Michał Archanioł w Łasku – modlitwa i odnowienie serc
Figura św. Michała Archanioła z włoskiego Gargano zawitała do kolegiaty Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała w Łasku, gromadząc tłumy wiernych. Przez dwa dni parafianie uczestniczyli w modlitwie, słuchali Słowa Bożego i składali akt zawierzenia parafii. Wielu przyjęło także szkaplerz św. Michała, uznawany za znak duchowej opieki.
- Bardzo się cieszę z waszego spotkania z Księciem Wojsk – mówił michalita ks. Krzysztof Bochenek CSMA podczas liturgii powitania. – Figura pielgrzymuje po Polsce od kilkunastu miesięcy i wszędzie przyjmowana jest z wielką czcią. Święty Michał zdobywa serce Polaków, bo gdziekolwiek się pojawi, ludzie modlą się i proszą o wstawiennictwo w walce ze złem.
Kaznodzieja przypomniał, że imię archanioła znaczy „Któż jak Bóg?”, a w Apokalipsie ukazany jest jako wojownik stający naprzeciw smokowi. - Pokusy często podszywają się pod dobro, mają jeden cel – odrzucenie Boga – ostrzegał, zachęcając do codziennego wzywania niebieskiego patrona.
Proboszcz ks. Zenon Miksa podkreślał, że obecność figury to także duchowe przygotowanie do 20-lecia koronacji cudownego wizerunku Matki Bożej Łaskiej: - Chcę, by kult Michała na nowo odżył w naszych sercach. Widziałem, jak wierni głęboko przeżyli to spotkanie z Boskim posłańcem.
Parafia w Łasku powstała w 1366 r., a murowaną, późnogotycką świątynię wzniósł prymas Jan Łaski, nadając jej tytuł Świętego Michała Archanioła. W głównym ołtarzu do dziś podziwiać można obraz autorstwa Filippo Castaldiego, który swoim stylem nawiązuje do włoskiego renesansu.
Spotkanie z figurą Świętego przypomniało, że tradycja ta jest żywa – w modlitwie, w ciszy i w słowach powtarzających - Któż jak Bóg?.
W ZSZ w Aleksandrowie Łódzkim Michał Hankiewicz, kierownik działu
edukacji Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi, wygłosił wykład dla klas 4.
Wydarzenie odbyło się dla uczniów w ramach zajęć historii.
- Dział edukacji Muzeum zajmuje się rozpowszechnianiem wiedzy na temat historii
niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci, który funkcjonował w Łodzi przy
ulicy Przemysłowej w czasie II wojny światowej. Nasze zajęcia skierowane są przede
wszystkim do najstarszych klas szkół podstawowych oraz wszystkich klas szkół
ponadpodstawowych. Mamy bardzo różnorodną ofertę, która opiera się na wykładowych i
warsztatowych zajęciach. Są one odpowiednio dopasowane do konkretnych grup wiekowych.
Kiedy są odpowiednie warunki atmosferyczne, prowadzimy też spacery edukacyjne po
terenie dawnego obozu przy ul. Przemysłowej, aktualnego osiedla mieszkaniowego Bałuty-
Doły. Parę dni temu rozpoczęliśmy nowy cykl zajęć historyczno-artystycznych pt. „Artefakt
– nieznany świadek przeszłości. Przedmioty z obozu na Przemysłowej”. Podczas zajęć
młodzież ma okazję zapoznać się z historią obozu za pomocą konkretnych przedmiotów
takich jak: miska, czapka esesmańska lub pejcz. Dzięki tym przedmiotom młodzi ludzie
mogą poznać tę historię. Nasze zajęcia dają przestrzeń dla młodzieży, żeby mogła wyrazić,
jak ona to postrzega i z czym się jej kojarzy. W przyszłości planujemy rozwinąć działania
edukacyjne o inne wątki powiązane z polskimi dziećmi, które były ofiarami obu
totalitaryzmów – niemieckiego i sowieckiego. Przed nami kwestia przypomnienia odbiorcom
tematyki związanej z germanizacją dzieci, wysyłkami dzieci do obozów zagłady. Obecnie
miejscem naszej działalności jest tymczasowa siedziba Muzeum przy Piotrkowskiej 90, gdzie
można obejrzeć wystawę multimedialną pt. „Mamo, czemu nie przyjeżdżasz. Listy dzieci z
obozu na Przemysłowej”. Głównym punktem wystawy jest pokazanie obozowej
korespondencji jako często jedynego znanego śladu życia obozu w życiu byłego więźnia.
Listy, które były cenzurowane, są dostępne do obejrzenia na wystawie multimedialnej.
Edukacja w takim miejscu jest tematem żywym. Cały czas się uczymy i szukamy inspiracji,
żeby jak najlepiej przekazywać historię dzieci polskich w swojej codziennej pracy – tłumaczy
prelegent.
Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co
pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle
szukać miłości, co kochać!
Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna
Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził,
daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy
i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości
tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli,
a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie
u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.
Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.