Reklama

Niedziela Rzeszowska

Śladami kościelnej Caritas

Miesiąc luty, w którym przypada Światowy Dzień Chorego oraz wspomnienie patrona chorych św. Walentego), to stosowny czas, by wspomnieć historię wywodzącej się ze średniowiecza kościelnej Caritas, szczególnego rodzaju chrześcijańskiej miłości, której owocem były przytułki i szpitale dla chorych i ubogich, prowadzone zwykle przy kaplicach i kościołach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Terminem „hospitale” określano w średniowieczu instytucję, która w niewielkim stopniu przypominała dzisiejszy szpital. Były to raczej izby dla ubogich i starców, które zakładano w pobliżu klasztorów. Pierwsze szpitale w Polsce powstały już w XII stuleciu i inspirowane były kościelną Caritas, miłością wspierającą potrzebującego bliźniego, a jeden z najstarszych zachowanych budynków szpitalnych znajduje się w Bieczu i pochodzi z fundacji królowej Jadwigi (w 1395 r.). Wiemy o takich domach, które istniały choćby we Frysztaku, a także w Głogowie Młp. (fundowany przez Mikołaja Spytka Ligęzę) czy Cmolasie. Przy ul. Szpitalnej w Kołaczycach istniała tzw. dziadownia, dom ubogich, a zamieszkujący w nim nosili na piersiach krzyż. Kiedy rozebrano stary, drewniany kościół, z materiału wybudowano nowy dom ubogich. Szczególnie hojnie fundował szpitaliki pan Rzeszowa – Mikołaj Spytek Ligęza – dziełem jego fundacji były przytułki w Krasnem, Malawie, Przybyszówce (istniał do 1791 r.), Staromieściu, Świlczy czy Zabierzowie. W przytułkach i domach ubogich dla chorych odprawiano Msze św. w mieszczącej się zwykle przy budowli kaplicy lub w jednej z izb.

Dziadowski Ogród

Z fundacji Rafała Jakuba Jarosławskiego ok. 1469 r. powstał szpitalik (dom dla ubogich) i kościółek drewniany pw. Świętego Ducha w Rzeszowie, przy drodze, która prowadziła do Tyczyna. Pierwszym kapelanem kościoła szpitalnego był Wacław z Piotraszówki (dzisiaj Boguchwały). Kiedy obiekty uległy spaleniu, odbudował je Mikołaj Spytek Ligęza. W czasie najazdu wojsk księcia siedmiogrodzkiego w siedemnastym stuleciu znów uległy zniszczeniu. Odbudowano je pod zmienionym wezwaniem Świętej Trójcy. Z powodu niebezpieczeństwa podtopienia przez płynący Wisłok, kościółek jeszcze raz został przebudowany. W osiemnastym stuleciu kościół na nowo wybudował książę Jerzy Ignacy Lubomirski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W okolicy pomnika Adama Mickiewicza przy drodze do Szpitala Wojewódzkiego im. F. Chopina znajduje się niewielki zadrzewiony skwer. Kiedyś tereny te zwano „dziadowskim ogrodem”... Na tym miejscu w dziewiętnastym stuleciu ówczesny burmistrz Rzeszowa Johan Aichmueller postanowił wybudować przytułek dla ubogich i sierot. W czasie swojej kadencji wzniósł tenże obiekt; w listopadzie 1853 r. nastąpiło otwarcie. Przy wspomnianym przytułku znajdował się mały ogród (park), w którym odpoczywali pensjonariusze i bawiły się osierocone dzieci. Tereny te zwano również aichmuellerówką. Pod koniec XIX wieku obiekt zamknięto, i dzisiaj nie ma już śladu po przytułku, o którym chyba mało kto pamięta...

Obchodzony z zapalonymi świecami

W rzeszowskiej farze znajdujemy boczny ołtarz pod wezwaniem św. Walentego. Jego historia pokazuje wymiar kultu, jaki istniał tu od przełomu XVII i XVIII w. Obraz do ołtarza, zatytułowany „Cud świętego Walentego”, namalował miejscowy artysta – Stefan Złotochowicz (zwany Stefanem Malarzem z Tyczyna) przed 1720 r. Ołtarz wystawiony został kosztem rajców miejskich. Ołtarzem tym opiekował się cech piekarzy. Do rzeszowskiej fary – jak odnotowywały kroniki – na święto Walentego, mimo zimowej pory, ściągać miały tłumy z okolicznych miejscowości. Wierzono, że chorym przywróci on zdrowie, a zdrowych uchroni od choroby. Świętemu ofiarowano dzieci i osoby starsze i niedołężne. Walenty był ostatnią deską ratunku dla wielu – co widzimy na rzeszowskim obrazie: za postacią świętego chowa się wystraszony człowiek, zaś Walenty modli się nad przyniesionym mu małym dzieckiem. Ołtarz świętego obchodzono z zapalonymi świecami.

2015-02-05 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W całym kraju obchodzony będzie Światowy Dzień Chorego

[ TEMATY ]

Dzień Chorego

Bożena Sztajner/Niedziela

Po raz 22. obchodzony jest Światowy Dnia Chorego, który przypada dziś, 11 lutego w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Tegorocznym obchodom towarzyszy hasło „Wiara i miłosierdzie” i specjalne orędzie papieża Franciszka. „W naszym cierpieniu jest cierpienie Jezusa, wraz z nami dźwiga On jego ciężar i nadaje mu sens” – pisze Franciszek, podkreślając, że gdy Syn Boży został wywyższony na krzyżu pokonał samotność cierpienia. Z Jego Zmartwychwstania wypływa nasza odwaga do stawienia czoła, wraz z Nim, wszelkim trudom i przeciwnościom losu - dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję