Reklama

Niedziela w Warszawie

Polityka pomnikowa po warszawsku

Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczyła, że nie będzie pomnika smoleńskiego, bo nie chcą tego mieszkańcy. Co się stało, że władze stolicy zmieniły zdanie?

Niedziela warszawska 6/2015, str. 6

[ TEMATY ]

pomnik

Artur Stelmasiak

Pomnik smoleński powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu. Tutaj po tragedii 10 kwietnia gromadziły się setki tysięcy osób

Pomnik smoleński powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu.
Tutaj po tragedii 10 kwietnia gromadziły się setki tysięcy osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polityka historyczna władz miasta cierpi na swoistą schizofrenię. Przez ostatnie lata słyszeliśmy, że pomnik „Czterech Śpiących” wróci na Pragę, bo chcą tego mieszkańcy stolicy. Dokładnie taki sam argument Hanna Gronkiewicz-Waltz wytaczała przeciwko budowie pomnika upamiętniającego tragedię smoleńską. Mówiła, że monumentu nie będzie, bo nie życzą sobie tego warszawiacy.

– Nie spodziewałam się tego, że aż 51 proc. odpowie zdecydowanie „nie”. Jeśli byłyby pozytywne odpowiedzi, to Rada Warszawy zajęłaby się jego budową – tak pani prezydent tłumaczyła w 2011 r. swoją niezgodę na pomnik smoleński w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śpiący w magazynie

Dwa lata później pojawił się kolejny spór historyczny. Tym razem o pomnik „Czterech Śpiących”, który czasowo zniknął z centrum warszawskiej Pragi, gdzie budowano II linię metra. Pani prezydent znów zrobiła badanie opinii publicznej tzw. „Barometr Warszawski”. Tym razem wyszło, że aż 72 proc. mieszkańców stolicy chce powrotu pomnika „Braterstwa broni polsko-radzieckiej” w okolice pl. Wileńskiego. Co ciekawe, taka sama ilość respondentów opowiedziała się za pozostawieniem w spokoju gen. Berlinga przy Trasie Łazienkowskiej.

Pl. Wileński jest miejscem szczególnym, bo przecież w budynkach koło tego pomnika rozlokowanych było kilka katowni NKWD i UB, gdzie więziono i torturowano polskich bohaterów.

Reklama

– Pomnik Czterech Śpiących jest kwestią polityczną. Mam wrażenie, że Platforma ma taką politykę łagodzenia wszystkich wątpliwych spraw, które mogłyby stanowić zarzewie konfliktu. Niestety cierpi na tym nasza historia i jej percepcja wśród Polaków. Rosną kolejne pokolenia, które muszą oglądać pomnik „przyjaźni” polsko-radzieckiej – mówi Tadeusz Płużański, prezes Fundacji „Łączka”, która zajmuje się propagowaniem pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

W międzyczasie monument odbył „zabieg” kosztownej konserwacji. Na jego renowacje wydano prawie 2 mln zł.

Wszystko wskazuje, że pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Nieoficjalnie mówi się, że PO zdecydowało o pozostawieniu pomnika w magazynie. Choć decyzję podjęto w partyjnych kuluarach, bez rozgłosu, to jednak Rada Warszawy nie odwołała swojej uchwały o powrocie monumentu po wybudowaniu metra. Co się zmieniło od czasu 72 proc. poparcia dla „śpiących”?

– Po pierwsze protestowało bardzo dużo środowisk, a IPN przeprowadził akcję edukacyjną. Po ataku Rosji na Ukrainę zmieniły się sympatie nie tylko w PO, ale nawet SLD słabiej wykrzykuje swoje racje – mówi Michał Grodzki, warszawski radny PiS, który w zeszłej kadencji zajmował się nazewnictwem i dekomunizacją stolicy. – Mam nadzieję, że pomnik Czterech Śpiących, to już historia. O wiele trudniej będzie ruszyć gen. Berlinga.

Nie na Krakowskim Przedmieściu

Zupełnie odwrotna sytuacja jest z pomnikiem smoleńskim. Do tej pory Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczyła, że „Barometr Warszawski” pokazał, że nie chcą go warszawiacy. Od tamtej pory nie było żadnych innych badań sondażowych.

– Platformie Obywatelskiej wydawało się, że ludzie zapomną o tej tragedii. Tak się nie stało, bo Polacy pamiętają i domagają się godnego upamiętnienia, a przecież mamy rok wyborczy – mówi Grodzki, który pracował w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Reklama

Okazuje się, że po kilku latach bojkotowania rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, warszawski ratusz wyszedł z propozycją postawienia pomnika gdzieś w centrum stolicy. Wymienia się trzy lokalizacje: pl. Piłsudskiego, Ogród Saski i pl. Unii Lubelskiej – To musi być miejsce do pewnego stopnia w samym centrum, ale takie trochę spokojne, to jednak jest pomnik ku czci ofiar – mówiła na konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk przypomina, że lokalizacja przy Krakowskim Przedmieściu jest wykluczona ze względu na negatywną opinie konserwatora. Podkreślił, że zaproponowane przez ratusz lokalizacje są w ścisłym centrum miasta, w miejscach reprezentacyjnych i łatwo dostępnych. Jednym słowem pomnik może być wszędzie, byleby nie na Krakowskim Przedmieściu, a w szczególności przed Pałacem Prezydenckim.

– Można było wyburzyć kamienicę na Starym Mieście, ale przed pałacem nie można postawić nawet pamiątkowej płyty – przypomina Grodzki. – Pomnik upamiętniający ofiary tragedii smoleńskiej powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu. Tutaj po tragedii 10 kwietnia gromadziły się setki tysięcy osób.

Podobne stanowisko mają także członkowie Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem.

2015-02-05 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: Odsłonięcie kolejnego pomnika-ławeczki

[ TEMATY ]

Częstochowa

pomnik

PAP/Waldemar Deska

Ławeczka Piotra Machalicy

Ławeczka Piotra Machalicy

01.07.2022. dokonano odsłonięcia pomnika-ławeczki z siedzącym na niej Piotrem Machalicą, w III Alei NMP w Częstochowie. Blisko Jasnej Góry. Autorem rzeźby jest Zbigniew Stanuch.

CZYTAJ DALEJ

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

2025-10-16 14:51

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

„Trzeba” (gr. deĩ) to słowo drogie Jezusowi. Posługiwał się nim często, mówiąc o swojej misji: Trzeba mi być w tym, co należy do mojego Ojca (Łk 2, 49); trzeba, abym ewangelizował [głosił Dobrą Nowinę], bo na to zostałem posłany (Łk 4, 43); Trzeba, aby Syn Człowieczy wiele cierpiał (Łk 9, 22).

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”». I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
CZYTAJ DALEJ

Prezydent podpisał inicjatywę ustawodawczą „Tak! Dla Polskich Portów”

2025-10-17 17:23

[ TEMATY ]

inicjatywa ustawodawcza

Prezydent Karol Nawrocki

polskie porty

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w piątek w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „„Tak! Dla Polskich Portów”. Projekt zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji w celu zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził w piątek Bałtycki Terminal Kontenerowy w Gdyni, gdzie złożył podpis pod projektem „Tak! Dla Polskich Portów”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję