Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Cegiełka po cegiełce

Świątynia w Ulhówku budowana w trudnych dla Polski czasach, podczas stanu wojennego. Cegiełka po cegiełce rękami parafian pięła się ku górze…

Niedziela zamojsko-lubaczowska 3/2015, str. 2

[ TEMATY ]

parafia

Katarzyna Muszyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W dniu 21 grudnia 2014 r. Katolickie Radio Zamość gościło w parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Ulhówku. Jak podkreślił ks. proboszcz Stanisław Tymosz, podstawowym charyzmatem w tej parafii jest czczenie pamięci św. Maksymiliana Marii Kolbego. Był on czcicielem Maryi i Jej kult także jest szerzony w Ulhówku. To za wstawiennictwem Matki Bożej udaje się wiele spraw, które potrzebne są nie tylko w sensie materialnym, ale także duchowym. W parafii pielęgnuje się modlitwę różańcową. Kolejnym charyzmatem w parafii jest myśl i nauka św. Jana Pawła II. Walerian Mączka, Józef Kuśmierz i Marian Szczerba to członkowie pierwszej Rady Parafialnej. To także osoby, które w dużej mierze przyczyniły się do budowy świątyni w Ulhówku. Dawniej te tereny należały do parafii w Tarnoszynie. Pierwszym proboszczem, ale także budowniczym kościoła był wikariusz tarnoszyńskiej parafii ks. Józef Dudek. – Na początku miał tu być tylko dom katechetyczny albo kaplica. Jednak ludzie potrzebowali świątyni. Budowa rozpoczęła się podczas stanu wojennego. Było ciężko uzyskać pozwolenia na budowę, a potem materiały budowlane. – Wtedy ks. Dudek powiedział, że jak trzeba będzie pójść „siedzieć”, to on pójdzie, i że skoro ludzie chcą tu kościoła, to trzeba go wybudować – wspominają członkowie Rady Parafialnej. Parafia była erygowana 1 stycznia 1985 r., przez bp. Mariana Jaworskiego. Powstała z wydzielenia z parafii Tarnoszyn następujących wiosek: Ulhówek, Rzeplin, Podlodów i Rzeczyca. Kościół konsekrował bp Marian Jaworski 22 września 1985 r. Pierwszym proboszczem został ks. Józef Dudek, następnymi byli: ks. Bronisław Bucki, ks. Aleksander Panek, ks. Grzegorz Stankiewicz, ks. Franciszek Buhajczuk. Każdy z nich chciał po sobie coś pozostawić, począwszy od dzwonnic po kaplicę św. Huberta, która znajduje się w miejscowości Podlodów.

Obecnie w parafii jednym z podstawowych problemów jest bezrobocie mieszkańców. – Dawniej były tu Państwowe Gospodarstwa Rolnicze, teraz ludzie wyjeżdżają za granicę do pracy. Kiedyś było łatwiej wybudować kościół, niż mielibyśmy to zrobić teraz. Chodziliśmy od domu do domu, prosiliśmy, by ludzie dali pieniądze, zboże do wymiany na materiały budowlane. Ludzie dawali, bo czuli, że to wyższa potrzeba składać się na budowę świątyni. Teraz nie byłoby do kogo pójść, ponieważ niewiele już młodych tu mieszka, przyjeżdżają tylko na święta – wspominają członkowie Rady Parafialnej. Jakie zadanie duszpasterskie stawia przed sobą nowy proboszcz ks. Stanisław Tymosz? – Przede wszystkim chciałbym obudzić w dzieciach, młodzieży i starszych ducha wspólnoty. Pragnę założyć kolejne koła różańcowe, ewangelizować w szkole. Tutaj jest bardzo dużo dobrych, młodych ludzi, którym wystarczy pokazać drogę, po której mają kroczyć. Powiedzieć, że dzieci należy wychowywać w prawdzie. Jednak najbardziej potrzebna jest parafianom praca, by nie musieli opuszczać swoich dzieci i wyjeżdżać za chlebem. To w Ulhówku spotkałem się po raz pierwszy z dziećmi opuszczonymi przez rodziców, które często są pod opieką dziadków i babć – zaznaczył kapłan.

W parafii bardzo zaangażowane są dzieci. Są ministranci i ministrantki, ale także schola. Maciej Wojnar, ministrant, odnosi sukcesy szachowe: – Tym sportem zainteresował mnie tata. Nie mam żadnych spektakularnych osiągnięć. Jestem tylko Mistrzem Województwa w kategorii szkół podstawowych chłopców. Jednak bardzo ważne jest dla mnie także bycie ministrantem. Dzięki temu czuję, że jestem bliżej Boga. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Podobne odczucia do Macieja ma jego koleżanka Agata Sołoducha. Ona także służy przy ołtarzu, gdy jest tylko taka potrzeba. Parafia w Ulhówku jest średnią co do wielkości w dekanacie Tarnoszyn, jednak możliwości duszpasterskie są przeogromne. Jest tu miejsce dla każdego, kto tylko będzie chciał być bliżej Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-01-16 12:45

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duży kościół w małych Ostrowcach

Niedziela kielecka 8/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TD

Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Ostrowcach

Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Ostrowcach

Parafia Ostrowce, niegdyś duża i obszerna, liczy dzisiaj zaledwie 600 osób, za to pozostał duży – odpowiedni dla większej wspólnoty – kościół pw. św. Jana Chrzciciela, zbudowany na wzgórzu. Jest on zadbany, doposażony i sukcesywnie restaurowany – mała parafia jest ofiarna i odpowiedzialna

Scena związana z życiem św. Jana Chrzciciela, patrona jest wyobrażona w ołtarzu głównym. Obraz jest sygnowany nazwiskiem Stefana Styczyńskiego z datą 1944. Poprzedni obraz nie spodobał się opisującemu parafię ks. Janowi Wiśniewskiemu, który zanotował: „Na zasuwie lichy obraz chrztu Pana Jezusa” (W „Historycznym opisie kościołów, miast, zabytków i pamiątek w Stopnickiem” (Marjówka 1929).
CZYTAJ DALEJ

Klucz do otrzymania łaski

2025-04-01 17:21

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Liturgia Słowa z dzisiejszego dnia przypomina nam, kim jest Ten, który do nas przemawia. Zwraca ona naszą uwagę na to, że Bóg jest wszechpotężny, że jest Tym, który ma moc zniszczyć naszego wroga, abyśmy mogli być wolni. A co to za wróg? Bynajmniej nie jest to opcja polityczna przeciwna moim poglądom, nie jest to złośliwy sąsiad ani bezwzględny pracodawca, który wydawałoby się, pozbawiony jest ludzkich uczuć. Moim wrogiem jest wszelkie zło, które siedzi we mnie, zaczyn wszelkiego grzechu, mój nieprzemieniony jeszcze przez łaskę Chrystusa sposób myślenia i postępowania. Mówiąc językiem biblijnym – jest to stary człowiek we mnie, którego nie ukrzyżowałem w sobie, aby mieć prawdziwe życie w sobie – życie, które daje Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Ideały są nadal żywe

2025-04-06 15:17

Biuro Prasowe AK

    - Wręczamy dzisiaj nagrodę człowiekowi, który w krytycznej sytuacji broni chrześcijaństwa, wiary, cywilizacji łacińskiej, interesów Państwa Polskiego, dobra narodu i bliźnich. Tak jak Bolesław Chrobry i Henryk Pobożny, stoi on z otwartą przyłbicą naprzeciwko potoków kłamstwa, pogardy i nieczystych interesów. Stoi nie z mieczem, ale z modlitwą, prawdą i dobrym słowem – mówił prof. Wojciech Polak w czasie laudacji o abp. Marku Jędraszewskim, który został laureatem Nagrody im. Henryka Pobożnego.

Wyróżnienie przyznawane przez Bractwo Henryka Pobożnego zostało wręczone metropolicie krakowskiemu w czasie uroczystości w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję