Reklama

Ukradli nam Święta?

Pytanie może się wydać dziwne, zwłaszcza że właśnie mamy Święta, ale warto zaryzykować. Co świętuje się w Boże Narodzenie? Odpowiedź nie jest wcale oczywista. Gdybym była członkiem dzikiego plemienia w dalekiej Afryce albo członkiem społeczności, która nie miała żadnego kontaktu z naszą cywilizacją, miałabym poważny kłopot z odpowiedzią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto lądujemy w grudniu 2014 r. gdzieś w Polsce i co widzimy? Mężczyzn z wyraźną nadwagą poprzebieranych w stroje krasnoludków, stada długonogich blondynek, też na czerwono, z olśniewającymi uśmiechami i koszyczkami. Ruch, gwar, przepychanki w centrach handlowych, nerwowość na ulicach i placach. Wokoło piszą, mówią i śpiewają, że trzeba wydać masę pieniędzy, czasem nawet wziąć pożyczkę z banku, żeby sprostać świątecznej tradycji, polegającej na kupowaniu hurtowej ilości żywności i mnóstwa niepotrzebnego badziewia, składanego potem pod choinką. Przybysz zapyta więc z rosnącym zdziwieniem: – Ale po co? – Jak to po co? Żeby spędzić czas z rodziną przy wspólnym stole – usłyszy – żeby obdarować się prezentami, porozmawiać, pooglądać telewizję – słowem: poczuć magię Świąt...

Prezent pusty w środku

To nie ma sensu. Naprawdę. Święta Bożego Narodzenia bez Bożego Narodzenia są pozbawione sensu, plastikowe i płytkie. Naprawdę. Sorry, wszyscy ateiści i bracia niepraktykujący, ale macie z tych Świąt tyle frajdy, co kot napłakał. Wszechobecna sztuczność posypana brokatem... Jakby się dostawało pięknie opakowany prezent, ale pusty w środku. To wyczynowe uprawianie biegów po sklepach, te świąteczne wyjazdy all inclusive do ciepłych krajów i sushi zamiast Pasterki. Te w panice przeliczane fundusze. Zziajanie, zmęczenie, wreszcie znudzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie rodzinno-magiczne Święta?! Przepraszam, ale większość z nas dość często w ciągu roku widuje się z własną rodziną. Dość często spotkania te odbywają się przy stołach. Kilka razy w roku z okazji rozmaitych urodzin, imienin oraz rocznic kupujemy sobie prezenty. To nic nadzwyczajnego. Jest więc podejrzenie, że chodzi o coś innego. Cała ta machina reklamowa, oparta często na mocnych psychologicznych fundamentach, wycelowana jest w nas po to, byśmy kupowali... Wyłącznie. Pal sześć Święta i przypominanie sobie tego, co się onegdaj zdarzyło. Mamy kupować, kupować i po trzykroć kupować. Aż chciałoby się zaintonować: „Przybieżeli do galerii klienci...”.

Reklama

Supermarket kontra Cud

Ja wiem i wy wiecie, że aby dobrze sprzedać Święta, musicie najpierw ukraść nam czas. Niech ludziska nie chodzą do kościoła, niech lepiej przyjdą do sklepu. Z rodziną, z przyjaciółmi. Będzie fajnie! Niech tylko nie interesują się specjalnie swoją duchowością. W ogóle to zaglądanie głębiej w siebie jest z marketingowego punktu widzenia wysoce niebezpieczne. Bo człowieczki mogą nagle przypomnieć sobie, że nie samym chlebem żyją... Więc wmawiacie nam, szeroko i przy udziale najnowocześniejszych multimedialnych narzędzi, że Święta dotyczą wszystkiego, tylko nie spotkania z Bogiem żywym. Że wcale nie chodzi o wydarzenie, które odmieniło ludzką egzystencję, los nas wszystkich, a było ono czymś najważniejszym, niebywałym i godnym najwyższej atencji. Było cudem Wcielenia. Bóg stał się człowiekiem.

Weźcie sobie maj

Z drugiej strony, bracia chrześcijanie, uderzmy się w piersi. Większość z nas zachowuje się jak pijany we mgle. Pozwalamy, by przerobili nam Boże Narodzenie na jakąś świątecznopodobną podróbę. Nie bojkotujemy miejsc, gdzie zabronione jest używanie nazwy „Boże Narodzenie”. Tak z ręką na sercu: ilu z nas kupiło w tym roku prezenty w sieci księgarń, w których do świątecznych zakupów zachęcał satanista, otwarcie naigrawający się z Jezusa? Ilu z nas robi zakupy w popularnej sieci marketów, której przez gardło nie przechodzą słowa „Boże Narodzenie” i nazywa Święta „tymi wyjątkowymi dniami”? Słuchacie rozgłośni radiowej, w której rej wodzi „świetny Mikołaj”? No właśnie.

Jest więc propozycja. Niech sobie zwolennicy Świąt bez Bożego Narodzenia zrobią je w dowolnie wybranym czasie, np. w maju. W zasadzie powinno być im wszystko jedno. Supermarkety wygenerują im odpowiednio magiczny klimat. Będą okazjonalne anglojęzyczne piosenki, a blogerki modowe pouczą, jak dobrać strój do okazji. Zostawcie nam, wierzącym, tradycjonalistom, konserwatystom, czy jak nas tam jeszcze nazywacie, Boże Narodzenie. Będzie uczciwiej i normalniej.

2014-12-16 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję