Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Rodzinne kolędowanie w Sosnowcu

Niedziela sosnowiecka 3/2015, str. 6

[ TEMATY ]

koncert

kolędowanie

Maciej Łydek

Rodzinne kolędowanie Pospieszalskich w Sosnowcu

Rodzinne kolędowanie Pospieszalskich w Sosnowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzina Pospieszalskich wystąpiła z koncertem kolęd w świątyni św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu. Koncert odbył się 29 grudnia 2014 r. po Mszy św. celebrowanej przez bp. Grzegorza Kaszaka.

Koncertowanie Pospieszalskich na scenach całej Polski miało swój początek w ich domu rodzinnym. Rodzeństwo wraz z rodzicami tworzyło 11-osobową orkiestrę. Z biegiem lat to tradycyjne, rodzinne śpiewanie rozwinęło się. Wnosili do niego klasyczne, muzyczne wykształcenie, rockowy temperament oraz fascynacje muzyką folkową i jazzem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kiedy 20 lat temu postanowiliśmy utrwalić rodzinne kolędowanie na płycie, oryginalność aranżacji sprawiła, że program był kilkakrotnie rejestrowany dla TVP, a kolędy z tego krążka weszły na stałe do świątecznego repertuaru stacji radiowych. Zagraliśmy także wiele koncertów zapraszając do współpracy inne muzyczne rodziny – Steczkowskich, Sojków i Trebuniów. Przed laty to właśnie na naszych koncertach debiutował góralski kwartet, znany obecnie jako „Zakopower” – powiedział Jan Pospieszalski, prowadzący koncert kolęd w Sosnowcu.

Reklama

Dziś Pospieszalscy nadal grają z dziećmi, ale to są już zawodowi muzycy, grający z rodzicami w różnych zespołach. Większość opanowała grę na kilku instrumentach, stąd raz gra orkiestra dęta, za chwilę jazzowy band, a potem orkiestra kameralna. Tak więc w kościele św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu zabrzmiały po raz kolejny najpiękniejsze pastorałki i kolędy w autorskich opracowaniach, od wysmakowanych klasycznych wersji, przez folkowe klimaty, do żywiołowych jazzowych i rokowych aranżacji.

W trasę koncertową z kolędami wyruszył także doskonale znany w naszej diecezji zespół „New Life’m”. Muzyków mogliśmy usłyszeć 4 stycznia w kościele św. Brata Alberta w Sosnowcu. – Kolędy śpiewane przez „New Life’m” mają w sobie coś, co sprawia, iż cała widownia śpiewa wspólnie z zespołem. Każdy występ jest zachęceniem do śpiewania, a kolędowanie daje poczucie ogromnej mocy, poczucie potencjału, jaki daje wspólnota. Dlatego wybraliśmy się na koncert całą rodziną, mimo że warunki atmosferyczne, delikatnie mówiąc, nie były najlepsze – powiedział Karol Ligęza, obecny na koncercie z żoną i dwójką dzieci.

„New Life’m” znany jest nie tylko z kolędowania. Rozgłos przyniosła mu współorganizacja Strefa Chwały Festiwal. Szczególnym wydarzeniem w życiu zespołu jest koncert „Jednego Serca, Jednego Ducha” w Rzeszowie.

2015-01-16 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hej, kolęda

Śpiewamy je w kościołach i po domach, podczas wizyty duszpasterskiej i spotkań świątecznych. Skoczne, dostojne, wzruszające. Po prostu kolędy

Choć dzisiaj nie wyobrażamy sobie okresu Bożego Narodzenia bez kolęd, wcale nie zawsze tak było. Nazwa „kolęda” wywodzi się z łaciny. „Calendae” w starożytnym Rzymie to był pierwszy dzień miesiąca, a jeśli jednocześnie był to pierwszy dzień roku, składano sobie wtedy życzenia, obdarowywano prezentami i śpiewano pieśni. Obyczaje te później chrześcijanie włączyli do obchodów Bożego Narodzenia.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję