Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Będzin

Błogosławiony z Zagłębia

Niedziela sosnowiecka 48/2014, str. 2

[ TEMATY ]

błogosławiony

Piotr Lorenc

Ks. prof. Jan Związek opowiada o ks. Ludwiku Rochu Gietyngierze

Ks. prof. Jan Związek opowiada o ks. Ludwiku Rochu Gietyngierze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postać bł. ks. Ludwika Rocha Gietyngiera jest stosunkowo mało znana w Zagłębiu, a należy on przecież do grona 108 polskich męczenników za wiarę z czasów II wojny światowej, których beatyfikował w 1999 r. Ojciec Święty Jan Paweł II.

Dlatego będzińskie Stowarzyszenie „Ratujmy Kościół na Górce” postanowiło wydać książkę kapłana z archidiecezji częstochowskiej ks. prof. dr. hab. Jana Związka pt. „Błogosławiony z Będzina – ks. Ludwik Roch Gietyngier”, przybliżającą postać Błogosławionego w 110. rocznicę jego urodzin. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że ks. Gietyngier przez 5 lat, od 1929 do 1934 r., pracował jako prefekt na terenie Będzina. Uczył w Gimnazjum Żeńskim Wandy Replińskiej i Szkole Podstawowej nr 6 w Będzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

12 listopada w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie odbyło się spotkanie promujące książkę ks. prof. Jana Związka poświęconą bł. ks. Ludwikowi Gietyngierowi. Gośćmi specjalnymi, obok autora, byli m.in.: metropolita częstochowski abp Wacław Depo, bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak, ks. kan. Andrzej Stępień – proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Będzinie, prezes Stowarzyszenia „Ratujmy Kościół na Górce”, ks. dr Mariusz Karaś – kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, ks. dr hab. Marian Duda oraz ks. kan. Jan Wajs, proboszcz z Żarek k. Częstochowy, gdzie urodził się i wychował ks. Ludwik Roch Gietyngier.

Podczas spotkania ks. prof. Jan Związek przybliżył nie tylko postać wyjątkowego kapłana, który poniósł męczeńską śmierć w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau, lecz także okoliczności, w jakich przyszło mu pracować oraz zdradził szczegóły procesu uznającego jego męczeńską śmierć za wiarę.

Gdy wybuchła II wojna światowa ks. Gietyngier przebywał w Wieluniu. Jesienią 1939 r. zabrakło duszpasterza w parafii Raczyn, przyjął więc nominację biskupa częstochowskiego na stanowisko tamtejszego proboszcza. 6 października 1941 r., podobnie jak wszyscy kapłani katoliccy w powiecie wieluńskim, został aresztowany i wywieziony do obozu przejściowego w Konstantynowie k. Łodzi. Warunki w obozie były bardzo ciężkie. Ks. Gietyngier odczuwał je bardzo dotkliwie, gdyż od dłuższego już czasu cierpiał na różne choroby. Po 3 tygodniach został wysłany transportem kolejowym wraz ze wszystkimi kapłanami do obozu koncentracyjnego w Dachau. Trzydniowa podróż w ciężkich warunkach zakończyła się 30 października 1941 r. W obozie otrzymał numer 28288. Bardzo złe warunki więzienne w Konstantynowie, ciężka podróż do obozu koncentracyjnego oraz terror pierwszych dni pobytu w Dachau spowodowały, że stan jego zdrowia uległ dalszemu pogorszeniu. Odczuwał zwłaszcza silne bóle żołądka. 30 listopada 1941 r. został odprowadzony na rewir do szpitala obozowego, gdzie został powalony na ziemię przez Seppa Heydena, kapo więziennego. W swoim bestialstwie Heyden posunął się do tego stopnia, że butami deptał po brzuchu, a następnie zamordował ks. Gietyngiera. Trzeba podkreślić, że wobec kapłanów więzienni strażnicy stosowali szczególnie wyrafinowane męczarnie.

Reklama

26 marca 1999 r. w Watykanie, w obecności Ojca Świętego Jana Pawła II, został uroczyście ogłoszony dekret o męczeństwie za wiarę 108 Sług i Służebnic Bożych z Kościoła katolickiego w Polsce z okresu II wojny światowej, w tym ks. Ludwika Rocha Gietyngiera. Moment ten oznaczał pomyślne zakończenie długich i wnikliwych prac procesowych. Ojciec Święty, po zapoznaniu się z całością problematyki, przyjął i potwierdził swoim autorytetem autentyczność męczeństwa za wiarę 108 osób, uznając ich Błogosławionymi Męczennikami Kościoła.

Książkę ks. prof. Jana Związka pt. „Błogosławiony z Będzina – ks. Ludwik Roch Gietynger” można nabyć m.in. w parafii pw. Świętej Trójcy w Będzinie oraz w siedzibie Stowarzyszenia „Ratujmy Kościół na Górce” w Będzinie.

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaki świętości Jana Pawła II

KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: – Pamiętam słowa śp. kard. Stanisława Nagyego: „O wielu rzeczach myślałem, gdy spotykałem się z papieżem Janem Pawłem II, ale o tym, że może być świętym, nie myślałem”. Wspominam też moją wizytę w Watykanie: szliśmy odprawiać nabożeństwo czerwcowe i Ksiądz Kardynał jako sekretarz Papieża, wskazując na różne zakamarki w Pałacu Apostolskim, mówił: Ileż on się tu modli! Mocno zapadły mi te słowa w pamięci. Dziś Polska oczekuje na kanonizację bł. Jana Pawła II. Ksiądz Kardynał osobiście przygotowuje ten dzień w Krakowie i w Kościele powszechnym. Modlitwa z pewnością była wyjątkowym wyróżnikiem Jana Pawła II...

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję