Reklama

Turystyka

Wakacyjne wędrówki

Cystersi i słoneczne zegary

W Jędrzejowie (k. Kielc) spoczywa jeden z najbardziej znanych dziejopisarzy polskich – mistrz Wincenty Kadłubek. Błogosławiony ostatnie 5 lat życia spędził w klasztorze Cystersów

Niedziela legnicka 31/2014, str. 7

[ TEMATY ]

zakony

ANDRZEJ NIEDŹWIECKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cystersi przybyli do Brzeźnicy (dawna nazwa Jędrzejowa) w 1140 r., zaledwie 42 lata po powstaniu zakonu. Tu założyli pierwszy na ziemiach polskich klasztor (filię burgundzkiego klasztoru Morimond), a w 1152 r. – najstarszy w Polsce szpital klasztorny.

Trójnawowa bazylika i opactwo znajduje się 2 km na zachód od centrum miasta. Jej wieże przypominają te z krzeszowskiej bazyliki. Początkowo romańska, w wyniku kolejnych przebudów zyskiwała cechy gotyckie i barokowe. Do dziś zachowały się trzy z czterech skrzydeł klasztoru, z resztkami wieży z XII wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mistrz Wincenty i dziejopisarstwo

W wystroju kościoła dominuje barok; zachowało się też kilka elementów wcześniejszych. Na przykład znajdująca się w przejściu do zakrystii wczesnogotycka kamienna płyta nagrobna kasztelana krakowskiego – Pakosława z Mstyczowa, którą uznaje się za najstarszy zachowany nagrobek rycerski w Polsce (1319 r.).

Opactwo pełni funkcję sanktuarium bł. Wincentego Kadłubka (1160-1223), beatyfikowanego w 1764 r. Mistrz Wincenty jest znany przede wszystkim jako autor opracowania dziejów Polski. Podobnie jak dzieło Galla Anonima, należy ono do rodzaju dziejopisarstwa wieków średnich określanych jako „gesta”, czyli swobodnego typu opracowania historycznego. Nie było w nim istotne dokładne opisanie faktów (jak w dziejopisarstwie nowożytnym), lecz ukazanie czynów i postaw szczególnie godnych upamiętnienia, tak aby z nich inni mogli się uczyć dobrego życia.

Organy na miarę Europy

Reklama

Wincenty Kadłubek należał w ówczesnych czasach do osób bardzo wykształconych. Nauki pobierał w Bolonii lub Paryżu. Za panowania króla Kazimierza Sprawiedliwego został biskupem krakowskim. Jego nominację zatwierdził papież Innocenty III bullą z 28 marca1208 r., czyniąc go tym samym drugim dostojnikiem Kościoła w Polsce, po arcybiskupie gnieźnieńskim. Bp Wincenty zaprzestał pełnienia funkcji w 1218 r. i wstąpił do klasztoru Cystersów w Jędrzejowie. Dziś szczątki Wincentego Kadłubka znajdują się w katedrze na Wawelu, a w Jędrzejowie w kaplicy pod jego wezwaniem przechowywane są jego relikwie w mosiężnym relikwiarzu w kształcie trumienki. W zabudowaniach klasztornych nad pozostałościami kapitularza zachowała się cela błogosławionego.

Autorzy przewodników zwracają także uwagę, że w bazylice jęrzejowskiej znajdują się organy (1745-54), jedne z najbardziej interesujących w Europie. Wykonał je polski organmistrz Józef Sitarski. Późnobarokowe i bogato zdobione, o dużych walorach koncertowych, przetrwały do dzisiejszych czasów niemal bez uszczerbku. W lipcu i sierpniu można ich posłuchać podczas festiwali międzynarodowych muzyki organowej.

Obecnie w klasztorze mieszka ok. 20 mnichów.

Zegarowe dziedzictwo

W Rynku Jędrzejowa, w Państwowym Muzeum im. Przypkowskich z niecodziennymi eksponatami znajduje się m.in. ponad 600 zegarów słonecznych oraz astronomicznych przyrządów pomiarowych. Kolekcja należała do Feliksa Przypkowskiego (1872 – 1951), lekarza medycyny i kolekcjonera, który na swoim domu w Jędrzejowie miał obserwatorium astronomiczne. Jego syn Tadeusz (1905-77) wykonał zegary słoneczne dla Zamku Królewskiego w Warszawie, kościoła Mariackiego w Krakowie i zespół zegarów na obserwatorium w Greenwich.

Obrońcy polskości

Reklama

Mieszkańcy Jędrzejowa szczególnie wyróżnili się w historii. Warto wiedzieć, że jędrzejowianie od początku brali udział w powstaniu listopadowym. Stąd pochodził ppor. Ludwik Borkiewicz, jeden z członków sprzysiężenia podchorążych, w którego mieszkaniu odbyła się narada dotycząca zamachu na wielkiego księcia Konstantego. Poseł jędrzejowski i sędzia pokoju w Jędrzejowie Jan Ledóchowski, poparty przez galerię Sejmu, doprowadził do detronizacji cara. Żołnierze z ziemi jędrzejowskiej walczyli podczas powstania listopadowego w 10. pułku pod dowództwem ppłk. Piotra Wysockiego, biorąc udział w obronie Woli i jako 3. szwadron jędrzejowski w 1. pułku krakusów.

W styczniu 1863 r. udało się tu nie dopuścić do „branki” (poboru do wojska rosyjskiego), odbijając spisowych. Tutejsi księża prowadzili propolską agitację, sprzyjali powstańcom i prowadzili ich pogrzeby, przekształcające się w manifestacje. Byli za to karani przez władze carskie, m.in. grzywnami. W okolicach Jędrzejowa podczas powstania styczniowego doszło do ok. 30 potyczek pod dowództwem Langiewicza.

W czasie II wojny światowej prężnie działająca w okolicy grupa bojowa AK – Jędrusie, dokonała tu udanego zamachu na gestapowca Helmuta Kappa (1943 r.). Kappa zajmował się werbowaniem konfidentów, przeprowadzał aresztowania oraz osobiście mordował więźniów (w ciągu 2,5 lat zabił 87 Polaków i 365 Żydów) i opowiadał o tym publicznie.

Warto więc w czasie wakacyjnych wędrówek zajrzeć i do tego miejsca.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty z pierogami

Niedziela rzeszowska 33/2014, str. 7

[ TEMATY ]

święty

zakony

Arkadiusz Bednarczyk

Jeden z najbardziej znanych świętych zakonu Braci Kaznodziejów – św. Jacek ma związki z regionem rzeszowskim. Żywa o nim pamięć pozostała w Przemyślu, Nockowej czy Będziemyślu. Jego duchowi bracia pojawili się również w ostatnich latach w Rzeszowie...
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję