Reklama

Głos z Torunia

Robię to, gdyż jestem katoliczką

„Rodzice nauczyli mnie miłości do Najświętszego Sakramentu i miłości do życia. Nie tylko przyjęli dar ośmiorga własnych dzieci, lecz także pięcioro adoptowali”. W takiej atmosferze domu rodzinnego wzrosła Mary Wagner, 38-letnia Kanadyjka, znana światu z nieugiętej obrony dzieci nienarodzonych i ich matek przed grzechem aborcji. 7 października spotkała się ze studentami Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz mieszkańcami Torunia

Niedziela toruńska 42/2014, str. 7

[ TEMATY ]

spotkanie

Tomasz Strużanowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjechałam do Polski, aby zwrócić uwagę na potrzebę obrony godności kobiet – podkreśliła na początku spotkania. W jej rodzinnym kraju, uważanym powszechnie za ostoję demokracji, godność ta jest deptana przez prawo nie tylko dopuszczające, lecz wręcz zachęcające do zabijania nienarodzonych dzieci. Aborcja została w Kanadzie zalegalizowana w 1969 r. Po zmianach prawnych dokonanych w 1988 r. można jej dokonać w dowolnym momencie przed urodzeniem się dziecka. Wiąże się to z tym, że w Kanadzie dziecko aż do chwili narodzenia z punktu widzenia prawa nie jest człowiekiem! To, w połączeniu z przemianami w społeczeństwie kanadyjskim, w którym zaczęła dominować mentalność konsumpcyjna, otworzyło drogę do rozkwitu biznesu aborcyjnego. Kliniki aborcyjne funkcjonują w Kanadzie jako nastawione na zysk firmy i są traktowane na równi z podmiotami działającymi w poszczególnych dziedzinach gospodarki; zakłócanie ich działalności jest zagrożone karą 2 lat więzienia. Na tej podstawie została aresztowana, a następnie skazana Mary Wagner.

W obronie życia

Reklama

Jak sama przyznaje, przełomowym momentem, który w 1997 r. przynaglił ją, aby czynnie zaangażować się w obronę życia, były odwiedziny w byłym niemieckim obozie zagłady w Auschwitz. To tu uświadomiła sobie, na czym polega wartość ludzkiego życia w każdym jego stadium. Od tej pory zaczęła występować w obronie życia nienarodzonych dzieci. Wyciągnąwszy praktyczne wnioski z nauczania św. Jana Pawła II, uznała, że nie ma obowiązku przestrzegać prawa stanowionego, które jest sprzeczne z prawem naturalnym i Bożymi przykazaniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jej działania polegały na tym, że stojąc w pobliżu klinik aborcyjnych lub wchodząc do nich, rozmawiała z kobietami zamierzającymi dokonać aborcji i próbowała przekonać je do rezygnacji z zabicia dziecka. Po kilkukrotnym napomnieniu, 12 sierpnia 2012 r. została aresztowana w klinice aborcyjnej w Toronto. Przez 23 miesiące pozostawała w areszcie śledczym. 12 czerwca została skazana na 9 miesięcy więzienia za zakłócenie pracy kliniki aborcyjnej oraz naruszenie warunków okresu próbnego, jednak – w związku z niemal 2-letnim okresem spędzonym w areszcie – natychmiast ją uwolniono. Sędzia zarządził 2-letni okres próbny. Nie wolno jej zbliżać się do klinik aborcyjnych na odległość mniejszą niż 100 m. Odmówiła podpisania tak sformułowanego wyroku.

Przemiana świadomości

Reklama

Uczestnicy spotkania zadali Mary Wagner wiele pytań. – Jak można pani pomóc? – tak brzmiało najważniejsze z nich. Odpowiadając, Mary Wagner poprosiła przede wszystkim o modlitwę, zwłaszcza w intencji innej obrończyni życia Lindy Gibbons. Aresztowano i uwięziono ją m.in. za to, że stała na chodniku obok kliniki aborcyjnej z plakatem opatrzonym napisem: „Dlaczego, mamo, skoro mam tyle miłości do przekazania?”. – Zasypcie ambasadę kanadyjską listami nie tyle protestującymi przeciwko aresztowaniu, ile piętnującymi barbarzyństwo aborcji – zachęcała Mary Wagner. Przestrzegła przy tym przed nadmiernym skupianiem się na prawnym aspekcie w zwalczaniu aborcji. – Najważniejszą rzeczą, którą możemy zrobić, jest próba przemiany świadomości w stronę bezwzględnego poszanowania życia. Szerzmy Ewangelię życia w swoich środowiskach! – zaapelowała.

Zapytana o to, co by powiedziała kobiecie myślącej o aborcji, gdyż została zgwałcona, odpowiedziała: – Do zła gwałtu nie wolno dodawać kolejnego zła. Dziecko nie jest winne temu, że zostało poczęte w ten sposób, a gwałt, choć jest dla kobiety przeżyciem traumatycznym, w żadnym wypadku nie pozbawia jej godności. Dziecko poczęte w wyniku gwałtu też chce żyć! Mary Wagner przestrzegała przed apatią, w którą popadło społeczeństwo kanadyjskie, biorącą się stąd, że najwyższą wartością stał się w tym kraju komfort życia.

Dla mnie osobiście najbardziej znamienna była odpowiedź, której Mary Wagner udzieliła na pytanie, czy należy do jakiejś organizacji pro-life, która by ją wspierała w jej poczynaniach. – Nie należę do żadnej organizacji – powiedziała, dodając: – Uzasadnienie dla działań, które podejmuję zawiera się w tym, że jestem katoliczką.

O konferencji prasowej w siedzibie „Niedzieli” czytaj na łamach ogólnopolskich

2014-10-15 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stanisław Markowski: w Janie Pawle II odnajdywałem mistyka

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

spotkanie

WWW.JP2MUZEUM.PL

„Fotografując pielgrzymki Jana Pawła II do Polski interesowały mnie relacje między Janem Pawłem II a naszym narodem”- wspominał Stanisław Markowski znany fotograf, dokumentalista, który 18 października był gościem Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie, w ramach spotkań z cyklu „Z Janem Pawłem II ku przyszłości”. Wspominając lata 70-e okresu PRL- u i działalność opozycji demokratycznej Stanisław Markowski podkreślił, że „wówczas okazało się, że aparat fotograficzny jest groźną bronią dla systemu” - To co robiłem to było fotografowanie na rzecz naszego wybijania się na wolność- mówił Markowski. Znany fotograf i dokumentalista wspominał czasy rodzącej się „Solidarności” w Stoczni Gdańskiej- Tam wówczas była wolna Polska- wspominał Markowski. W swojej refleksji o bł. Janie Pawle II odniósł się również do znaczenia słowa „Ojczyzna”- Ono jest w twarzach ludzi odzyskujących nadzieję. Ono jest w walce o wolność- mówił znany fotograf. „Myślę, że Jan Paweł II przyjeżdżał do nas zobaczyć nasze twarze. Dla bardzo wielu z nas Jan Paweł II był jak ojciec”- kontynuował Stanisław Markowski. Gość spotkania wyznał,że dla niego samego „aparat fotograficzny był pretekstem do głębszego życia”. Podczas spotkania jego uczestnicy mogli wysłuchać kompozycji muzycznych w wykonaniu Stanisława Markowskiego do utworów polskich poetów takich jak m. in. Jerzy Liebert i Bohdan Rudnicki. Uczestnicy spotkania mogli również wysłuchać tenora Juliusza Ursyna Niemcewicza. Pomysłodawcą cyklu spotkań „Z Janem Pawłem II ku przyszłości” jest Krzysztof Witkowski twórca i dyrektor Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie. Stanisław Markowski - ur. 8 mają 1949 r. w Częstochowie. Fotograf, dokumentalista, wykładowca w Krakowskiej Szkole Teatralnej. Twórca fotografii faktu, rejestrujących m. in. czarny marsz po śmierci studenta UJ Stanisława Pyjasa, do którego doszło wiosną 1977 r., samospalenia na krakowskim Rynku Walentego Badylaka, protestującego przeciw milczeniu o zbrodni katyńskiej wiosną 1980; wydarzeń w Stoczni Gdańskiej w 1980 r.; demonstracji po wprowadzeniu stanu wojennego; pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki oraz pielgrzymek Jana Pawła II. Stanisław Markowski jest autorem album „Ku wolności”ze wstępem matki błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszko i, Marianny Album ten stanowi swoisty pamiętnik i jest świadectwem polskiego doświadczeniem lat 1976 – 1989. Fotografie zamieszczone w albumie dokumentują m. in. zdarzenia po zamordowaniu Stanisława Pyjasa i samospaleniu Walentego Badylaka, Polski Sierpień 1980 roku w Stoczni Gdańskiej, pielgrzymki do Polski Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Terapia serca ojca Dolindo. Nowenna, która zmienia wszystko

2025-05-14 21:13

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Mat.prasowy

W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.

Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
CZYTAJ DALEJ

Ze św. Andrzejem Bobolą w służbie prawdzie

2025-05-15 20:30

[ TEMATY ]

Warszawa

abp Wacław Depo

relikwie

św. Andrzej Bobola

Łukasz Krzysztofka

Instytut i Tygodnik „Niedziela” zyskały wyjątkowego orędownika. W czasie uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie relikwie męczennika w wigilię jego liturgicznej uroczystości przekazał o. Paweł Bucki SJ, proboszcz parafii.

Relikwie będą umieszczone w redakcyjnej kaplicy w Częstochowie, w której znajdują się także relikwie św. Franciszka Salezego, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję