Reklama

Aspekty

Dobry spontan to...

Z Łukaszem Żołubakiem rozmawia Katarzyna Jaskólska

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 35/2015, str. 6

[ TEMATY ]

diakonia

Aleksandra Bielecka

Ks. Łukasz Żołubak – neoprezbiter, od września rozpocznie posługę moderatora diecezjalnej diakonii ewangelizacji

Ks. Łukasz Żołubak –
neoprezbiter, od września rozpocznie
posługę moderatora diecezjalnej
diakonii ewangelizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA JASKÓLSKA: – Od września zostanie Ksiądz nowym moderatorem diecezjalnej diakonii ewangelizacji Ruchu Światło-Życie, ale już teraz pomaga Ksiądz młodzieży w uczeniu się bycia skutecznym apostołem. Po co właściwie istnieje ta diakonia?

KS. ŁUKASZ ŻOŁUBAK: – Taka wyspecjalizowana komórka jest na pewno potrzebna. Tym bardziej że nie jest to grupa osób skierowanych do ewangelizacji wszystkich ludzi, tylko jest to diakonia działająca w konkretnym ruchu. Zajmuje się przygotowywaniem różnych akcji, które mają dać podstawę do głębszej ewangelizacji. Zaciekawić człowieka na tyle, że przyjdzie i będzie chciał słuchać o Bogu. Są to działania skierowane zarówno do osób, które dopiero wchodzą do naszego ruchu, i tu działamy np. poprzez rekolekcje. Ale też mamy akcje, podczas których możemy bezpośrednio kontaktować się z ludźmi w ogóle niezrzeszonymi w jakichkolwiek wspólnotach.

– Jakiś konkretny przykład waszego działania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nasza diakonia ewangelizacji dzieli się na cztery mniejsze komórki – teatr, zespół muzyczny, zespół rodzinny i wszyscy pozostali. Właśnie trwają nasze warsztaty, które mają pomóc w przygotowaniu koncertu ewangelizacyjnego na wrześniową pielgrzymkę Ruchu Światło-Życie. Ta nazwa „koncert ewangelizacyjny” może być trochę myląca, bo zaraz się wydaje, że przyjdą sami niewierzący, a my będziemy ich nawracać. A tymczasem wiadomo, że przyjadą animatorzy i uczestnicy tegorocznych oaz, ministranci i ich rodzice. I oni wszyscy są naszym celem. Chcemy ich pobudzić do wiary, zachęcić do udziału w rekolekcjach, zachęcić do formacji. Myślę, że każde przekładanie Ewangelii na język współczesny, czy to język muzyczny, czy teatralny, niesie za sobą jakiś impuls.

– A nie boicie się takiej sytuacji, że środki przekazu zakryją treść? Że cały wysiłek pójdzie np. w fajne przedstawienie, a Ewangelia przejdzie niezauważona?

– Takie niebezpieczeństwo zawsze istnieje, ale to tylko w sytuacjach, kiedy formy przekazu wychodzą na pierwszy plan. A my się staramy, żeby tak nie było. Takie środki, które mają zaciekawić, używane są do preewangelizacji. One mają popchnąć do Ewangelii, na tym się ich rola kończy. Porównam to z filmem. Kiedy wychodzi ekranizacja jakiejś dobrej powieści, to często człowiek po obejrzeniu filmu sięga po książkę. Ja tak miałem w przypadku „Hobbita” i „Igrzysk śmierci”. Nie wiem, czy bez filmu bym się tym zainteresował. Z akcjami ewangelizacyjnymi jest podobnie. Mają dać impuls do poszukiwań.

Reklama

– Teatr, koncerty – czy to środki tylko dla dzieci i młodzieży?

– Myślę, że te środki są skierowane do wszystkich. Kiedy popatrzymy na karty historii, to widzimy wyraźnie, że taki teatr grecki przyciągał po prostu ludzi, nie wybrane jednostki. Podczas spektakli teatralnych ludzie dotykają swego rodzaju misterium, czyli tajemnicy. To jest przedziwne, ale człowiek patrzy na obraz, widzi jedno, a intuicyjnie czuje pod tym coś drugiego. Dlatego każda scenka teatralna, nawet wykonana w sposób bardzo prosty, może być skierowana również do dorosłych.

– Co robicie na trwających właśnie warsztatach teatralnych i muzycznych?

– Uważam, że dobry spontan to przygotowany spontan. Zastanawiamy się i odkrywamy, co możemy przedstawić w tym roku na pielgrzymce – modlę się o to rozeznanie do Ducha Świętego. Nie wiemy przecież, kto przyjedzie, możemy to tylko oszacować ogólnie na podstawie poprzednich lat. Ale wiemy jedno, że Pan Bóg chce dotrzeć do wszystkich. A my chcemy oddać się Mu jako narzędzia, żeby mógł przez nas działać. Dobre przygotowanie to cegiełka, którą dokładamy ze swojej strony. A jak Pan Bóg tym pokieruje, to już zobaczymy we wrześniu.
Często później okazuje się, że przez nasze pomyłki czy niedoskonałości Bóg bardziej jeszcze przemawia niż przez idealny spektakl. Ale tak czy siak chcemy zrobić wszystko, żeby się dobrze przygotować.

– Po co tak naprawdę jest taka pokazowa ewangelizacja? Nie wystarczy, że chrześcijanin świadczy po prostu swoim życiem?

– Kiedyś czytając Pismo Święte, zatrzymałem się nad sceną, w której apostołowie – rybacy wykonywali swoją pracę. Jedni łowili, a inni siedzieli w łodzi i naprawiali sieci. Potrzeba nam ludzi, którzy będą wychodzić na zewnątrz i wyławiać innych. Potrzeba nam też tych, którzy będą pracować w środku, umacniać fundament. Kiedy stawiamy dom, nie skupiamy się tylko na murach, dbamy i o wnętrze, i o elewację. Dlatego ewangelizacja też potrzebuje różnych środków. I to się sprawdza.

* * *

Ks. Łukasz Żołubak
neoprezbiter, od września rozpocznie posługę moderatora diecezjalnej diakonii ewangelizacji

2015-08-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diakonia Muzyczna Archidiecezji Przemyskiej

Niedziela przemyska 35/2015, str. 3

[ TEMATY ]

diakonia

Dorota Lasota

Członkowie Diakonii starają się śpiewać Panu pięknie i z entuzjazmem

Członkowie Diakonii starają się śpiewać Panu pięknie i z entuzjazmem

Historia Diakonii Muzycznej Archidiecezji Przemyskiej związana jest z Pielgrzymką Ojca Świętego Jana Pawła II do Dukli i Krosna (9-10 czerwca 1997). A zaczęło się tak: „Pozdrawiam młodzież, która tej nocy czuwała na modlitwie. Nie widać po nich, żeby się im chciało spać. Odpowiadając na harcerskie: Czuwaj – mówię wszystkim Czuwajcie!” (Jan Paweł II w Krośnie – 10 czerwca 1997).

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Truskawki to ulubione owoce Polaków

2024-04-30 11:45

[ TEMATY ]

Truskawki

Adobe Stock

Rusza sezon na truskawki, najbardziej wyczekiwany gatunek w Polsce. Truskawki to ulubiony owoc Polaków. Ostatnie lata to wielki wzrost ich popularności. Dowiedz się dlaczego pierwsze owoce nie są droższe niż w ubiegłym roku? Dlaczego truskawki to polskie superowoce? I dlaczego owoce krajowe są zawsze smaczniejsze i zdrowsze od swoich importowanych odpowiedników?

Przed nami wyjątkowo truskawkowy maj. W sieciach dostępne są owoce ze szklarni. Przed majówką pojawiły się truskawki z upraw tunelowych. W tym roku już w maju dostępne będą już owoce zbierane na polach. Na Dzień Matki truskawki będą w każdym najmniejszym nawet sklepie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję