Reklama

Niedziela Wrocławska

Współczesna katecheza – problem, misja czy wyzwanie?

Rozmawiając z katechetami u progu roku szkolnego o katechezie, analogia do biblijnej przypowieści o siewcy nasuwa się sama. Jedne ziarna spadną na ziemię orną, inne na grunt skalisty i między ciernie. Jedne wydadzą plon, inne wydziobią ptaki, jeszcze inne – nie mając korzeni, wyschną. Ale siejba musi trwać

Niedziela wrocławska 36/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

katecheza

katecheci

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nauczanie katechezy dziś

MAŁGORZATA JUŹWIN: Pan Jezus głosił Ewangelię w niełatwych okolicznościach i taka też jest droga współczesnych ewangelizatorów i katechetów. Łatwiej mi, kiedy mam relację z Bogiem, trwam we wspólnocie z ludźmi żywej wiary i kiedy nie leniuchuję, ale rozwijam się – katechizowanie nie jest wówczas jałowe.

MONIKA KORDYLEWSKA: Patrząc na klasę, nie możemy zakładać, że mamy przed sobą osoby wierzące, mające wiedzę i doświadczenie wiary w swoich domach. Oni poszukują, czasem nie mając podstaw, praktyki ani żadnej wiedzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

JACEK BUDUJ: Niestety, wokół Kościoła i oświaty ostatnio panuje atmosfera prymitywnego krytykanctwa, a katecheta musi przyjmować krytykę obydwu instytucji: szkoły i Kościoła.

Problemy katechety

MAŁGORZATA JUŹWIN: Trudne jest dla nas doświadczenie osamotnienia. Katecheci, którzy wspierają się w wierze i służbie, łatwiej pokonują trudności, łatwiej nastrajają serca na głos Pana.

JACEK BUDUJ: Musimy nieustannie pogłębiać naszą wiarę i prosić Ducha Świętego o umocnienie, byśmy byli żywymi świadkami Chrystusa, byśmy byli gorący, a nie letni.

ADAM SZYMANOWSKI: Oczywiście, że katecheta miewa kryzysy. Doświadcza także nieprzychylnego ustosunkowana do katechezy – także wśród uczniów, którzy demonstracyjnie obnoszą się ze swoją niewiarą.

Uczeń jak glina

Reklama

MONIKA KORDYLEWSKA: Młodzi są w ciekawym momencie życia: dorastają, poznają świat – więc stawiają pytania, a mają niewiele możliwości uzyskania odpowiedzi na ważne kwestie. Rodziców nie chcą słuchać, rówieśnicy często sami nie wiedzą. Dlatego katecheta może wypełnić bardzo ważną rolę! Oczywiście, jeśli uda mu się nawiązać z młodzieżą kontakt. Młodzież odrzuca wszystko, co jej się narzuca. Ważny jest mój pierwszy krok, staram się wychodzić do młodzieży pierwsza i nie narzucać, lecz proponować: masz taką możliwość, a to, czy ją przyjmiesz – zależy od ciebie.

Młodzi przeżywają też poważne problemy – trudności w domach, śmierć bliskich. Katecheza jest chwilą, kiedy można dotknąć tych tematów dotyczących życia, na które nikt z nimi poważnie nie rozmawia.

Kluczowe podczas lekcji są porządek i dyscyplina – staram się, by zaczynały się jeszcze przed wejściem do klasy. Młodzi dobrze przyjmują klarowne zasady i konkretne wymagania.

Ilu uczniów uczęszcza na katechezę?

MONIKA KORDYLEWSKA: Zauważam lekki spadek liczby uczniów, ale nie widzę masowego odcinania się od religii. Na tle klasy jedynie jednostki nie biorą udziału w lekcji religii. Są klasy, gdzie uczęszcza 100 proc. Jednak uczestnictwo w katechezie nie przekłada się na życie sakramentalne. Msze św. z okazji rozpoczęcia roku szkolnego czy rekolekcji dla wielu są problemem, a do spowiedzi podczas nich przystępują jednostki.

JACEK BUDUJ: Coraz śmielej rodzice dopytują o etykę i z roku na rok ubywa uczniów. Znamiennym jest fakt, iż z katechezy wypisują rodzice tych uczniów, którzy ogólnie sprawiają problemy wychowawcze. Czasem można odnieść wrażenie, że to dzieci na rodzicach wymuszają decyzję o wypisaniu z katechezy, do czego niektórzy rodzice się przyznają.

Reklama

ADAM SZYMANOWSKI: W przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjach frekwencja przekracza 90 proc., a katecheza cieszy się uznaniem. Gorsza frekwencja występuje w szkołach ponadgimnazjalnych. Młodzież trzeba dzisiaj zachęcać, motywować, bo dzisiejszy świat oferuje młodzieży wiele i katecheta też musi pokazać cel i sens uczestnictwa w podjętych zadaniach.

Bez katechezy – bez bierzmowania?

EDYTA SZYMANOWSKA: Niestety, wielokrotnie spotykamy się z opinią młodzieży, że nieuczęszczanie na katechezę szkolną nie jest przeszkodą w uzyskaniu bierzmowania, ślubu czy bycia chrzestnymi, ponieważ te sprawy „załatwią” z osobą duchowną. Niewątpliwie zaprzestanie przez byłych katechizowanych udziału w katechezie jest porażką katechety, proboszcza i rodziców.

ADAM SZYMANOWSKI: Czasami religia jest tylko jednym z przedmiotów szkolnych, który trzeba zdać, by otrzymać dobrą ocenę potrzebną do średniej, iść do bierzmowania na pokaz. Żadnego sacrum! Za to czyste wyrachowanie.

MAŁGORZATA JUŹWIN: Znam takich, którzy nadrabiają zaległości. Niektórzy z nich doświadczyli na drodze poszukiwań obecności Boga.

Trudne pytania na katechezie

MAŁGORZATA JUŹWIN: Najczęściej pojawiają się pytania: Kiedy zaczyna się życie, dlaczego złem jest in vitro, aborcja, antykoncepcja; dlaczego istnieje cierpienie?

JACEK BUDUJ: Jeden rodzaj pytań to te, które rodzą się w głowach dzieci i mają zaspokoić ich ciekawość: dlaczego Bóg jest niewidzialny? Dlaczego nie zwraca się do nas wprost? Jak jest w niebie? Drugi rodzaj – to pytania dorosłych, które dzieci przekazują na lekcjach. Można je rozpoznać po domieszce sarkazmu. Dziecko wówczas bada, jak katecheta wybrnie z zapytania.

Reklama

ADAM SZYMANOWSKI: Młodzieży nie interesuje polityka, ale np. problemy duchowe, z którymi spotykają się w Internecie: okultyzm, magia, muzyka satanistyczna. Niestety wydziały teologiczne nie przygotowują katechetów, jak to tłumaczyć. Podręczniki tym bardziej.

Rodzice i dom

MONIKA KORDYLEWSKA: Nie spotykam się z wrogością rodziców. Często przeciwnie, z wdzięcznością, np. tych, którym zależy na wierze i których dzieci udało się wzmocnić w procesie nauczania. Natomiast problemem jest nikły kontakt z rodzicami. Zachęcam do tego, np. witając rodziców pierwszych klas podczas pierwszych zebrań.

MAŁGORZATA JUŹWIN: Rodzice licealistów często nie mają pomysłu, jak rozpalić wiarę w dzieciach, młodzieży. Tu pomaga środowisko, parafia, wspólnota. Wielu młodych, którzy byli na pielgrzymkach, święcie młodzieży czy np. w Lednicy doświadcza innego poziomu wiary.

JACEK BUDUJ: W coraz większym stopniu doskwiera nam brak wsparcia rodziców, kiedy nie utrwalają oni wiedzy ani postaw religijnych, sami nie uczestniczą w sakramentach.

MONIKA KORDYLEWSKA: Dużo lepiej jest, jeśli budujemy wiarę dzieci wspólnie z rodzicami – powstaje wówczas mocny fundament. Jeżeli pokazujemy młodym Boga tylko trochę w szkole, a poza tym nic – im jest ciężko.

Katecheta z kredą w ręku

Reklama

MONIKA KORDYLEWSKA: Nie mamy możliwości prowadzenia autorskich programów nauczania, które wielu dyrektorów szkół docenia. Brakuje bazy nowoczesnych narzędzi edukacyjnych: profesjonalnie zrobionych i dostosowanych do programu środków audiowizualnych, interaktywnych multimediów, ciekawych map. W niektórych szkołach nie mamy nawet swoich klas, musimy jak nomadzi przenosić pomoce między lekcjami i dyżurami na przerwach.

JACEK BUDUJ: Podręczniki stają się „zlepkiem” trudnych dla uczniów treści, a samodzielna praca ucznia z podręcznikiem przynosi znikome efekty. Nie łudźmy się, że katecheta z niczego zbuduje sobie warsztat pracy – muszą to zrobić profesjonaliści: ciekawe filmy, interesujące karty pracy i plansze, materiały multimedialne opracowane spójnie z programem nauczania.

Po owocach...

JACEK BUDUJ: Miło jest patrzeć, jak wzmacnia się wiara uczniów, jak angażują oni rodziców do uczestnictwa we Mszy św. Jednak nie wolno się na tym zatrzymywać, nie jest to naszą zasługą. Owoce pochodzą od Boga.

MAŁGORZATA JUŹWIN: Najpiękniejsze doświadczenie mam z ostatniego Wielkiego Postu: modliliśmy się trochę dłużej i trochę inaczej niż zwykle. Na kolejnej katechezie młodzi pytali, kiedy znowu będziemy się tak modlić? Duch Święty rozpalił w nich pragnie trwania przy Bogu pomiędzy fizyką a matematyką!

EDYTA SZYMANOWSKA: Nieustannie zadaję sobie pytania: czy będą kochać Pana Jezusa, chodzić do kościoła, modlić się? Czy będą w przyszłości dobrymi rodzicami i pierwszymi katechetami swoich dzieci?

MONIKA KORDYLEWSKA: Ze szkoły nie pamięta się treści, ale nauczyciela, przez niego będą patrzeć na kościół, na Boga. Dlatego trzeba budować relacje – to zaowocuje.

Refleksjami z wieloletniej pracy katechetycznej dzielili się: Monika Kordylewska – Gimnazjum nr 29 we Wrocławiu; Edyta Szymańska – Gimnazjum nr 7 we Wrocławiu; Adam Szymański – Zespół Szkół w Krynicznie; Małgorzata Juźwin – X LO we Wrocławiu; Jacek Buduj – SP 95 oraz Przedszkole 107 we Wrocławiu.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Jan Paweł II jako wzór osobowy w katechezie”: konferencja naukowa dla katechetów w Częstochowie

[ TEMATY ]

katecheci

Archiwum "Niedzieli"

„Jan Paweł II jako wzór osobowy w katechezie”, to temat konferencji naukowej dla katechetów, która odbyła się 25 października w Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli „WOM” w Częstochowie.

Otwierając konferencję mgr Katarzyna Wilk dyrektor Regionalnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli „WOM” w Częstochowie podkreśliła rolę jaką Jan Paweł II odegrał jako „wzór osobowy dla naszego pokolenia.” - Pochylenie się nad życiem Jana Pawła II jest dzisiaj wyzwanie zarówno dla nauczycieli, jak i katechetów - mówiła Katarzyna Wilk. Tematykę konferencji zaprezentowali: ks. dr Roman Ceglarek., dyrektor wydziału przekazu wiary, nauczania i wychowania katolickiego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, ks. dr Mariusz Sztaba, adiunkt Katedry Pedagogiki Społecznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz ks. mgr lic. Mariusz Frukacz, dyrektor referatu środków społecznego przekazu Kurii Metropolitalnej w Częstochowie i redaktor tygodnika katolickiego „Niedziela”. Ks. dr Roman Ceglarek przedstawił temat „Hagiografia w katechezie – święci jako wzór osobowy w katechezie”. Podkreślił jak ważne dawaniu świadectwa wiary jest „pokazywanie wzorów do naśladowania właśnie w katechezie”. - Przykład świętych, ich życie, piśmiennictwo mogą być źródłem dla katechezy - mówił ks. Ceglarek i dodał, że „należy kłaść nacisk nie tylko na życiorys, ale na życie wewnętrzne świętego”. „W katechezie chodzi bardziej o pokazanie sylwetki duchowej”. - podkreślił ks. Ceglarek. Prelegent zaznaczył, że „bardzo ważne jest ukazanie świętych w odpowiednim kontekście, także kulturowym i społecznym, ich życia”. - Czynił to zawsze św. Jan Paweł II, a także Benedykt XVI.- podkreślił prelegent i dodał, że „o świętych trzeba mówić prawdę, a ni gloryfikować ich”. Natomiast ks. dr Mariusz Sztaba przybliżając temat „wzory osobowe w procesie wychowania w myśli Karola Wojtyły / Jana Pawła II” podkreślił, że „wychowanie należy rozumieć w sposób personalistyczny”. - W wychowaniu chodzi bowiem o wzajemną relację, o obdarowywanie się człowieczeństwem i duchowe rodzenie - mówił ks. Sztaba. „Musimy szukać pełnej prawdy o człowieku, aby z tym człowiekiem pracować i i nad nim pracować”. – kontynuował ks. Sztaba i dodał, że „bardzo ważne jest doświadczenie moralności, które zawsze jest związane z człowiekiem”. Prelegent podkreślając, że „wychowanie moralne prowadzi do spełnienia siebie w czynie dobrym” odniósł się krytycznie do „wskazywania we współczesnej kulturze na idoli a nie na autorytety”. - Warto wrócić do kategorii i relacji mistrz-uczeń – zauważył prelegent i dodał, że „Jan Paweł II zawsze podkreślał, że autorytet ma moc wychowawczą, a wzór osobowy to osoba godna naśladowania”. Natomiast ks. mgr lic. Mariusz Frukacz przybliżając temat „katecheza a media w nauczaniu Jana Pawła II” podkreślił, że „św. Jan Paweł II w dzieło ewangelizacji włączył nowoczesne środki komunikacji i media”. - Pokazuje to nie tylko jego nauczanie, ale również jego pielgrzymowanie i wielki pontyfikat – mówił ks. Frukacz Prelegent podkreślił, że „nasze społeczeństwa są często dzisiaj określane jako „społeczeństwo epoki informacji", czy „pokolenie mass-mediów". - Określenia te zwracają uwagę na pewien znamienny fakt: ludzka wiedza o życiu i sposób myślenia o nim są w znacznym stopniu zdeterminowane przez środki przekazu; ludzkie doświadczenie jako takie stało się w dużej mierze doświadczeniem zdobytym za pośrednictwem środków przekazu. – mówił ks. Frukacz. „ Kiedy obserwujemy dobrze świat współczesny łatwo w nim zauważyć, że media odgrywają ogromną rolę, stają się w pewien sposób częścią naszego życia. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie rodzinę bez telewizora, młodego człowieka bez komputera, tableta, czy też bez telefonu komórkowego, smartfonu”. – kontynuował ks. Frukacz Dyrektor referatu środków społecznego przekazu Kurii Metropolitalnej w Częstochowie odnosząc się do nauczania Jana Pawła II przypomniał, że papież „w nowoczesnych środkach komunikowania widział narzędzia ewangelizacji”. - Jan Paweł II podkreślał, że bok metod tradycyjnych, jak świadectwo życia, nauka religii, kontakt osobisty, pobożność ludowa, liturgia i inne obrzędy, bardzo ważnym środkiem ewangelizacji i katechezy stały się obecnie środki społecznego przekazu - mówił ks. Frukacz. „Nowe technologie stwarzają nowe możliwości komunikowania, pojmowanego jako narzędzie ewangelizacji i pracy w duszpasterstwie. Poprzez internet Ewangelia znalazła się w epoce globalnej komunikacji”. – kontynuował ks. Frukacz Mówiąc o relacjach zachodzących pomiędzy katechezą a mass mediami prelegent podkreślił, że „bardzo ważnym zagadnieniem jest nie tylko wychowanie przez media, ale także wychowanie do właściwego odbioru treści płynących od środków społecznego przekazu”. - Człowiek, który przychodzi na katechezę żyje w dzisiejszych czasach w tzw. „mediosferze”, w której wyróżnia się: obraz, słowo, dźwięk i ciszę – mówił ks. Frukacz i zaznaczył, że „ważną rolę w dzisiejszym przekazie katechetycznym odgrywają: słowo i obraz”. – Jednak w obecnym kontekście kulturowym zauważa się marginalizację słowa, a obserwuje się dynamiczny rozwój obrazu – zaznaczył redaktor „Niedzieli” Na zakończenie ks. Frukacz zwrócił uwagę za o. Antonio Spadaro, włoskim jezuitą na tzw. cyberteologię, czyli obecność chrześcijaństwa i jego orędzia w sieci. – Katecheza czasów współczesnych musi odpowiedzieć na pytania takie jak m. in. czy internet zmienia nasz sposób myślenia? Czy sieć jest "narzędziem" czy raczej już "przestrzenią", w której żyjemy? Czy Sieć, zmieniając nasz sposób życia i myślenia, nie zmieni również sposobu rozumienia i przeżywania wiary? Jaki więc wpływ ma sieć na sposób rozumienia Kościoła i kościelnej komunii? I jaki ma wpływ na wyobrażenie o Objawieniu, łasce, liturgii oraz sakramentach? – zakończył ks. Frukacz Podsumowując konferencję mgr Iwona Karlak, konsultant ds. katechezy przy Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli „WOM” w Częstochowie zwróciła uwagę jak ważne jest „łączenie katechezy z wykorzystaniem współczesnych środków społecznego komunikowania, a także odkrycie osoby i nauczania św. Jana Pawła II”.
CZYTAJ DALEJ

Tragedia w Ostrołęce. 16-latek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

2025-04-07 10:24

[ TEMATY ]

tragedia

nartkotyki

mefedron

połknięcie

woreczki

Ostrołęka

Adobe Stock

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-latka przebywającego w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Laskowcu. Chłopak zmarł w szpitalu po tym, jak połknął woreczki z mefedronem, by w żołądku przemycić go do ośrodka.

W czwartek wieczorem nastolatek wrócił po przepustce do ośrodka. Chłopak zaczął uskarżać się na ból brzucha.
CZYTAJ DALEJ

„Ewangelia życia” - 30 lat temu ukazała się Encyklika „Evangelium vitae”

2025-04-07 10:49

[ TEMATY ]

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Marco Invernizzi

Włodzimierz Rędzioch

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi - Włoski filozof i historyk, krajowy regent „Alleanza Cattolica”, stowarzyszenia świeckich katolików, którego celem jest studiowanie i upowszechnianie społecznej nauki Kościoła.

W 1995 r., po upadku Muru Berlińskiego w 1989 r. i wraz z końcem Związku Radzieckiego dwa lata później, świat zaczynał się zmieniać. Ludzkość wkroczyła w erę globalizacji - „wielkiej iluzji” postkomunizmu, kiedy rozpowszechniła się idea, że wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy, uciszy broń i zapewni wszystkim ludziom obfitość żywności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję