Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Pasterza

Podstawa naszej nadziei

Niedziela świdnicka 14/2015, str. 5

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Archiwum „Niedzieli ”

W Wielkanocny Poranek, zgodnie ze zwyczajem ojców, wszyscy wyruszają na Rezurekcję

W Wielkanocny Poranek, zgodnie ze zwyczajem ojców, wszyscy wyruszają na Rezurekcję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gromadzimy się dzisiaj w kościele w szczególnym dniu, w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. W tegorocznej refleksji nad tajemnicą zmartwychwstania Chrystusa zastanówmy się najpierw, jaka treść kryje się w samej nazwie „Wielkanoc”, a następnie, jaką wymowę ma Pańskie zmartwychwstanie dla nas, pielgrzymów tej ziemi, doświadczanych nieustannie przez cierpienie i śmierć.

Najpierw więc pytanie o etymologię słowa „Wielkanoc”. Nietrudno zauważyć, że składa się ono z dwóch słów: „wielka” i „noc”, a więc wielka noc. Dlaczego „wielka noc”? Przecież są dłuższe noce w zimie: w grudniu czy w styczniu. Ta dzisiejsza noc jest wielka w sensie ważności, znaczenia. To ta dzisiejsza wielkanocna noc odsyła nas do tamtej nocy wielkiej w Jerozolimie, w czasie której został odwalony kamień z jednego grobowca. Maria Magdalena przyszła do grobu i zastała kamień odwalony i pusty grób. Na wieść o tym dwaj uczniowie przybyli do grobu i też nie zastali w nim Jezusa. Była to rzeczywiście wielka noc, szczególna noc, noc zmartwychwstania Chrystusa, podobna w swej ważności do nocy betlejemskiej, do nocy Jego narodzin. W noc wielkanocną dokonało się pierwsze w dziejach świata zmartwychwstanie prawdziwie zabitego i pogrzebanego człowieka – Jezusa z Nazaretu, który w jednej osobie był człowiekiem i Bogiem. Jezus nie wyszedł jednak z grobu jak Łazarz, owinięty w pogrzebowe chusty, nie podniósł się z mar jak młodzieniec z Nain. Zmartwychwstanie Chrystusa nie było reanimacją zwłok, powrotem do życia przerwanego śmiercią. Nie było zwykłym wskrzeszeniem. Ludzie wskrzeszeni przez Chrystusa – Łazarz, młodzieniec z Nain, córka Jaira – powrócili po jakimś czasie do krainy śmierci. Chrystus drugi raz już nie umarł. Chrystus żyje. W zmartwychwstaniu przeszedł do życia uwielbionego. Już potem po zmartwychwstaniu nie nauczał w świątyni, nie dokonywał cudów. Wielu ludzi nie potrafiło Go nawet rozpoznać. Ale dawał znaki swej nowej, uwielbionej egzystencji. Ukazywał się. Kazał się nawet dotykać, spożywał posiłki, dawał pouczenia.

W uroczystość Zmartwychwstania Chrystusa powtarzamy, wyznajemy: Chrystus zmartwychwstał. Zmartwychwstał ten Chrystus, który doświadczył na sobie samym cierpień i ludzkiej przewrotności ponad wszelką miarę znaną człowiekowi. Zmartwychwstając, oznajmił niejako, że ostatnie słowo należy nie do cierpienia, ale do zmartwychwstania. Po Wielkim Piątku przychodzi Niedziela Zmartwychwstania. Jezus odkupił więc nasze cierpienie, nadał mu nowy sens. Na sobie pokazał, że stanowi ono nieodłączny element ludzkiego życia, ale że nie trwa wiecznie – przechodzi w radość Poranka Wielkanocnego. Nabieramy zatem dziś nowej nadziei. Zmartwychwstanie Chrystusa umacnia dziś naszą nadzieję na wyjście z cierpienia. W naszym cierpieniu powinien być ukryty pokój, a nawet radość wyrastająca z przekonania, że Chrystus przeszedł z cierpienia do radości zmartwychwstania. Dla Boga nie ma przeszkód. On może wlać w serce swój pokój i swoją pociechę. Jezus żyje dziś! On nas wzywa dziś do wierności Bogu we wszystkim, wzywa nas do nadziei, że cierpienie ziemi obróci się w radość nieba.

Oprac. Julia A. Lewandowska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-31 15:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie dni Pana Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 15/2022, str. 16-17

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Słynny biblista, laureat Nagrody Ratzingera przyznawanej najwybitniejszym teologom świata, ks. prof. Waldemar Chrostowski opowiada Niedzieli o ostatnich dniach ziemskiego życia Jezusa.

Krzysztof Tadej: Pan Jezus przed swoim ostatnim przybyciem do Jerozolimy powiedział do Apostołów, że zostanie wydany w ręce pogan i zabity. Kilka dni później modlił się na Górze Oliwnej do Boga Ojca: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich”. Czy Jezus miał nadzieję na uniknięcie śmierci?

Ks. prof. Waldemar Chrostowski: Wszystko, co przeżywał Jezus, zostało przewidziane o wiele wcześniej na kartach Starego Testamentu, zwłaszcza w księgach prorockich. Jeśli porównamy znajdujące się tam wątki dotyczące losu zapowiadanego Mesjasza z tym, co wydarzyło się w Jerozolimie, rozpoznamy wiele szczegółów Jego męki. Na wyjątkową uwagę zasługują cztery Pieśni o Słudze Pańskim w Księdze Izajasza, Psalm 22, a także proroctwa w Księdze Jeremiasza. Jezus doskonale znał księgi święte Izraela i wiedział, jaki los Go czeka, ale naturalne w człowieku są lęk i obawa w bardzo trudnych sytuacjach, które nas dotyczą. Dziwne, gdyby było inaczej. Jezus w Ogrójcu reaguje tak, jak reaguje człowiek, którego dramatyczny los ma się właśnie wypełnić. Nie jest to rezygnacja ani bunt, lecz normalna reakcja. Tu można użyć pewnej analogii. Ktoś, kto idzie do szpitala, wyraża zgodę na bardzo poważną operację, której rezultat jest niepewny. Mimo to w chwili, gdy personel medyczny bezpośrednio przygotowuje go do tej operacji, czuje lęk. Lekarze w różny sposób ten lęk przezwyciężają. Lekarzem Jezusa jest Bóg Ojciec.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję