Szczątki zamordowanych przez komunistów żołnierzy podziemia niepodległościowego odnaleziono na cmentarzu Bródnowskim. W sumie ekshumowano sześć osób. Dwie z nich zginęły od strzału tzw. metodą katyńską.
– Przy jednym z więźniów odnaleźliśmy szczoteczkę do zębów, na której umieszczone jest imię, nazwisko i pseudonim. To szczególny dla nas rodzaj sytuacji, kiedy mamy dane człowieka, którego poszukiwaliśmy, ponieważ jest to jeden ze straconych w 1946 r.” – mówi „Niedzieli” prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje pracami poszukiwawczymi.
Celem prac było zlokalizowanie miejsc pochówku ofiar komunizmu zamordowanych na warszawskiej Pradze w latach 40. XX wieku. Szacuje się bowiem, że to miejsce potajemnych pochówków skrywa szczątki ok. czterdziestu osób.
Sandomierz uczcił Żołnierzy Polskiego Antykomunistycznego i Niepodległościowego Podziemia. W ich intencji 1 marca, w dniu obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, odprawiona została Msza św. w kościele św. Józefa. W modlitwie uczestniczyli kombatanci, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, organizacji społecznych, młodzież z sandomierskiego Związku Strzeleckiego „Strzelec” wraz z ks. kapelanem Markiem Kozerą oraz uczestnicy diecezjalnych rekolekcji Kół Żywego Różańca.
Prokurator Rejonowy w Radomsku postawił zarzuty m.in. spowodowania katastrofy w ruchu lądowym kierowcy opla, który w niedzielę najechał na grupę pielgrzymów zmierzających do Częstochowy. Rannych zostało 11 osób, w tym 2,5-letnie dziecko. Kierowca na trzy miesiące trafił do aresztu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim prok. Dorota Mrówczyńska poinformowała PAP we wtorek, że Jarosław R., który w ubiegłą niedzielę po pijanemu najechał na grupę pielgrzymów, usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej zdrowiu i życiu wielu osób i kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a także prowadzenia auta mimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W ostatnich dniach polskie media szeroko informowały o wniosku, jaki wpłynął do senackiej Komisji Petycji dotyczącego wprowadzenia w Polsce obowiązkowego „podatku kościelnego” — rzekomo na wzór niemiecki, w wysokości 8% podatku PIT. Informacja wywołała poruszenie, lecz szybka weryfikacja pokazuje: projekt ten nie ma żadnego poparcia politycznego i nie odpowiada ani stanowisku Kościoła katolickiego, ani opinii większości innych związków wyznaniowych. Eksperci zwracają uwagę, że obowiązkowy niemiecki model jest sprzeczny z przyjętymi w Polsce tradycjami finansowania religii i mentalnością obywateli.
Nie oznacza to oczywiście, że sposób finansowania Kościoła w Polsce nie wymaga głębokiej reformy. Kościół katolicki otrzymuje się głównie z dobrowolnych ofiar wiernych składanych przy różnych okazjach, odpisów podatkowych, dotacji państwowych na określone cele społeczne, edukacyjne czy ochronę zabytków oraz z własnej działalności gospodarczej. W świetle wyliczeń KAI niemal 80 % przychodów Kościoła pochodzi z dobrowolnych ofiar bądź własnej działalności gospodarczej a ok. 20 % z różnorodnych dotacji celowych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.