Reklama

Dzień babci i dziadka

Czy tylko raz do roku?

Niedziela lubelska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przebrzmiały życzenia dla naszych sędziwych i najstarszych: babć i dziadków: "Babuniu moja, żyj nam długo, uśmiechaj się i bądź nam zdrowa, a ja do Ciebie z kwiatami serca, dzisiaj i zawsze biec gotowa" (Z. E. Szczęsna); albo: "Ty, coś przepracował pół wieku bez mała, gdy od trosk posiwiała Ci srebrem głowa cała. Dziadziusiu nasz drogi! Przyjm dziś nas wnuków życzenia" (ks. Z. Trzaskowski).
I babcia i dziadziuś wiedzą, że życzenia dla nich powinny być raczej powściągliwe i konkretne. Przecież już "z górki" biegną im latka. Ważne jest, że we wspomnienie św. Agnieszki, tej od baranków (21 stycznia) oraz św. Wincentego Pallottiego, także od dobrych winogron (22 stycznia) ktoś ich odwiedził, uśmiechnął się, pogadał. Ktoś przerwał tę straszną, bo nadmiernie nieustanną ciszę samotności. Pustkę, w której jest czasem pobożność, a czasem beznadzieja. Samotność dotkliwą, jak kłucie w sercu czy rwa kulszowa. "Jak to dobrze, że jesteście". Dlaczego akurat teraz? Bo pośród zimy nostalgicznie myślimy o jesienno-zimowym czasie naszego życia. Kiedyś, wcześniej czy później, Bóg nas wszystkich pobłogosławi starością. No, jeśli nie wyrwie nas Wielki Żniwiarz "w połowie dni naszych", albo i wcześniej. Na razie, za młodszych nieco lat, zarabiamy na starość.
"Śpieszmy się kochać ludzi...", śpieszmy się za ich życia. Kochać to także umieć słuchać. A najstarsi mają swoją wielką dla nas opowieść: opowieść całego życia. A my mamy telefon, więc nie musimy spotykać się z nimi twarzą w twarz. Mamy samochód - dłuższe odwiedziny zastępujemy więc "wpadnięciem" na chwilę, przejazdem, czasami po wiejską wałówkę. Dobrze, że umiemy przyjmować i mamy od kogo brać. Czy my będziemy potrafili tak się dzielić? Przecież obdarowuje się nie z obfitości i nadmiaru, lecz z serca i szczerości. Bywa i ciemniejszy odcień starości: oni nam groźbę aborcji, my im - groźbę eutanazji. Oni nam - brak czasu przez zapracowanie, my im - obojętność zamiast wdzięczności. Przecież jest serial, na który nie wolno się nam spóźnić. Przecież do grobu nam kiedyś też włożą telewizor z ulubioną bajką dla dorosłych, a może nawet odtwarzacz i parę kaset. Oni nam wdowi grosz z kiepskiej renty, a my: co tak mało? Znowu daliście na Mszę św.? Dlaczego dobroć nie uczy wdzięczności? To nie Panu Bogu starość się nie udała, to my ją innym uprzykrzamy. A przecież stosunek do starości jest podobno miarą naszego człowieczeństwa.
Dobrze, że na Gromniczną, czyli w święto Ofiarowania Pańskiego, Kościół przypomni nam o pięknej starości, która ogląda Boga: Symeon i Anna spotykają w świątyni Jezusa z Maryją i Józefem. To też okazja do dnia babci i dziadka. A potem - na św. Józefa, sędziwego jak Abraham opiekuna rodzin i stróża Dziewicy Maryi - niech będzie dzień dziadka. A na 26 maja, kiedy pachną "łąki umajone" - dzień babci - wszak to mama naszej mamy. A na dzień ojca w czerwcu, w wigilię świętojańską - znów życzenia dla dziadków - bo to taty tato. I oczywiście w święto Joachima i Anny, od której - jak to na starość - chłodniejsze wieczory i poranki - złóżmy ciepłe jak lato, gorące jak lipiec i orzeźwiające jak cień czaroleskiej lipy, tej od starego Jana Kochanowskiego, życzenia babciom i dziadkom. Przecież przez Najświętszego Wnuka błogosławioną jesień życia ukochał sam Bóg, Ojciec Pana naszego. A teraz tylko poszukać w kalendarzu innych okoliczności i pokazać, że i przez nas sędziwą jesień życia ukochał Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz — „ten, któremu Bóg pomaga” — uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.

Opowiadam o dr Romanie Capucie, lekarzu i dobroczyńcy misji w Tanzanii, która jednym zdaniem „Mungu youpo — Bóg jest” potrafiła rozświetlić najciemniejszą żałobę. Jej życie, cierpienie i uśmiech do końca pokazują, co naprawdę znaczy zawierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję