Reklama

Ciupagi przyznane!

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 54-55

Małgorzata Cichon

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do historii przeszedł już 47. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem. W kategorii pierwszej (zespołów prezentujących folklor w formie tradycyjnej) Złotą Ciupagę zdobyła „Dolina Popradu” z Piwnicznej-Zdroju za program „U Wojciecha sypło ziorno”, przedstawiający zwyczaje związane z zakończeniem prac przy młocce. – W tym roku świętujemy 50 lat istnienia, w lipcu zdobyliśmy Złote Serce podczas Festiwalu Folkloru Górali Polskich w Żywcu, a teraz jeszcze to cenne międzynarodowe trofeum! – mówią „Niedzieli” uradowani posiadacze Złotej Ciupagi.

Reklama

– Żal odjeżdżać – wzdychają z kolei ci, którzy w ciągu ostatnich dni oglądali występy 12 zespołów z zagranicy i 4 zespołów z Polski. A było na co popatrzeć! Górale z rozmaitych stron świata dzielili się swoją pasją i kulturą. – To, co robimy, sprawia nam ogromną radość. Cieszymy się, że i publiczność doświadcza takiego uczucia, gdy nas ogląda i słucha – mówi jeden z liderów grupy słowackiej, nagrodzonej Srebrną Ciupagą w kategorii pierwszej. Podobnie wyraża się Gabriel z włoskiej Sardynii, którego drużyna zdobyła Złotą Ciupagę w kategorii drugiej, prezentując folklor w formie artystycznie opracowanej. Włosi, usłyszawszy werdykt jury, popłakali się ze szczęścia! Szczególnie doceniono ich oryginalny, czterogłosowy śpiew. Wśród wykonujących go osób jest m.in. Marco, który na co dzień zajmuje się sprzedażą... tekstyliów. Wyjawia „Niedzieli”, że śpiew to jego hobby, a talent odziedziczył po przodkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uznaniem publiczności i dziennikarzy, którzy przyznali swoją nagrodę, cieszył się żywiołowy zespół z Meksyku. Musiał pokonać najwięcej kilometrów, by dotrzeć do Zakopanego, ale oklaskujący go widzowie potrafili docenić tych najbardziej egzotycznych i niepozbawionych temperamentu górali. Ich występy często kończyły się zaciągnięciem do tańca publiczności i organizatorów. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć, jak wygląda taniec górala podhalańskiego z góralką z Ameryki Południowej!

Festiwal inspiruje do twórczej rywalizacji, ale i do integracji, wśród osób zajmujących się krzewieniem tradycji wzmacnia bowiem poczucie wspólnoty. Jedną z ciekawszych rozmów przeprowadziliśmy z pochodzącym z Grecji Antonim. Wyraził on wdzięczność, że ktoś interesuje się, jak naprawdę wygląda sprawa kryzysu w jego kraju. Jest świadom, że przekaz medialny stawia jego naród w niekorzystnym świetle. Mówi się m.in., że Grecy są leniwi. – To nieprawda, ja np. pracuję w trzech miejscach – przekonuje muzyk. Ma nadzieję, że wracając do swych korzeni, podejmując refleksję oraz odnajdując w sobie pokłady duchowe, Grecy podniosą się z kryzysu i wyjdą z niego umocnieni.

Reklama

Jeden z przedstawicieli uczestników festiwalu dziękował organizatorom (którym były Miasto Zakopane oraz Biuro Promocji Zakopanego) za to, że rokrocznie umożliwiają to międzynarodowe spotkanie ludzi gór. Z kolei Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, wyraził wdzięczność zarówno tym, którzy pracowali nad realizacją wydarzenia, jak i mieszkańcom stolicy Tatr, gdyż to oni, płacąc podatki, w dużej mierze współfinansują organizację tej ważnej imprezy.

Miała ona w tym roku wyjątkowo bogaty program. Szczególnie uczczono 80. rocznicę organizacji Święta Gór – wydarzenia, które „niegdyś zjednoczyło wszystkich górali II Rzeczypospolitej, przybyłych do Zakopanego od Czeremoszu aż po Olzę, by zaprezentować bogactwo swoich tradycji”. W 1968 r. na wzór tego wydarzenia zaczęto organizować Jesień Tatrzańską, która z czasem przerodziła się w Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Kulminacyjnym momentem jubileuszu 80-lecia Święta Gór był symboliczny hołd złożony górom, wzorowany na tym, który odbył się z udziałem prezydenta Ignacego Mościckiego w 1935 r. obok kościółka na Jaszczurówce.

Jak podkreśla ks. Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan, od 25 lat festiwal charakteryzuje również wrażliwość na duchowość – inauguruje go Msza św. w kościele Świętego Krzyża, a kończy modlitwa ekumeniczna o pokój. Tak było i tym razem. Górale świata 28 sierpnia modlili się w swoich językach oraz śpiewali pieśni w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Chwilę później na przykościelnym placu znów zagrali i zatańczyli, głosząc – świadomie lub nie – wspaniałość swego Stwórcy...

2015-09-08 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Carlo Acutisa: świętość jest widoczna w życiu codziennym

2025-08-26 19:03

Vatican Media

Na krótko przed kanonizacją swojego syna Carla Acutisa (1991-2006), której dokona papież Leon XIV 7 września w Rzymie, matka przyszłego świętego, Antonia Salzano Acutis, mówiła o jego duchowym dziedzictwie, powołaniu i podobieństwach do młodego Pier Giorgio Frassatiego (1901-1925), który również dostąpi chwały ołtarzy. „Obaj przyjęli Chrystusa do swojego życia - napełnili się Chrystusem” - powiedziała w wywiadzie dla amerykańskiego portalu internetowego „National Catholic Register”.

Zbliżająca się kanonizacja jest „ukoronowaniem długiej drogi” - nie tylko dla niej, ale dla stale rosnącej liczby młodzieżowych grup modlitewnych na całym świecie, które powołują się na Carla - wyznała Salzano. „Wiemy, że Carlo jest świętym - teraz Kościół oficjalnie to potwierdzi”. Fakt, że jej syn będzie kanonizowany razem z Frassatim, nie jest - jej zdaniem - zbiegiem okoliczności, lecz „znakiem od Boga”: „Obaj pochodzili z zamożnych rodzin, obaj kochali Eucharystię, ubogich i Maryję Dziewicę - to czyni ich wzorami do naśladowania dla dzisiejszej młodzieży”.
CZYTAJ DALEJ

Patriarcha Bartłomiej: nie ma pokoju bez sprawiedliwości

2025-08-26 21:25

Vatican Media

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola, Bartłomiej, obecny na Spotkaniu w Rimini, w wywiadzie dla mediów watykańskich mówi o wspólnej dacie Wielkanocy dla chrześcijan i o ich świadectwie w świecie naznaczonym wojnami. Wspomina papieża Franciszka i mówi o Leonie XIV, podkreślając, że pierwsza podróż nowego Biskupa Rzymu odbędzie się do Turcji, aby uczcić rocznicę Nicei.

Obchodzimy 1700. rocznicę wielkiego Soboru Nicejskiego, fundamentalnego dla historii wszystkich chrześcijan i dla jedności Kościoła. Jakie przesłanie dociera dziś do nas z tamtego Soboru?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nawet w godzinie ciemności można miłować aż do końca

2025-08-27 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

„Nawet w najciemniejszej godzinie można pozostać wolnym, aby miłować aż do końca” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.

Dzisiaj zastanowimy się nad sceną, która wyznacza początek męki Jezusa: wydarzenie Jego pojmania w ogrodzie Getsemani. Ewangelista Jan, z właściwą sobie głębią, nie przedstawia nam Jezusa przestraszonego, uciekającego czy też ukrywającego się. Wręcz przeciwnie, ukazuje nam człowieka wolnego, który wychodzi naprzód i zabiera głos, otwarcie stawiając czoła godzinie, w której może objawić się światło największej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję