Reklama

Niedziela Podlaska

„Z Chrystusem budujemy ołtarz”

31 sierpnia, podczas uroczystości odpustowej ku czci Matki Bożej Pocieszenia, w kościele parafialnym pw. św. Wawrzyńca w Kożuchówku bp Tadeusz Pikus dokonał uroczystego poświęcenia ołtarza

Niedziela podlaska 38/2014, str. 7

[ TEMATY ]

odpust

ks. Artur Płachno

Uroczystości przewodniczył bp Tadeusz Pikus

Uroczystości przewodniczył bp Tadeusz Pikus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając Księdza Biskupa, przedstawiciele rady parafialnej powiedzieli, że powstanie nowego ołtarza, jak też wielu innych inwestycji oraz inicjatyw duszpasterskich tamtejsza parafia zawdzięcza działalności obecnego proboszcza ks. Zbigniewa Domirskiego. Ks. Domirski, mówiąc zaś o gruntownych remontach i przebudowie, jakiej została poddana ostatnio kożuchowska świątynia, podkreślił ofiarność i zaangażowanie w te dzieła tamtejszych parafian. Powiedział również, że w przyszłości planuje kolejne inwestycje materialne oraz inicjatywy, mające na celu duchowy rozwój parafii, przygotowując się do obchodów 600-lecia parafii w 2019 r.

Bp Tadeusz Pikus celebrował Eucharystię odpustową w intencji żyjących i zmarłych parafian oraz zmarłych poprzednich proboszczów. W homilii powiedział on, że człowiek potrzebuje w życiu pocieszenia i nadziei. Maryja spełnia rolę Pocieszycielki, przynosząc nam Chrystusa. Odnosząc się zaś do znaku ołtarza, Ksiądz Biskup powiedział, że buduje go sam Jezus Chrystus we wspólnocie z nami. Z ołtarzem, podkreślił, zawsze łączy się krzyż. Jest to jedna ofiara Chrystusa. Krzyż stawiany na ołtarzu jest znakiem miłości. Jest on też frontem walki pomiędzy śmiercią i życiem oraz miłością i nienawiścią. Stanowi on również znak grzechu człowieka. My go także budujemy. Nasz udział w krzyżu jest konieczny, aby podjąć wezwanie Chrystusa do Jego naśladowania, kontynuował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych, modlitwie konsekracyjnej, namaszczeniu i okadzeniu ołtarza oraz zapaleniu na nim świec i ustrojeniu go został odczytany i podpisany dekret Biskupa Drohiczyńskiego. Dowiadujemy się z niego, iż w ołtarzu zostały złożone relikwie św. Jana Pawła II oraz bł. ks. Antoniego Beszty-Borowskiego, męczennika II wojny światowej z Bielska Podlaskiego, ofiarowane parafii przez biskupa seniora Antoniego Dydycza. Dekret odczytał notariusz Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie ks. Jarosław Rzymski, który prowadził też przygotowanie parafian do tej uroczystości. Wzięli w niej udział również kapłani z dekanatu sokołowskiego z dziekanem ks. Andrzejem Krupą i seniorem ks. inf. Janem Sobechowieczem na czele.

Marmurowy ołtarz z wizerunkiem Baranka Paschalnego został stylowo wkomponowany w wystój świątyni. Bp Tadeusz Pikus podziękował całej parafii za wszelkie działania umacniające tę wspólnotę oraz ukazujące zewnętrznie jej wiarę.

2014-09-17 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Odpust Tuchowski: „Maryja uczy radości z pojednania”

[ TEMATY ]

odpust

Br. Aleksander Ćwika CSsR

Już od godziny 5:30 kuranty kościelnej wieży wzywały pielgrzymów do modlitwy u stóp Matki Bożej Tuchowskiej. Tematem piątego dnia Wielkiego Odpustu Tuchowskiego były słowa: „Maryja uczy radości z pojednania”. Poranna Msza Święta o godzinie 6:00, której przewodniczył o. Marek Mirus, zgromadziła w tuchowskiej bazylice wielu wiernych. Zaraz po jej zakończeniu zebrani przywitali Matkę Bożą śpiewem Godzinek ku Jej czci.

O godzinie 7:00 do kaplicy polowej wkroczyła procesja kapłanów z asystą liturgiczną, aby celebrować Eucharystię. Głównym celebransem i kaznodzieją był o. Zbigniew Bruzi. Podczas homilii dał on nam przykład drzewa owocującego i drzewa uschniętego. W życiu człowieka są takie okresy, gdy jesteśmy pełni życia i wydajemy owoce dobrych uczynków, są też okresy posuchy, w których przypominamy drzewa uschnięte. Kiedy wydajemy owoce, możemy również dawać świadectwo, być wzorem pięknego i dobrego życia. Tą, która wydała najwspanialsze owoce, była Maryja. Liczny udział w Wielkim Odpuście Tuchowskim świadczy o tym, że zachwycamy się pięknem Matki Najświętszej. Ona, gdy do Niej przychodzimy, prowadzi nas do Jezusa, ponieważ chce, byśmy przy Nim byli szczęśliwi, chce pojednać nas ze swoim Synem, bo tylko gdy przyjmiemy łaskę pojednania, możemy zaowocować radością. O. Zbigniew zachęcił nas też, abyśmy brali przykład od naszej Matki. Zaznaczył on również, że kiedy wracamy do Boga, poprzez nawrócenie i sakrament spowiedzi, to ogarnia nas radość, ale ta radość ma źródło w radości Boga, bo to On jest pierwszym, który raduje się z naszego nawrócenia. Kiedy błądzimy, On jest smutny, Bóg pragnie naszego dobra, byśmy mogli być z Nim szczęśliwi. Dlatego właśnie „Większa będzie radość w niebie z jednego nawróconego niż ze stu, którzy nawrócenia nie potrzebują”. Dlatego właśnie starajmy się sprawiać radość Bogu, bo z Jego radości czerpiemy i my. Kiedy grzeszymy, w naszym życiu pojawia się nieporządek, przez który nie możemy wydawać dobrych owoców, nie możemy być radośni. Kaznodzieja zaznaczył też, że bardzo ważna jest jedność między nami, jedność w rodzinach, jedność z naszymi bliskimi. Musimy umieć przebaczać, bo w przebaczeniu jest wieka moc poruszania skamieniałych serc, przerywania konfliktów i odrzucania nienawiści. Kiedy jednamy się z Bogiem, kiedy jednamy się z drugim człowiekiem, wydajemy owoce radości. Na koniec ojciec wezwał pomocy Matki Najświętszej, by to Ona uczyła nas przebaczać.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję