Reklama

Matka Boża w Niepokalanowie

Peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej to z pewnością jedno z najważniejszych wydarzeń religijnych ostatnich lat zarówno w sanktuarium w Niepokalanowie, jak i w całej archidiecezji warszawskiej

Niedziela Ogólnopolska 31/2014, str. 20

WOJCIECH DUDKIEWICZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim kopia Cudownego Obrazu wyruszyła do warszawskich i podwarszawskich parafii, archidiecezja przeżywała dziewięciomiesięczną nowennę, opartą na rozważaniach Jasnogórskich Ślubów Narodu, których tekst przygotował kard. Stefan Wyszyński, pomysłodawca peregrynacji. Dzień rozpoczęcia nowenny nie był przypadkowy – 25 września 2013 r. minęło 60 lat od uwięzienia prymasa Wyszyńskiego.

Peregrynacja jest poprzedzona w poszczególnych parafiach rekolekcjami. – Mają one charakter misyjny, tzn. nastawiony także na dotarcie do ludzi, do których nie docieramy. Parafia otwiera się w ten sposób na wszystkich mieszkańców – zaznacza ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich warszawskiej Kurii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wierni Maryi

– Rekolekcje poświęcone Matce Bożej, przybycie Obrazu, kazanie bp. Józefa Górzyńskiego o Matce Bożej, Apel Jasnogórski, przesłania, wskazania dla wiernych oraz oni sami, uczestniczący w peregrynacji w naszej parafii – wszystko złożyło się na wspaniałą całość pobytu Matki Bożej w Niepokalanowie – mówi o. Jacek Sosnowski, franciszkanin.

Do Niepokalanowa Obraz dotarł dokładnie miesiąc po rozpoczęciu peregrynacji w archidiecezji warszawskiej, które miało miejsce w podwarszawskim Piastowie – nawiedzenie Obrazu połączono tam z oddaniem Piastowa w opiekę Matki Bożej.

Reklama

Nawiedzenie Niepokalanowa poprzedziły w czerwcu rekolekcje prowadzone przez o. Marka Kowalewskiego, paulina z Jasnej Góry, w czasie których mówił m.in. o wierności Jasnogórskim Ślubom Narodu. – O. Kowalewski nawiązał do historii powstania wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, jego przybycia na polskie ziemie i obecności podczas prób i doświadczeń polskiego narodu – mówił o. Jacek Sosnowski. – Podczas Apelu Jasnogórskiego uczestnicy rozważali, jak być wiernym słowom, które wypowiadamy do Maryi: Jestem, pamiętam, czuwam.

W wielu intencjach

Zanim obraz Matki Bożej w specjalnym samochodzie kaplicy dotarł do Niepokalanowa, została tam odprawiona Msza św. z nauką rekolekcyjną i nabożeństwem oczekiwania. Potem w procesji dookoła bazyliki Obraz nieśli przedstawiciele poszczególnych wspólnot, m.in. strażacy. Mszy św. powitalnej przewodniczył bp Józef Górzyński. Po niej miało miejsce czuwanie wspólnot parafialnych: Żywego Różańca, Franciszkańskiego Zakonu Świeckich i Rycerstwa Niepokalanej, a następnie odśpiewano Apel Jasnogórski.

Pasterkę Maryjną w intencji powołań kapłańskich i zakonnych odprawił o. Grzegorz Bartosik – jeden z wielu kapłanów pochodzących z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Niepokalanowie, po czym odbyło się czuwanie wiernych z miejscowości należących do parafii. Rano kolejne Msze św. były odprawiane dla poszczególnych grup wiernych: dla osób chorych, niepełnosprawnych, starszych i samotnych, dla rodziców i opiekunów oraz młodzieży.

W uroczystościach udział brali franciszkanie, którzy – jak podkreśla o. Jacek Sosnowski – mogli odłożyć najważniejsze obowiązki. Większość franciszkanów wzięła udział we Mszy św. w intencji wspólnoty klasztornej, powierzając ją Sercu Matki Bożej Częstochowskiej.

Pobudzili ducha

Reklama

We wszystkich wydarzeniach związanych z peregrynacją uczestniczyła rzesza wiernych z parafii. – Zawsze można powiedzieć, że mogłoby być więcej wiernych, ale to był dzień pracy, popołudnie, a wydarzenia rozgrywały się przez całą dobę i mogli oni uczestniczyć tylko w niektórych z nich – mówi o. Sosnowski. – Ale na porannych Mszach św., w tym na naszej Mszy św. konwentualnej, kościół był pełen. W ciągu dnia ludzie przychodzili, nawiedzali Maryję, modlili się.

O. Jacek nie po raz pierwszy uczestniczył w peregrynacji Obrazu. – Kiedyś przeżyłem ją na Lubelszczyźnie, gdzie pracowałem, i wiem, że to bardzo pozytywne wydarzenie, pobudzające ducha chrześcijańskiego, religijnego, odnawiające naszą wiarę, czasem zakurzoną. Liczny udział ludzi pokazuje, że jest to wydarzenie niezmiernie potrzebne.

Po nawiedzeniu Niepokalanowa, zakończonym liturgią podziękowania i pożegnania, Obraz Nawiedzenia trafił do parafii w Warce i okolicach. W samej Warszawie będzie we wrześniu. Peregrynacja w kościołach archidiecezji warszawskiej potrwa do 7 czerwca 2015 r.

2014-07-29 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Z zafascynowania Kępińskim

2025-04-06 15:35

Biuro Prasowe AK

    W Sali Okna Papieskiego odbyło się w sobotę 5 kwietnia sympozjum naukowe „Kard. Wojtyła i prof. Kępiński – o cierpieniu. W 50. rocznicę sesji naukowej w Pałacu Biskupim w Krakowie”.

Zorganizowała je Fundacja „Collegium Voytylianum”. Podczas wydarzenia, które było częścią diecezjalnych obchodów 20. rocznicy przejścia św. Jana Pawła II Wielkiego do Domu Ojca, referat wygłosił metropolita krakowski, abp prof. Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję