Reklama

Homilia

Nie pozwolić Jezusowi zasnąć

Niedziela Ogólnopolska 25/2015, str. 32-33

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często spotykam się ze stwierdzeniem: „Biblia nie zgadza się ze współczesnym poziomem wiedzy i nauki”. Nikt jednak nie będzie używał podręcznika do gotowania, aby naprawić sokowirówkę. Pismo Święte nie powstało po to, aby odpowiedzieć na pytania z zakresu geologii, astronomii i innych dziedzin nauki. Ono powstało i spisane zostało dla naszego pouczenia (1 Kor 10, 11; Rz 15, 4). Jakie więc pouczenie przynosi dzisiejsza Ewangelia?

Jest Ewangelią o nas, o mnie i o tobie, jest punktem odniesienia, światłem rzuconym na wydarzenia w naszym życiu. Przeżyliśmy już niejedną „burzę” i na pewno będą następne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łodzią jest Kościół. Żeglują w nim uczniowie Jezusa, wykreowani przez chrzest. Płynie on po wzburzonym świecie, miotany falami. Atakują ten Kościół wichry nienawiści, ogromne fale oskarżeń – a Jezus nie reaguje. Wielu gorszy się: ludzie Kościoła osłabli, ster jakby nie działa, liny poplątane, żagle podarte, łódź nabiera wody. Ręce omdlałe; bezsilność żeglarzy?

Jest Dobra Nowina. W łodzi Kościoła jest Jezus, On daje gwarancję niezatapialności, jest w stanie uciszyć wiatr, uspokoić żywioły. Jezus jest Panem każdej sytuacji, a Kościół jest ratunkiem i dla tych, którzy płyną na „drugi brzeg”, i dla tych, którzy wypadli za burtę.

Łodzią jest również twoje i moje życie. W nim jest zawsze Jezus. Nieważne, że zasnął – On jest w stanie uciszyć każdą burzę. Można zapytać: Co jest moją ciemnością, co jest falą, która mną miota i atakuje mnie, co jest wichrem w mojej sytuacji, co jest burzą w moim życiu? Dokąd płynę, do jakiego celu, co jest moim drugim brzegiem, dla kogo żyję?

Dlaczego Jezus spał? Ponieważ zna człowieka i wie, że zawsze sami chcemy po swojemu rozwiązywać nasze problemy. Dlatego pozwolił, aby objawiły się bezradność, bojaźń i brak wiary Apostołów. W dzisiejszym pierwszym czytaniu widać, że Bóg jest pokorny, dyskretny, nikomu nie musi udowadniać swojej potęgi i mocy.

Reklama

Czego mogę się nauczyć z tej Ewangelii? Nie pozwolić Jezusowi zasnąć, być z Nim, rozmawiać z Nim – a On dokona reszty.

Ktoś pięknie napisał: „Takie cuda, jak uciszenie burzy na jeziorze, świadczą, że Jezus w pełni panuje nad prawami przyrody, dlatego też sprawi, że kiedyś świat zacznie całkowicie służyć człowiekowi i nie będzie mu zagrażał. Pełna harmonia między człowiekiem a światem, utracona wskutek grzechu Adama, pojawi się wtedy, gdy u kresu naszej historii powstaną nowe niebiosa i nowa ziemia”. Do takiego myślenia zachęca drugie czytanie: „Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-06-16 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję