Reklama

Wędrówki po małych ojczyznach (7)

Zapraszam na kolejną naszą wędrówkę po małych ojczyznach. Przypomnę - przemierzamy dawny Cieszanów - poznajemy jego historię i życie mieszkańców - ludzi takich, jak my, który zdarzyło się przeżywać niezwykłe chwile. Czasami tak tragiczne, że trudno je sobie nawet wyobrazić...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Terror

W pierwszej połowie maja 1940 r. Niemcy założyli w Cieszanowie obóz pracy przymusowej dla przywożonych tu z różnych terenów Żydów. Byli to sami mężczyźni. Zmuszano ich do kopania rowów i sypania wałów przeciwczołgowych oraz wznoszenia zasieków. Jesienią 1940 r. roboty przerwano, a więźniów wywieziono w nieznanym kierunku.
W latach 1942- 1943 w Cieszanowie funkcjonowało getto dla przywożonych z Mielca i okolic żydowskich rodzin. Żydzi oczekiwali tu na transport do obozu zagłady w Bełżcu. Rozlokowani zostali w okolicach dawnej synagogi. Początkowo mogli chodzić swobodnie po mieście. Mieszkańcy Cieszanowa korzystali z ich pomocy w różnych pracach przydomowych. Weronika Szabatowska, mieszkanka Cieszanowa- dwa lata temu w rozmowie ze mną wspominała żebrzące na ulicach żydowskie dzieci, jakby od tamtego czasu upłynęła ledwie chwila, a nie pół wieku. Z czasem dozór się zaostrzył. Getta nie wolno było opuszczać pod groźbą zastrzelenia. Więźniów pilnowali esesmani, strażnicy pochodzenia ukraińskiego i tzw. żydowska policja.
Podczas likwidacji getta każdego z cieszanowian, który miał furmankę, zmuszono do transportowania Żydów. Wywiezieni zostali do obozu zagłady w Bełżcu. Stanisław Szabatowski, z którego relacji pochodzą powyższe informacje, zrobił z ukrycia trzy zdjęcia wywożonym ludziom. Niestety, fotografie te zaginęły.
Niemcy 22 czerwca 1941 r. bez wypowiedzenia wojny uderzyły na Związek Radziecki. Oddziały Wermachtu i Grenzschutzu opuściły Cieszanów.
Młodzież na jakiś czas mogła wrócić do nauki. Lekcje odbywały się w pożydowskich domach. Dzieci polskie i ukraińskie uczyły się oddzielnie, gdyż już wtedy antagonizmy narodowościowe były dość silne. W szkole ukraińskiej zajęcia prowadziła Maria Mykietyn, która przed wojną pracowała w szkole w Nowym Siole. Młodych Polaków uczyły: Kazimiera Kaczor, Maria Pałczyńska, Antonina Ciepła i nauczycielka o nazwisku Studencka. W tym czasie nie zaniechano także prowadzenia tajnych kompletów.
Na wschód od Cieszanowa- w kierunku Brusna Nowego i Starego, ku Werchracie miało miejsce główne natarcie 285. niemieckiej dywizji piechoty pod dowództwem gen. Geithenera. Po przesunięciu się frontu na wschód, Niemcy włączyli ziemie rejonu lubaczowskiego w skład powiatu rawskiego. Część przyłączyli do nowo utworzonego w obrębie Generalnej Guberni dystryktu Galicja. Jego stolicą został Lwów. Natomiast Cieszanów i ta część jego gminy, która przed 22 czerwca 1941 r. należała do dystryktu Lublin i starostwa w Zamościu oraz jego filii w Tomaszowie Lub. - do końca okupacji pozostawała w strukturach administracyjnych sprzed 1941 r. W tym czasie na dużą skalę rozwinął się niemiecki terror.
W ramach akcji wysiedleńczej - 26 lipca 1943 r. wywieziono część osób z Cieszanowa i okolic. Niemcy chcieli sterroryzować miejscową ludność wobec nasilającej się działalności dywersyjnej ruchu oporu. Ofiary spędzono na rynek. Niektórym udało się uciec. Pozostali trafili do obozów w Zamościu i Lublinie, a potem na roboty do Niemiec.
Przez cały okres trwania wojny cieszanowianie (głownie kobiety) prowadzili akcję wysyłania paczek dla polskich oficerów znajdujących się w niewoli niemieckiej.
W ramach odwetu za niemiecki terror akowcy z tomaszowskiego obwodu w październiku i grudniu 1943 r. oraz styczniu 1944 r. wtargnęli do miasta. Wykonali wyroki śmierci na trzech kolaborantach.
Akcja AK z grudnia 1943 r. dotyczyła miejscowego kierownika urzędu pracy, volksdeutscha Bronisława Kwietniowskiego. W odwecie za jego zastrzelenie okupanci 19 grudnia 1943 r. przywieźli z zamojskiej Rotundy 10 nieznanych młodych ludzi. Rozstrzelali ich na rynku na oczach spędzonych mieszkańców, którzy obowiązkowo musieli się przyglądać mordowi. Ofiary pogrzebane zostały na żydowskim cmentarzu. Ich zwłoki w 1944 r. ekshumowano. Podczas uroczystego pogrzebu przeniesiono je na cmentarz parafialny.
Czasy były tragiczne. Nie wszyscy jednak poddali się okupantowi. Dlatego na następną wyprawę zaproszę Wędrowców do lasów, w których ukrywali się partyzanci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty - Osoba czy energia?

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 22

[ TEMATY ]

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje mi się, że ciągle za mało mówi się w Kościele o Duchu Świętym. Miałem ostatnio w domu wizytę dwóch nachalnych pań, najwyraźniej nie z naszego wyznania, które próbowały mi udowodnić, że Duch Święty to po prostu jakaś Boża energia, siła, sposób działania. Na dowód tego przeczytały mi całą masę tekstów, w których nigdzie nie było mowy o tym, że Duch Święty choć trochę podobny jest do osoby. Na jakiej podstawie uznajemy, że Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Świętej, a nie np. energia czy tchnienie, które wychodzi od Jedynego Boga?
Michał

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Rozpoczęła się 100. Pielgrzymka Służby Zdrowia

2024-05-19 09:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BPJG

Apel Jasnogórski rozpoczął 100. Pielgrzymkę Służby Zdrowia. Poprowadził go przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński. Zawierzył Maryi Jasnogórskiej wszystkich, którzy służą na co dzień życiu i zdrowiu Polaków, także Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie. Modlił się o pokój w Ukrainie i w Ziemi Świętej; „o jak najlepsze wywiązanie się nas jako chrześcijan wobec sióstr i braci cierpiących z racji barbarzyństwa wojny, o odnowienie człowieka, o nową kulturę codziennego życia, delikatność i współczucie w relacjach międzyludzkich; o kulturę cywilizacji miłości”.

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia Maryi przyzywanej jako Uzdrowienie chorych powierzył wszystkich cierpiących - w szpitalach, domach opieki, hospicjach, wszelkich placówkach medycznych, chorych pozostających w domach, chorych przewlekle, samotnych i starszych.

CZYTAJ DALEJ

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

W katedrze wrocławskiej zgromadziło się ponad 1000 wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Słowo wprowadzenia do Liturgii wypowiedział ks. Paweł Cembrowicz. proboszcz katedry: - Doświadczenie mocy Ducha Świętego stało się także naszym udziałem w ramach długich miesięcy przygotowań synodalnych. Świadczą o tym wasze sprawozdania, w których odkrywamy podobieństwo do Kościoła pierwszych chrześcijan, Kościoła wzajemnej miłości i jedności, wychodzącego do tych, co nie znają Jezusa Chrystusa - są to słowa abp Kupnego w liście na rozpoczynający się synod - mówił ks. Cembrowicz, dodając: - Jesteśmy pielgrzymami nadziei, jesteśmy zaproszeni i wezwani przez Ducha Świętego, w Kościele Chrystusowym, aby idąc wspólną drogą podejmować duchową i religijną formację, aby być przygotowanymi do misji, do której wzywa nas Ojciec Niebieski. Towarzyszy nam Maryja w słowach: “Uczyńcie wszystko, co powie nam Syn”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję