Reklama

Niedziela Częstochowska

Caritas to służba człowiekowi

Niedziela częstochowska 43/2014, str. 7

[ TEMATY ]

Caritas

Archiwum Caritas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

BEATA PIECZYKURA: – Co jest najważniejsze w misji Caritas?

KS. MAREK BATOR: – W misji Caritas najważniejszy jest człowiek i sytuacje, w których się znajduje. Kiedy przychodzi człowiek, nie pytamy, jakiego jest wyznania, lecz o to, w jaki sposób możemy mu pomóc. Niemniej szczególne znaczenie ma wsparcie udzielone dzieciom, samotnym matkom, bezdomnym rodzinom, ludziom obarczonym chorobami, kalectwem, uzależnieniami, starcom. Wszystkich zadań nie jesteśmy w stanie podjąć. Dlatego częstochowska Caritas współpracuje z instytucjami, które świadczą pomoc w sposób profesjonalny. Są to: domy dziecka, rodzinne domy dziecka, DPS-y, ZOL-e, opiekunowie nieletnich i osób starszych, ośrodki dla uzależnionych, przytuliska, jadłodajnie, noclegownie. Współpraca polega na przekazywaniu darów, które otrzymujemy od osób indywidualnych, instytucji oraz firm. Caritas łączy potrzebujących z tymi, którzy chcą i mogą pomóc. W ten sposób wszyscy tworzymy wielką rodzinę Caritas służącą braciom.

– Jakie akcje oprócz programu „Embargo” prowadzi częstochowska Caritas?

Reklama

– Caritas jest wszędzie tam, gdzie pomoc jest potrzebna. Najważniejsza pomoc to wsparcie duchowe – zaproszenie do modlitwy i modlitwa za potrzebujących. Później taka, w której jeden wychodzi do drugiego, towarzyszy mu w potrzebach. To też organizowanie pomocy nadzwyczajnej – wsparcie materialne osób dotkniętych kataklizmem, żywiołem, wojną, prześladowaniem oraz indywidualnym zdarzeniem o skutkach tragicznych (pożar, wypadek, kalectwo, choroba, osierocenie, samotność).

– W jaki sposób osoby, które chcą pomóc, mogą to uczynić przez pośrednictwo Caritas?

– Nasze hasło to służba człowiekowi. Zapraszamy do odkrycia swojej specjalizacji w pomaganiu i do włączenia się w dzieła prowadzone przez częstochowską Caritas. Uśmiech na twarzy podopiecznego jest bezcenny, a satysfakcja darczyńcy czy wolontariusza gwarantowana. Pamiętajmy, że potrzeby są wielkie i liczne. Caritas przyjmuje to, co ludzie przynoszą. Chcemy pomagać, czyli podnosić, nie poniżać. Ważne, by oddawany sprzęt RTV czy AGD był sprawny. Wymieńmy na nowszy model, ale nie oczyszczajmy mieszkania. Tylko w ten sposób możemy pomóc drugiemu.
Przychodzą do nas ludzie, którym trzeba pomóc przez dofinansowanie do rehabilitacji dziecka, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, leków, węgla czy drewna na opał, rachunków za prąd i gaz. Dlatego można pomagać przez nasze pośrednictwo, przekazując Caritas Archidiecezji Częstochowskiej środki materialne czy 1% podatku. Powszechne jest zjawisko, że bezdomni wyciągają pieniądze od ludzi i oszukują ich, mówiąc, że nikt im nie pomaga, nawet Caritas. Mówią tak, bo wiedzą, że od Caritas pieniędzy do ręki nie dostaną, ale otrzymują żywność, ubranie czy leki. Dlatego lepiej pomagać przez Caritas, która nie zmarnuje pieniędzy. Wołanie biednych wymaga od nas konkretnej odpowiedzi, a częstochowska Caritas jej udziela, włączając się w budowanie cywilizacji miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-23 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zafunduj radość dzieciom

Niedziela lubelska 21/2013, str. 5

[ TEMATY ]

Caritas

kolonie

Paweł Wysoki

Dla tych dzieci codzienność to bieda, a czasem nawet głód, dlatego lubelska Caritas chce dla nich zorganizować kolonie marzeń. Organizacja prosi wiernych o wsparcie majowej zbiórki pod hasłem „Nadzieja radości”. Dzięki niej kilkuset uczniów z najuboższych rodzin archidiecezji będzie mogło pojechać na letni wypoczynek

Chociaż akcja odbywa się głównie w kościołach, gdzie można składać ofiary do puszek, Caritas zbiera nie tylko pieniądze. - Rzeczywiście, potrzebujemy znacznych środków finansowych. Koszty zapewnienia dzieciom zdrowych, pełnowartościowych posiłków, zorganizowania dla nich atrakcji i przygotowania placówek, w których będą wypoczywać, z roku na rok rosną. Jeśli jednak ktoś mógłby przekazać na potrzeby kolonii: gry edukacyjne, bloki, kredki, mazaki, farby, papier do flipchartów czy cokolwiek innego, co uatrakcyjniłoby wypoczynek dzieci, to również byłoby dla nas ogromne wsparcie - mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Bp Pindel w Oświęcimiu: miłość, jaką zastosował w obozie św. Maksymilian silniejsza niż nienawiść

2025-08-14 12:44

[ TEMATY ]

Oświęcim

bp Roman Pindel

św. Maksymilian Maria Kolbe

Niepokalanów/fot. Monika Książek

„Obyśmy pamiętali o tym przykazaniu, a tak mogli zaliczać się do przyjaciół Jezusa, nawet jeżeli nie jesteśmy zdolni do tej miary miłości, jaką okazał tutaj św. Maksymilian” - zaapelował w byłym niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau bp Roman Pindel. Kaznodzieja nawiązał do słów z Ewangelii według św. Jana: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13), wskazując, że franciszkanin z Niepokalanowa zastosował w obozie „zupełnie inny środek” niż ci, którzy zabijali tutaj na masową skalę. Msza św. przy ołtarzu polowym obok Bloku 11 w byłym niemieckim KL Auschwitz była kulminacyjnym elementem uroczystości związane z 84. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego.

Liturgii przewodniczył emerytowany biskup rzeszowski Kazimierz Górny, który w przeszłości był budowniczym kościoła św. Maksymiliana w Oświęcimiu. W uroczystościach uczestniczyło kilkudziesięciu kapłanów oraz liczni pielgrzymi. Modlił się m.in. bp Stanisław Dowlaszewicz OFMConv z Boliwii oraz prowincjał krakowskich franciszkanów konwentualnych o. Mariusz Kozioł OFMConv.
CZYTAJ DALEJ

Fatima: 70-lecie muzeum w sanktuarium - są tam polskie eksponaty

2025-08-14 17:55

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Tysiące pielgrzymów przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie wzięło udział w upamiętnieniu 70. rocznicy utworzenia muzeum w tym miejscu kultu maryjnego. Wśród licznych pielgrzymów przebywających od wtorku w Fatimie w związku ze 108. rocznicą objawienia maryjnego są też Polacy. Wielu z nich odwiedziło przestrzeń muzealną działającą w budynku rektoratu fatimskiego. Przylega ona do głównego placu sanktuarium, centralnego miejsca tego miejsca kultu maryjnego. W gronie pątników odwiedzających muzeum przeważają obywatele Portugalii, którzy na co dzień mieszkają w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, w Szwajcarii i Luksemburgu.

Wśród eksponatów znajdujących się w muzeum znajdują się liczne pamiątki związane z objawieniami z 1917 roku, a także dary z całego świata przekazywanych portugalskiemu sanktuarium maryjnego. Zdeponowano tam m.in. wota dziękczynne z okresu II wojny światowej, a także późniejszych lat, a także koronę podarowaną przez portugalskie kobiety w 1942 roku. Stanowiła ona podziękowanie za neutralne stanowisko Portugalii wobec wojny i uniknięcie w ten sposób ofiar w tym konflikcie zbrojnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję