Reklama

Niedziela Kielecka

Misjolodzy obradowali w Kielcach

Niedziela kielecka 39/2015, str. 1, 6

[ TEMATY ]

spotkanie

zjazd

TD

Obrady Stowarzyszenia Misjologów Polskich w rektoracie WSD

Obrady Stowarzyszenia Misjologów
Polskich w rektoracie WSD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 20 misjologów z różnych ośrodków akademickich w Polsce uczestniczyło w ogólnopolskim Zjedzie Stowarzyszenia Misjologów Polskich, który od 6 do 8 września odbywał się w Kielcach. Miejscem obrad było Wyższe Seminarium Duchowne. Debatom przewodniczył ks. prof. dr hab. Jan Górski – prezes Stowarzyszenia Misjologów Polskich (UŚ Katowice), a wśród uczestników i prelegentów byli m.in. biskup ełcki Jerzy Mazur SVD – przewodniczący Komisji Misyjnej Episkopatu Polski i biskup kielecki Jan Piotrowski – niegdyś misjonarz i od początku członek SMP.

Misjologia w praktyce

Reklama

Otwarcie obrad misjologów nastąpiło po Nieszporach w seminaryjnej kaplicy św. Kazimierza przez biskupa kieleckiego dr. Jana Piotrowskiego i ks. prof. Jana Górskiego. Wykład wprowadzający pt. „Nowa wizja misji” wygłosiła dr hab. Klara A. Csiszar z Frankfurtu. Wystąpienie gościa z instytutu frankfurckiego, dotyczące praktycznego wymiaru misjologii w nauczaniu papieża Franciszka, ks. prof. Górski w rozmowie z „Niedzielą” określił jako interesujące, podkreślając zarazem akademicki i naukowy charakter działalności SMP. – Promujemy misjologię jako naukę akademicką, rozwijaną w ośrodkach akademickich, w tym w seminariach duchownych. Raz do roku odbywamy walne spotkania całego stowarzyszenia, połączone ze sprawozdaniem naukowym, wydajemy rocznik „Studia Misjologiczne”. Chodzi o to, aby w sposób naukowy coraz lepiej wyjaśniać zagadnienie misji Kościoła Ad Gentes i nowej ewangelizacji oraz o praktyczne owoce tych działań w diecezjach – mówi ks. prof. Jan Górski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas kieleckiego spotkania omawiana była także spuścizna czerwcowego kongresu misyjnego, dorobek misyjny Kościoła kieleckiego oraz bogactwo wydawnictw misyjnych w okresie międzywojennym.

Misyjność Kościoła kieleckiego

Reklama

Bp dr Jan Piotrowski przypominając, iż „polecenie boskiego Misjonarza jest wciąż aktualne” oraz że „Kościół jest misyjny ze swej natury” nakreślił historię misyjnej działalności w diecezji kieleckiej, począwszy od lat 80. i pierwszych misji kapłańskich w Afryce – na Wybrzeżu Kości Słoniowej, następnie w Kongu, na Karaibach, w Ameryce Południowej, Kazachstanie. Ksiądz Biskup wymienił nazwiska kilkunastu misjonarzy tworzących ten misyjny dorobek oraz wkład zakonnych zgromadzeń męskich i żeńskich w dzieło misyjne. Wspomniał m.in. sługę Bożego o. Wojciecha Piwowarczyka i jego zasługi w rozbudzaniu wrażliwości misyjnej, scharakteryzował także różne współczesne formy pracy, takie jak wakacyjne turnusy czy aktywność kolędników misyjnych. – Powołanie w grudniu 2014 r. Misyjnego Dzieła Diecezji Kieleckiej systematyzuje wszystko to, co dotąd było – zaznaczał bp Jan Piotrowski, przypominając m.in. o stałej modlitwie pierwszych piątków miesiąca, o powołaniu moderatorów dekanalnych i zaistnieniu wkładki diecezjalnej w piśmie „Misje dzisiaj” (co spowodowało blisko pięciokrotny wzrost nakładu w diecezji kieleckiej). Biskup Piotrowski wspomniał także o tradycjach misyjnych w diecezji kieleckiej, m.in. o tym, iż kleryckie ognisko misyjne odnotowane w źródłach w 1932 r., było jednym z pierwszych w Polsce, zaś obecnie w Kole Misyjnym w WSD działa 12 kleryków.

Wyprostowanie nóg przed dalszą drogą

Tak bp Jerzy Mazur, odwołując się m.in. do nauczania papieża Franciszka, określił kierunek wytyczony przez ogólnopolski Kongres Misyjny, który po 16 latach został ponownie zorganizowany w Polsce od 14 do 16 czerwca 2015 r. Bp Mazur przypomniał zakrojone na szeroką skalę przygotowania oraz dorobek Kongresu i jego nowości. Jedną z nich było „wyjście Kongresu do diecezji i archidiecezji”, co skutkowało ożywieniem wspólnot, organizacją festynów, spotkań z misjonarzami, wystaw i wieloma ciekawymi projektami misyjnymi. – Kongres był nastawiony na przyszłość i służył integracji środowisk misyjnych – podkreślał bp Mazur. Mówił o aktywnej pracy w grupach tematycznych, cytował wypowiedzi biskupów uczestniczących w Kongresie.

Reklama

Omówił także materiały publicystyczne (m.in. zbiór biogramów misjonarzy) i liturgiczno-homiletyczne będące pokłosiem Kongresu, zapowiedział również przygotowanie, pod egidą Komisji Misyjnej Episkopatu Polski, zakrojonego na szeroką skalę dokumentu podsumowującego Kongres i wszelkie formy zaangażowania misyjnego Kościoła w Polsce, pod kierunkiem misjologów i praktyków w zakresie działalności misyjnej. Proponował przygotowanie szeregu sympozjów celem budzenia wrażliwości misyjnej wśród wiernych, zastanawiał się nad kontynuacją kongresu misyjnego w poszczególnych metropoliach oraz nad ideą powołania misyjnego instytutu laikatu. Swoje wystąpienie Biskup Ełcki zakończył przysłowiem afrykańskim: „Tam, gdzie teraz rosną drzewa, wkrótce będzie las”, życząc, aby zapał misyjny spowodował szybki wzrost tego lasu.

Co może misyjna prasa

Z wystąpienia ks. dr. Andrzeja Kalety z diecezji kieleckiej, który mówił nt. „Funkcje polskiej prasy misyjnej katolickiej w okresie międzywojennym”, wynikało, że znaczenie prasy w tak istotnym dla państwowości polskiej międzywojniu było nie do przecenienia i że fakt ten zobowiązuje także współcześnie do uwzględnienia tej ważnej formy promocji misji.

Prelegent przedstawił lata 1918-1939 w Polsce jako okres dynamizmu w bardzo wielu wymiarach, w tym w zakresie rozwoju prasy misyjnej.

Przypomniał, że tradycje piśmiennictwa misyjnego to początek XVII wieku, zaś czasopiśmiennictwa – poł. XIX wieku, a także scharakteryzował wpływ nauczania kolejnych papieży i ich encyklik.

Wyliczył aż 38 funkcjonujących w międzywojniu tytułów misyjnych; wyodrębnił Kraków i Poznań jako najbardziej dynamiczne ośrodki wydawnicze; wśród funkcji czasopism misyjnych wymienił m.in. informacyjną, propagowania misji i ich wspierania, gromadzenia środków, wychowawczą, organizatorską. Była mowa także o poczytności listów misjonarzy drukowanych w prasie, zakładaniu różnego rodzaju funduszy na rzecz misji, powoływaniu organizacji wspierających. – Prasa misyjna przyczyniła się do wychowania pokolenia, które wspaniale sprawdziło się po wybuchu II wojny światowej – zauważał ks. dr Kaleta.

* * *

Reklama

Uczestnicy Zjazdu w Kielcach modlili się także podczas Mszy św. w bazylice kieleckiej pod przewodnictwem bp. Jerzego Mazura, wzięli również udział w wycieczce do Jędrzejowa, z pobytem i modlitwą w archiopcatwie cysterskim.

Zjazd zakończyła Msza św. z Jutrznią pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego.

* * *

Stowarzyszenie Misjologów Polskich
funkcjonuje od 2006 r. z siedzibą w Katowicach. Liczy 38 członków, reprezentujących liczne ośrodki akademickie. Celem Stowarzyszenia Misjologów Polskich jest: refleksja naukowa nad działalnością misyjną Kościoła, promocja misjologii w środowiskach kościelnych i naukowych, wspieranie prac doktrynalnych Kongregacji Ewangelizacji Narodów i Konferencji Episkopatu Polski, organizowanie seminariów naukowych i sympozjów, troska o dydaktykę misjologii.

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W polskiej debacie cenię o. Rydzyka

[ TEMATY ]

zjazd

zjazd gnieźnieński

Artur Stelmasiak - Na Zjeździe Gnieźnieńskim chrześcijanie różnych wyznań dyskutują i łączą siły. Czy takie spotkania i Debaty mają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość? O. Dariusz Kowalczyk SJ: - Gdybym nie widział sensu takiej rozmowy, to chyba mnie by tu nie było…. (śmiech). Przyznam, że jak zrobiłem doktorat w Rzymie w 1998 roku i wróciłem do Warszawy, to miałem dużo większy entuzjazm do debatowania z różnymi środowiskami. Jednak z biegiem lat byłem coraz bardziej rozczarowany postawą ludzi, którzy tylko pozornie chcieli dialogować. Myślę, że rozmowa z takimi osobami jak prof. Magdalena Środa, czy prof. Jan Hartman była jedynie salonowym chwaleniem wzajemnej „otwartości”. Dziś stałem się sceptyczny wobec debatowania z takimi środowiskami. - Ale tu w Gnieźnie chyba nie ma takich pozornych debat. - Właśnie do tego chciałem nawiązać… Jeśli debata jest konstruktywna i jej tematyka może prowadzić do zbliżenia i wzajemnego poznania, to ma sens. Myślę, że Gniezno jest tego dobrym przykładem, bo ten kongres zaistniał w świadomości Polaków jako coś ważnego. Moim zdaniem, gdybyśmy takich debat nie prowadzili, to popełnilibyśmy grzech zaniechania. - Ojciec prowadził warsztaty „między konserwatyzmem chrześcijańskim i progresywizmem”. Wiele mówi się też o Kościele otwartym i konserwatywnym. Ja osobiście znam wielu konserwatystów, którzy są jednocześnie otwarci, a może nawet progresywni. Jak ojciec postrzega ten podział? - W Polsce często jest tak, że jak duchowny udzieli wywiadu Gazecie Wyborczej, to już jest uznany za „otwartego”, a jak się pojawi w Radiu Maryja, to jest „zamknięty”. Tymczasem wiele środowisk, które same uważają się za otwarte i obiektywne w rzeczywistości są najbardziej zamknięte. Ja osobiście wolę jak ktoś wychodzi z otwartą przyłbicą i mówi kim jest i co uważa za słuszne. Takie środowiska są bardziej szczere niż te, które udają kogoś, kim tak na prawdę nie są. Przytoczę przykład ojca Tadeusza Rydzyka. Jeśli weźmiemy jego sposób działania, to jest on bardzo nowoczesny, ale bez wątpienia jest też konserwatywny. Cenię go za szczerość, a nie udawanie. Wszyscy doskonale wiedzą, że są wartości, których jego środowisko zawsze będzie broniło. - Zjazd Gnieźnieński wpisuje się w obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski. Chyba uwaga Polaków powinny być skierowana w kierunku Gniezna? - Nie sądzę, aby to wydarzenie zmieniło tak duchowo Polaków, jak Millenium w 1966 roku i program duszpasterski zaproponowany wówczas przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Dziś akcyjność nie zastąpi żmudnej pracy duszpasterskiej w parafiach i we wspólnotach. - To nie powinniśmy obchodzić tego jubileuszu? - Nie chce tego deprecjonować. To ważne wydarzenie i powinno zostać zauważone. Nie od niego będzie jednak zależeć przyszłość Kościoła w Polsce. O wiele więcej zależy od proboszczów, którzy będą otwierać się na inicjatywy w swoich parafian. - Ale to jest jakiś klucz do otwarcia pewnej debaty publicznej o roli chrześcijaństwa w historii Polski. Uważam, że do ludzi powinno dotrzeć, że gdyby chrztu w 966 roku nie było, to nie byłoby też Polski. Możemy pokazać, że Kościół jest dla nas wszystkich instytucją państwowotwórczą, a wspieranie wartości chrześcijańskich w życiu społecznym to Polską racja stanu. - Oczywiście. W tym sensie pełna zgoda… Od dawna mówię, że nie będzie Polski i nie będzie Europy bez tego wszystkiego, co nazywamy „korzeniami chrześcijańskimi”. I rzeczywiście nasza historia jest wyjątkowa, bo początek państwowości jest jednocześnie początkiem Kościoła katolickiego… Zupełnie tak jakbyśmy wyłonili się z niebytu.
CZYTAJ DALEJ

Papieski apel dotyczący spraw o stwierdzenie nieważności małżeństwa

2025-01-31 14:14

[ TEMATY ]

apel

papież Franciszek

nieważność małżeństwa

Vatican News

Rozpoczęcie Roku Sądowego Trybunału Roty Rzymskiej

Rozpoczęcie Roku Sądowego Trybunału Roty Rzymskiej

Franciszek przyjął na audiencji Trybunał Roty Rzymskiej z okazji inauguracji Roku Sądowego. Papież podkreślił najważniejsze aspekty reformy procesów, którą zarządził dziesięć lat temu: uproszczone i skrócone procedury oraz bardziej zorganizowane i kompetentne struktury diecezjalne. "Weryfikacja ważności lub nieważności małżeństwa stanowi istotną możliwość – powiedział Ojciec Świety – Należy pomagać osobom, aby mogły przejść tę drogę w sposób możliwie najsprawniejszy".

Posługa zbawieniu dusz
CZYTAJ DALEJ

W niedzielę pielgrzymka parlamentarzystów na Jasną Górę

Tradycyjnie 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego (Matki Bożej Gromnicznej) polscy parlamentarzyści udadzą się z pielgrzymką na Jasną Górę. To już 36. takie spotkanie posłów, senatorów i europosłów. Jak co roku, odwiedzą także sanktuarium patronki parlamentarzystów w Piotrkowie Trybunalskim.

- Tegoroczna pielgrzymka parlamentarzystów odbywa się w Roku Jubileuszowym, będziemy więc pielgrzymować pod hasłem “Pielgrzymi nadziei”. Odkrywamy, że jesteśmy pielgrzymami i szukamy nadziei i Źródła, w Chrystusie. To ważne dla nas, by ten czas był okazją do uświadomienia sobie, że bez Chrystusa nic nie możemy. Chcemy oddawać nasze małe ojczyzny, ojczyznę, nasze posługi i działania Matce Bożej, wypraszając zgodę i jedność dla całego narodu oraz pokój - mówi KAI ks. Andrzej Sikorski, krajowy duszpasterz parlamentarzystów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję