramowski. Chcielibyśmy już po wakacjach rozpocząć odprawianie Mszy św.
Rektor ośrodka duszpasterskiego św. Jana Pawła II nie ma jeszcze precyzyjnych planów duszpasterskich. I choć wciąż „domyka” wszystkie formalności związane ze swoją posługą w Izraelu, to myśli także o Bemowie. W ośrodku duszpasterskim będzie również posługiwał świeżo wyświęcony ks. Roberto Rinaldo z Włoch. Obaj kapłani związani są z drogą neokatechumenalną i warszawskim seminarium misyjnym Redemtoris Mater. Mają już nawet wstępne plany przyszłego kościoła pw. św. Jana Pawła II, które zostały naszkicowane przez Kiko Arguello, założyciela neokatechumenatu.
Neokatechumenalna specyfika
Metropolita warszawski często powtarza, że dziś każda parafia musi być misyjna. Będziemy więc szukać zagubionych owieczek na Bemowie mówi ks. Abramowski. Skończyły się bowiem czasy, gdy duszpasterz mógł siedzieć spokojnie w kościele, czekając na ludzi.
Reklama
Kardynał zdecydował, że na Bemowie będą pracować księża związani z neokatechumenatem, czyli posoborowym ruchem wspólnot odnowy życia chrześcijańskiego. Nowa parafia będzie tworzona na wzór tej, która z powodzeniem funkcjonuje przy ul. Domaniewskiej w Warszawie. Zdecydowana większość jej terytorium zostanie wydzielona z parafii księży michalitów pw. Matki Bożej Królowej Aniołów. Prawdopodobnie będą to nowe osiedla koło Fortów Bema. Choć bemowski kościół księży michalitów zawsze jest pełny, to ze statystyk wynika, że co niedzielę przychodzi tu ok. 5 tys. wiernych. To zaledwie 10 proc. mieszkańców tłumaczy kard. Nycz. Tak wielka parafia nie sprzyja efektywnemu duszpasterstwu. Wielkomiejskie wspólnoty powinny mieć maksymalnie 15-20 tys. wiernych
Przyciągniecie wiernych z nowych i drogich osiedli nie jest łatwe. Ludzie coraz słabiej identyfikują się ze swoim miejscem zamieszkania, a co za tym idzie także z parafią mówi ks. Jan Popiel, dziekan dekanatu jelonkowskiego, na terenie którego znajduje się nowy rektorat.
Mimo tych wszystkich trudności erygowanie nowej parafii w tej części Bemowa było konieczne. Dyskutowano o tym od dawana. Parafia księży michalitów liczy przecież tyle osób, co duże miasto powiatowe podkreśla ks. Popiel.
* * *
Ks. Sławomir Abramowski
jest nie tylko duchownym, ale też lekarzem. Ukończył Akademię Medyczną w Warszawie i warszawskie seminarium Redemptoris Mater. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W 2002 r. wyjechał do Izraela, gdzie objął probostwo parafii Dobrego Pasterza w Ejlacie. Teraz będzie tworzył parafię św. Jana Pawła II na Bemowie.