Reklama

Egipt: mnisi na znak sprzeciwu zamykają przed pielgrzymami klasztor św. Katarzyny na Synaju

Mnisi z prawosławnego klasztoru św. Katarzyny na półwyspie Synaj postanowili zamknąć obiekt dla zwiedzających na znak sprzeciwu wobec orzeczenia sądu w Ismailij z 28 maja br., który uznał ten obszar za własność państwową, przyznając Kościołowi jedynie prawo do użytkowania go. Mimo różnych zapewnień ze strony egipskich władz, zapewniających, że wyrok sądu niewiele zmieni w statusie klasztoru, decyzja ta bardzo zaniepokoiła światowe prawosławie, które widzi w tym „niebezpieczny precedens”.

2025-06-07 18:30

[ TEMATY ]

Egipt

mnisi

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Berthold Werner, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swe obawy wyraziły dotychczas m.in. patriarchaty Konstantynopola, Jerozolimy i Aleksandrii, Kościoły Grecji i Cypru oraz Grecki Związek Teologów.

Spośród państw najsilniejszy protest przekazała Grecja, wydając w tej sprawie oficjalne oświadczenie i podejmując działania dyplomatyczne wysokiego szczebla w obronie tego świętego miejsca światowego prawosławia. Minister spraw zagranicznych tego kraju Jorgos Jerapetritis spotkał się w tej sprawie 4 czerwca w Kairze ze swym egipskim odpowiednikiem Badrem Abdelattym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ihumen klasztoru abp Damian określił tę sytuację jako „manipulację sądową”. Wyjaśnił, że od 1980 r. klasztor przedłożył dokumenty własności dla 71 miejsc i zachował ich oficjalne pokwitowania. Władze państwowe stale jednak odmawiały uznania tych praw, mimo że podobne przypadki były w pełni uznawane gdzie indziej. Arcybiskup wyraził niezadowolenie, że mnisi są teraz traktowani tak, jakby nielegalnie przejęli ziemię i że zażądano od nich płacenia za korzystanie z niej.

Reklama

Zaznaczył ponadto, że wcześniej osiągnięto porozumienie między Kościołem prawosławnym a rządem egipskim w obecności przedstawicieli władz greckich. Umowę tę jednak niedawno jednostronnie zmieniono. „Chronimy ten skarb od VI wieku. A teraz powiedziano nam, że możemy z niego korzystać, ale nie jesteśmy jego właścicielami. Mam 91 lat i mieszkam tu od 27. roku życia. Wyobraźcie sobie, jak wielki jest ten ból!” - wyznał sędziwy hierarcha.

Przedstawiciel prawny monasteru Christos Kompiliris zwrócił uwagę, że rozmowy w sprawie umowy trwały dziewięć miesięcy i były prawie sfinalizowane, gdy nagle zakończyły się tuż przed podpisaniem wypracowanego dokumentu. Wydano wówczas orzeczenie sądowe, które było sprzeczne z istotą wcześniejszego porozumienia. Prawnik ostrzegł, że orzeczenie pozwala państwu na uzyskanie własności, jeśli mnisi kiedykolwiek opuszczą ją - z jakiegokolwiek powodu - pozostawiając swoją dalszą obecność na łasce nieprzewidywalnych decyzji politycznych lub administracyjnych. „Ten nowy status prawny stawia pod znakiem zapytania całą przyszłość klasztoru” - powiedział adwokat.

Kompiliris wyraził również zaniepokojenie, że orzeczenie nie tylko potwierdza własność państwową, ale także pozwala na konfiskatę 25 z 71 nieruchomości należących do klasztoru.

Według katolickiej agencji ACI MENA za kulisami sporu stoi projekt "Wielkie Przemienienie" z 2021 roku autorstwa prezydenta Egiptu, mający na celu przekształcenia klasztoru Świętej Katarzyny i ziem wokół niego na „w pełni zintegrowany obszar turystyczny”. Krytycy twierdzą, że plan ten zagraża sakralnemu charakterowi tego miejsca. Inni jednak postrzegają niedawne orzeczenie sądowe jako kwestię egipskiej suwerenności, mającą nie dopuścić do przekształcenia klasztoru w niezależną jednostkę, coś na kształt „nowego Watykanu”.

Reklama

Pracujący od wielu lat w Japonii polski dominikanin o. Paweł Janociński, który w 2023 wziął udział w ekumenicznej pielgrzymce m.in. na Synaj, zauważył, że częste są tam ataki ekstremistów islamskich. „Autokary naszej 300-osobowej grupy poruszały się tam tylko w asyście ochrony policyjnej. Mimo tych ataków, w których giną żołnierze egipscy, jako pątnicy ekumeniczni, popierani przez prawosławny Kościół Grecji, mogliśmy wiele zwiedzić i modlić się w atmosferze tego świętego monasteru. Zamknięcie klasztoru dla pielgrzymów, choć jest to znak protestu ze strony mieszkających tam mnichów, stanowi wielką kodę dla wszystkich, którym zależy na nawiedzeniu tego miejsca, tak ważnego w całej historii chrześcijaństwa” - stwierdził zakonnik.

Klasztor św. Katarzyny na Synaju powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m n.pm.

W ciągu wieków klasztor przechodził burzliwe koleje losu, wielokrotnie doświadczał ataków ze strony otaczających go plemion koczowniczych (do obrony przed nimi służyły właśnie wysokie i grube mury), a gdy na początku VII wieku na półwyspie pojawili się Arabowie, w 625 roku mnisi wysłali delegację do Mahometa, prosząc go o ochronę. Ten przychylił się do ich prośby, wystawiając dokument, zwany Testamentem Mahometa, zapewniający ochronę klasztoru i zwalniający go od podatków. Gdy na przełomie IX i X wieku odkryto tam relikwie św. Katarzyny Aleksandryjskiej - patronki klasztoru, wzrosła jego popularność i wzmógł się ruch pielgrzymkowy do niego.

W ramach zespołu klasztornego zbudowano tam około 20 cerkwi, z których główna nosi tytuł Przemienienia Pańskiego. Klasztor ma również ponad 30 filii w Egipcie, Libanie, Grecji, na Cyprze i w Konstantynopolu (Stambule). 26 lutego 2000 roku miejsce to odwiedził św. Jan Paweł II podczas swej podróży-pielgrzymki do Egiptu w związku z obchodami Roku Świętego 2000. Zwiedził wówczas obiekt i spotkał się z przebywającymi tam mnichami, którzy jednak nie zgodzili się na odprawienie w klasztorze nabożeństwa ekumenicznego i musiało się ono odbyć na zewnątrz, pod murami klasztoru.

Ze względu na swą historię i rolę, jaką klasztor św. Katarzyny odgrywa w świecie prawosławnym, od co najmniej 640 roku cieszył się on zawsze dużą autonomią, której oficjalnie udzielił mu Patriarchat Konstantynopolski w 1575 i potwierdził w 1782 roku. Obecnie Kościołem macierzystym arcybiskupstwa synajskiego jest Patriarchat Jerozolimski, którego zwierzchnik wyświęca kolejnych arcybiskupów synajskich, a zarazem przełożonych klasztoru św. Katarzyny. Obecnie liczebność wiernych tego Kościoła autonomicznego wynosi około 900, w tym około 20 mnichów. Od 10 grudnia 1973 roku arcybiskupem Synaju, Rajtho i Farasu jest Damian (Samardzis; urodzony 4 kwietnia 1935).

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W święto Matki Kościoła stajemy razem z Maryją pod krzyżem

2025-05-13 11:36

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-34.

Poniedziałek, 9 czerwca. Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Pozwól Duchowi Świętemu dotknąć twego serca

2025-06-08 19:42

Elżbieta Wroczyńska

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

W parafii pw. Ducha Świętego Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny

Parafia pw. Ducha Świętego obchodzi dzisiaj swoje patronalne święto. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Jacek Froniewski, wikariusz generalny archidiecezji wrocławskiej.

– Z wielkim wzruszeniem staję przed wami, bo jak niektórzy pamiętają, siedem lat temu przez cztery miesiące administrowałem tą parafią. I tutaj kawałek mojego serca został – mówił ks. Froniewski i wyraził wdzięczność proboszczowi ks. Andrzejowi Nicałkowi za zaproszenie na uroczystość odpustową.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Częstochowska zatrzymana na granicy Unii Europejskiej

2025-06-09 12:55

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

peregrynacja

zatrzymanie

Unia

Karol Porwich/Niedziela

Sytuacja jest trudna, gdyż peregrynująca „Od Oceanu do Oceanu” kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przyłożona do wizerunku na Jasnej Górze, została zatrzymana w komorze celnej na granicy Unii Europejskiej we Włoszech.

Ci, którzy śledzą peregrynację Ikony Matki Bożej Częstochowskiej „Od Oceanu Do Oceanu” przez świat w obronie cywilizacji życia i miłości, z pewnością wiedzą, że przebyła Ona już około 220 tysięcy kilometrów, odwiedzając 32 kraje na pięciu kontynentach. Ta szczególna podróż trwa już od 2012 roku. Modliły się przed Nią miliony ludzi różnych narodów i języków, jednocząc się po stronie cywilizacji życia i uzyskując wiele Bożych łask. Ta szczególna peregrynacja zwraca także oczy świata ku Polsce, naszej wierze i tradycji, w której Matka Boża w Częstochowskiej Ikonie jest czczona jako Królowa Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję