Reklama

Międzynarodowy Tydzień Pisania Listów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliżający się Światowy Dzień Poczty, przypadający 9 października, który rozpoczyna Międzynarodowy Tydzień Pisania Listów, zachęca do refleksji nad tym odchodzącym w przeszłość sposobem komunikowania. Dziś łatwiej jest wysłać SMS-a lub e-maila niż kopertę z kolorowym znaczkiem i ręcznie zapisaną kartką w środku, dlatego też w domowych skrzynkach częściej znajdujemy rachunki, reklamy i urzędowe pisma niż prywatną korespondencję.

Listom, które przez wieki były jedynym sposobem komunikowania się na odległość, zawdzięczamy bardzo wiele. Pisali je, oczywiście, już starożytni, a dowodem jest chociażby latynizm „post scriptum”, oznaczający dopisek na końcu listu, który przetrwał do naszych czasów. Nasza wiedza o minionych epokach, zdarzeniach, ludzkich uczuciach i stanach ducha byłaby znacznie uboższa, gdyby król Jan Sobieski nie pisał listów do Marysieńki, Fryderyk Chopin i Zygmunt Krasiński do swoich przyjaciół, a Juliusz Słowacki do matki. A to tylko niektóre przykłady pereł polskiej epistolografii. Listy, niezależnie od tego, jak sławną postacią był ich autor, były zwykle długo i pieczołowicie przechowywane w szufladach lub ozdobnych pudełkach na pamiątkę osób, przeżyć i spraw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z okazji Międzynarodowego Tygodnia Pisania Listów do ożywienia tradycyjnej korespondencji zachęca także prezes Poczty Polskiej Jerzy Jóźkowiak. – Prywatny list, zwłaszcza napisany odręcznie, niesie ze sobą ładunek emocji, wymiany myśli i informacji, jest wyjątkową formą kontaktu osobistego – podkreśla. – List i kartka pocztowa są dla mnie najmilszym upominkiem, a przeglądanie listów, które przed laty otrzymałem od osób, których nie ma już wśród nas, jest z niczym nieporównywalnym przeżyciem. Od dawna kolekcjonuję pióra, zestawy kopert i papierów listowych, bo chętnie piszę listy. Staram się też propagować tę formę wśród znajomych, ale z różnym skutkiem. A szkoda, bo chociaż komunikacja elektroniczna jest coraz doskonalsza, to list jest jedynym w swoim rodzaju dowodem pamięci i niemożliwym do odtworzenia śladem bezpośredniego kontaktu nadawcy i adresata – dodaje Jerzy Jóźkowiak.

Reklama

Czas, który minął od zachłyśnięcia się elektronicznymi formami komunikacji, ich szybkością i taniością, przynosi też refleksję, że chociaż zapewniają one komfort, są uboższe, jeśli chodzi o klimat emocji i intymności związany z korespondencją tradycyjną. Zapewne dlatego zachęty do pisania tradycyjnych listów można już znaleźć – paradoksalnie – w Internecie, np. na Facebooku.

Napisany odręcznie list zawsze pozostanie wyrazem pozytywnych uczuć i szacunku, którym darzymy adresata. Międzynarodowy Tydzień Pisania Listów jest zachętą do kultywowania tej pięknej tradycji.

2015-09-22 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Maria Labus z Katowic dyplom pielęgniarski otrzymała w 1958r. Jedną z pierwszych pielgrzymek, które zapamiętała to ta, której towarzyszył bł. ks. Jerzy. - To śmieszne co powiem, ale wydawało mi się, że to taki młody ksiądz – przyznała przytaczając jednocześnie swój obraz błogosławionego księdza kiedy siedział na stopniach ołtarza z ręką na policzku. - Cichutki, nigdy nie wiedział dlaczego się go ludzie czepiają o kwestie polityczne – opowiadała pielęgniarka dodając, że bł. ks. Popiełuszko kierował się sercem i służbą Bogu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję