Reklama

Kościół

Pakistan: „wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym”

Niedawny mord 42-letniego katolika to przejaw narastającego w Pakistanie ekstremizmu - uważa Paul Jacob Bhatti, prezes stowarzyszenia noszącego imię jego brata Paula, zamordowanego w 2011 r. ministra ds. mniejszości religijnych. Oni głęboko wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym - dodaje, Bhatti, podkreślając, że to owoc postępującej indoktrynacji.

2025-09-15 10:07

[ TEMATY ]

Pakistan

Vatican Media

Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Mariamabadzie w archidiecezji Lahore

Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Mariamabadzie w archidiecezji Lahore

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zabili go, bo zobaczyli krzyżyk na szyi

42-letni Afzal Masih był na pielgrzymce do narodowego sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Mariamabadzie w archidiecezji Lahore. „Został zabity 7 września przez islamskich ekstremistów, którzy gdy tylko zobaczyli krzyżyk na jego szyi, zastrzelili go z broni palnej. Ranili również jego nieletniego kuzyna” - opowiada Radiu Watykańskiemu Paul Jacob Bhatti, podkreślając, że niestety nie jest to odosobniony przypadek. „Czynią to, ponieważ głęboko wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym” - dodaje chrześcijański działacz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gwałtowny rozwój ekstremizmu

Jego zdaniem rozwój islamizmu ma podłoże w nierozwiązanych problemach społecznych. Pakistan rozwija się pod względem demograficznym, lecz brakuje skutecznych reform społecznych, zwłaszcza w zakresie edukacji. Powoduje to gwałtowny rozwój ekstremizmu, który uderza nie tyko w chrześcijan. „Powstało wiele sekt. Indoktrynacja jest naprawdę silna” - mówi Bhatti.

Silna indoktrynacja w szkołach

Podkreśla on, że miejscem indoktrynacji są również szkoły prowadzone przez sekty. Trafia tam wiele biednych dzieci, ponieważ szkoły obiecują im posiłek. Rząd jest świadomy tego zagrożenia, jednak podejmowane przez władze kroki są niewystarczające - dodaje Bhatti.

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pakistan: nadużycia w stosowaniu prawa o bluźnierstwie

[ TEMATY ]

Pakistan

Mikamatto/Foter/Creativ Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY2.0)

Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Według Centrum Sprawiedliwości Społecznej w 2020 roku gwałtownie wzrosły nadużycia związane z ustawą o bluźnierstwie w Pakistanie. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie uważa, że jej uchylenie jest sprawą bardzo naglącą i pilną.

W ubiegłym roku znacznie częściej stosowano kontrowersyjne artykuły pakistańskiego kodeksu karnego, które przewidują karę dożywotniego więzienia lub karę śmierci za przestępstwo obrazy proroka Mahometa, islamu lub Koranu. Według Centrum Sprawiedliwości Społecznej od 1987 roku do grudnia ubiegłego roku co najmniej 1855 osób zostało oskarżonych na podstawie tych przepisów, w tym 200 w samym 2020 roku, co stanowi najwyższą liczbę odnotowaną od czasu wejścia w życie ustawy w 1986 roku. 75 proc. z nich stanowili muzułmanie (w tym 70 proc. szyici i 5 proc. sunnici), 20 proc. członkowie wspólnoty Ahmadiyya (heretyckiej sekty muzułmańskiej), 3,5 proc chrześcijanie oraz 1 proc. hinduiści.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki w Castel Gandolfo

2025-09-23 07:53

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.

W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję