Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Dorosłe dziecko alkoholika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie i wychowywanie się dziecka w rodzinie z problemem alkoholowym jest trudne i nieprzewidywalne. Doświadcza ono dezorientacji, bezradności, zagubienia, braku wsparcia i zrozumienia sytuacji, braku stabilności i spójnego systemu norm, chaosu, złości, agresji oraz często przemocy emocjonalnej i fizycznej. Literatura fachowa podaje, że aby mogło przetrwać, uczy się trzech podstawowych zasad funkcjonowania: nie mów, nie ufaj i nie czuj. Zasada: „nie mów” wypływa wprost z poczucia wstydu i upokorzenia, których źródłem są skutki zachowań pijącego rodzica i towarzyszące zaburzonemu systemowi rodzinnego tabu. Zasada „nie ufaj” jest konsekwencją wielokrotnego zawodu, jakiego doznawało z powodu niedotrzymywania obietnic i braku stabilności zasad funkcjonowania systemu rodzinnego oraz panującego w rodzinie chaosu. Zasada „nie czuj” jest twardym pancerzem, który chroni dziecko przed cierpieniem, którego nie umie wyrazić, nazwać i udźwignąć.

Dziecko wychowujące się w takiej rodzinie kształtuje w sobie takie cechy, które pomagają mu dostosować się do sytuacji. Przyjmuje określone role, dzięki którym może na dany moment lepiej funkcjonować, zachowując pozory normalności i względną stabilność. Ukształtowanie się tych cech owocuje w dorosłym życiu utrwalonymi schematami myślenia i zachowania. Schematy te jednak bardzo często utrudniają im dorosłe życie i uniemożliwiają przyjmowanie dojrzałej postawy w dorosłości. Mówimy wtedy o syndromie Dorosłego Dziecka Alkoholika. Są to cechy, które jeśli w dzieciństwie pomagały przetrwać, to w dorosłości się nie sprawdzają, a wręcz przeszkadzają w pełnieniu określonych ról życiowych. Wśród cech, które można zakwalifikować do syndromu DDA, znajdują się m.in.: chroniczny lęk przed odrzuceniem; poczucie niskiej wartości; poczucie krzywdy i niesprawiedliwości; utrudniony dostęp do pozytywnych emocji; silna potrzeba kontroli swoich i cudzych zachowań; impulsywność i brak spontaniczności; myślenie magiczne lub katastroficzne; poczucie stałego zagrożenia, nawet gdy się nic złego nie dzieje; niepewność, co do własnej roli w rodzinie; nieufność do autorytetów przy silnej potrzebie ich posiadania; trudności w nawiązywaniu bliskich relacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na szczęście nie wszystkie osoby, które wychowywały się w rodzinie z problemem alkoholowym, charakteryzują się syndromem DDA. Wiele z nich dzięki silnym, zdrowym relacjom np. z dziadkami, przyjaciółmi rodziny; nauczycielami, grupami rówieśniczymi udaje się w prawidłowy sposób wchodzić w dorosłe życie w poczuciu spełnienia i szczęścia, realizując swoje role życiowe w sposób dojrzały. Jednak brak poczucia komfortu psychicznego u osób, które wychowywały się w rodzinie z problemem alkoholowym, winno być powodem poszukiwania diagnozy i decyzji o potrzebie skorzystania z profesjonalnej pomocy.

* * *

Centrum Wspierania Rodziny z Problemem Alkoholowym w Ośrodku „Z pomocą rodzinie” Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” Oddział Okręgowy w Szczecinie

U nas otrzymasz pomoc w problemach dotyczących wszelkiego rodzaju skutków nadużywania alkoholu: Punkty Konsultacyjno-Informacyjne: poniedziałki – godz. 16-17; środy – godz. 10-11; piątki – godz. 17-18;

Punkt Konsultacyjno-Informacyjny dla Dorosłych Dzieci Alkoholików: piątki – godz. 16-17; Szczecin, ul. Kaszubska 20/3, tel. 91 433-71-33. Szczegóły na stronie internetowej: www.prorodzina.szczecin.pl.

2014-08-21 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najtrudniejsze słowo świata

Naucz się nie tylko wytyczać swoje granice, ale też ich bronić. Nie przed mniej lub bardziej realnym wrogiem, ale przed samym sobą.

Nie będę palił i pił, będę już chodził do szkoły” – śpiewali 30 lat temu chłopcy z kapeli Sztywny Pal Azji. Chociaż deklaracja mogła być trochę na wyrost, to była w tej piosence szczera chęć poprawy, jeden z koniecznych warunków dobrej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję