Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Poświęcenie cerkwi św. Jozafata

Stargardzcy grekokatolicy w murach własnej świątyni

W sobotę 4 lipca 2015 r. o godz. 11 rozpoczęły się uroczystości poświęcenia cerkwi św. Jozafata, znajdującej się przynul. Młyńskiej obok Parku Zamkowego i rzeki Iny w Stargardzie Szczecińskim. Uroczystego poświęcenia cerkwi dokonał biskup greckokatolicki, eparcha wrocławko-gdański, Włodzimierz Juszczak. Dzień konsekracji był zwieńczeniem wieloletnich starań stargardzkich grekokatolików na czele z proboszczem ks. Rusłanem Marciszakiem o powstanie własnego miejsca kultu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystości wzięło udział kilkaset osób. Do zaproszonych gości należeli m.in. przedstawiciele lokalnych władz, duchowieństwa i różnych instytucji oraz osoby zaprzyjaźnione. Przybył także abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Ryt konsekracyjny ubogacał swoim śpiewem chór „Tawor” z Kałusza na Ukrainie.

W trakcie homilii bp Włodzimierz Juszczak dziękował katolikom obrządku łacińskiego za to, że zawsze użyczali swoim braciom grekokatolikom świątyń oraz że materialnie wsparli budowę stargardzkiej cerkwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kościół rzymskokatolicki otworzył swoje świątynie, żebyśmy tam mogli odprawiać nasze liturgie – powiedział bp Włodzimierz Juszczak. – To jest postawa braterska, chrześcijańska, gdzie pokazujemy, że rozumiemy siebie i wychodzimy naprzeciw naszym potrzebom. W Stargardzie korzystaliśmy przez pół wieku z kaplicy przy kolegiacie, zaś przez 10 lat modliliśmy się w kościele Świętego Ducha – dodał eparcha.

W czasie uroczystości ks. proboszcz Rusłan Marciszak dziękował wszystkim, którzy na różne sposoby przyczynili się do powstania cerkwi.

– Jednym słowem jest to wielkie spełnienie – stwierdził w rozmowie z redakcją „Kościoła nad Odrą i Bałtykiem” ks. Rusłan. – Dla każdego kapłana, który zbuduje kościół, czyli widzialny znak obecności Boga i wiary jego parafian, na jakimkolwiek terenie by się to nie odbywało, jest to wielkie spełnienie kapłaństwa oraz duchowej sfery życia człowieka. Zadaniem kapłana jest przede wszystkim budowa Kościoła żywego – złożonego z wiernych powierzonych mu przez biskupa. Dzisiaj mamy okazję wyrazić prawdziwą satysfakcję z tego, czego nasza niewielka wspólnota w Stargardzie dokonała. Wszystkim ludziom dobrej woli składamy za to wielkie dzięki. Nie ukrywam, że jestem dzisiaj bardzo wzruszony. Pozostanie ten wielki znak, że społeczność Stargardu nie składa się z jednego narodu i jednego wyznania, ale, że jest miejscem, gdzie spotyka się wiele narodów i wyznań – stwierdził ks. Rusłan.

Reklama

– Po wielu latach budowy udało nam się zwieńczyć nasze przedsięwzięcie – powiedział Bohdan Kiłyk, jeden z członków wspólnoty greckokatolickiej. – Dziś nasza cerkiew jest w końcu wybudowana, po długim czasie pracy i wyrzeczeń, także z tej racji, że nie stanowimy licznej grupy. Trzeba było się bardzo przyłożyć, żeby tę świątynię zbudować. Jest to wielka zasługa naszego księdza Rusłana, który zdołał nas zmobilizować i przekonać do tego, że damy radę – stwierdził.

– W środku znajdują się trzy ikony mojego autorstwa, które będą umieszczone w przyszłym ikonostasie – powiedziała Anna Kiłyk, absolwentka Wydziału Sztuki Sakralnej Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie. – Natomiast na zewnątrz, na fasadzie, znajdują się dwie ikony. Przedstawiają one Ojców Kościoła oraz patrona tej cerkwi – wyjaśniała.

– Wywodzę się od przodków obrządku greckokatolickiego, ale rodzina jest już rzymskokatolicka. Niemniej tradycja jest podtrzymywana. Od najmłodszych lat byłem wychowywany w tradycjach wschodnich i łacińskich. Ze względu na fakt, że nie jest to duża wspólnota, uczęszczając tutaj na modlitwy, czuję się jak w rodzinie. Jest bardzo swojsko. Pięknie śpiewa chór. Ks. proboszcz Rusłan bardzo dobrze prowadzi tę parafię. Jest dobrym gospodarzem – powiedział Grzegorz Bogdański.

– Wszystko to jest wspaniałe i piękne. Wykonane po wielkich trudach. Moi rodzice byli grekokatolikami, ja natomiast urodziłam się już tutaj. Jestem rzymską katoliczką, ale przychodzę tu, bo to są korzenie moich rodziców. Podtrzymuję tradycję, na ile pozwala mi czas – powiedziała pani Anna.

Po zakończeniu uroczystości odbył się piknik pod namiotami.

Budowa cerkwi rozpoczęła się w październiku 2007 r., kiedy Rada Miasta Stargard Szczeciński zastosowała bonifikatę na przekazanie placu pod budowę świątyni greckokatolickiej. 24 listopada 2007 r. poświęcono plac budowy cerkwi. W 2010 r. wzniesiono fundamenty oraz mury świątyni. Rok później wmurowano kamień węgielny.

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukryta cerkiew

Cerkiew Bazylianów przy ul. Miodowej wpisuje się w ciąg kamienic i jeśli nie spojrzy się na krzyż wieńczący tympanon – trudno odróżnić ją od innych. Ale w niedzielę łatwo dostrzec, że to świątynia: gości tu tłum wiernych

Budynek także wewnątrz nie przypomina tradycyjnej świątyni greckokatolickiej. Powstał w czasie latynizacji Kościoła unickiego, w jego wnętrzu nie przewidziano miejsca na ikonostas. Oddzielenie prezbiterium od wiernych pojawiło się dopiero w XX wieku.

CZYTAJ DALEJ

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję