Reklama

Kościół

Abp Szewczuk: to szaleństwo musi się skończyć

Zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego nie ustaje w apelach o zakończenie wojny na Ukrainie. „Bombardowania się nasilają. Każdego dnia rakiety i drony atakują i masowo bombardują nasze miasta. Sytuacja dramatycznie się zaostrza, ponieważ głównym celem tej agresji jest uderzenie w ludność cywilną. To zbrodnia przeciwko ludzkości” - stwierdził abp Światosław Szewczuk.

2025-07-11 13:22

[ TEMATY ]

Ukraina

abp Światosław Szewczuk

zbrodnia przeciwko ludzkości

Vatican Media

Cmentarz ukraiński

Cmentarz ukraiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Widzimy, że Rosja chce wykorzystać ten letni czas do dalszej ofensywy i odrzuca wszelkie negocjacje pokojowe, stosując środki militarne do osiągnięcia celów politycznych. Dlatego walki stają się coraz bardziej zaciekłe i intensywne” - powiedział w wywiadzie dla agencji SIR i dziennika „Avvenire” arcybiskup większy kijowsko-halicki, który w ostatnich dniach brał udział w Synodzie Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, odbywającym się od 30 czerwca do 10 lipca w Papieskim Kolegium Ukraińskim św. Jozafata w Rzymie. Przypomniał o konieczności szybkiego działania i zakończenia szaleństwa wojny, które uderza najbardziej w ludność cywilną.

Wdzięczność narodu ukraińskiego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskupi mieli również okazję spotkać się z przedstawicielami rządu włoskiego, którym podziękowali za okazaną przez cały naród solidarność. „Włochy otworzyły nie tylko instytucje państwowe, granice i domy, ale przede wszystkim swoje serca. Pół miliona ukraińskich uchodźców znalazło tutaj swój drugi dom” - przypomniał abp Światosław Szewczuk. Włoscy politycy zapoznali się z działaniami, jakie Kościół ukraiński prowadzi u boku ludzi - leczy rany wojny, dba o zdrowie psychiczne, rehabilitację cywilów i weteranów, którzy powrócą z frontu do domu. „To praca, którą trudno byłoby prowadzić bez Kościoła” - podkreślił.

Leon XIV - Papież pokoju

Reklama

Abp Szewczuk zapewnił, że Leon XIV szczególnie wziął do swojego serca sprawę Ukrainy. Zaangażował się „nie tylko w podkreślanie zasad sprawiedliwego i prawdziwego pokoju, ale też w poszukiwanie dróg i mechanizmów, które mogą pomóc w jego budowaniu”. Arcybiskup wspomniał o dwóch konkretnych inicjatywach. Pierwsza to ponowne wyrażenie gotowości Watykanu do zapewnienia miejsca spotkania, w którym mógłby rozpocząć się prawdziwy dialog dyplomatyczny dotyczący zawieszenia broni. Drugą inicjatywą jest misja kard. Matteo Zuppiego, który kontynuuje działania humanitarne na rzecz wymiany więźniów oraz zwrócenia ciał poległych ich rodzinom. „W ostatnich miesiącach doszło do wielkiej wymiany więźniów i ujawniono wiele okrucieństw. Niektórzy z naszych więźniów nie mieli mięśni w nogach i nie mogli chodzić, ponieważ - jak opowiadali - zostali rozszarpani przez psy” - powiedział włoskim mediom abp Szewczuk. Dodał, że Ojciec Święty zadeklarował gotowość do każdej innej inicjatywy. „Jesteśmy wdzięczni Papieżowi Leonowi. Są to znaki nadziei”.

Zbrodnia przeciwko ludzkości

Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików podkreślił, że celem Rosjan jest atakowanie cywilów. „Wyprodukowali ogromne ilości dronów, modyfikując je specjalnie po to, by uderzały w ludność cywilną. Używają bomb zawierających materiały wybuchowe, chemiczne i termobaryczne. Atakując miasta, chcą uderzyć w psychikę społeczeństwa; atakując infrastrukturę, chcą uczynić miasta niezdatnymi do życia (a za kilka miesięcy nadejdzie zima); atakując życie, chcą zmusić ludzi do opuszczenia ziemi” - opowiedział abp Szewczuk, wskazując, że największe cierpienia przeżywają dzieci. „Zaczęły mylić dzień z nocą - kiedy wschodzi słońce, kładą się spać, ponieważ w nocy, podczas bombardowań, nie śpią, czuwając w schronach przeciwlotniczych. Stoimy naprawdę w obliczu zbrodni przeciwko ludzkości” - podsumował.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Władze: Rosja od kilku dni zrzuca na dzielnice mieszkaniowe w Czernihowie bomby burzące FAB-500

Rosjanie od kilku dni zrzucają na Czernihów niekierowane bomby burzące FAB-500 - poinformował w niedzielę szef administracji obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus na Telegramie.

"Taka broń jest (zazwyczaj) używana przeciwko obiektom wojskowo-przemysłowym i fortyfikacjom, a w Czernihowie przeciwko osiedlom mieszkaniowym" - zaznaczył Czaus .
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję