Reklama

Polska

Deficyt człowieczeństwa

Niedziela Ogólnopolska 42/2015, str. 29

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

uczelnia

Archiwum autora

Ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW

Ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kończymy wakacje, czas odpoczynku, ale też czas indywidualnego studium. Poznaliśmy nowych ludzi, zobaczyliśmy nowe miejsca. Mamy za sobą nowe doświadczenia. Ubogaceni tym wszystkim zbieramy się na nowo, by uczestniczyć w życiu wspólnoty akademickiej, której jesteśmy częścią.

Wspominamy to, co się wydarzyło, ale zadajemy sobie również pytania: Co zrobić, aby rozpoczynający się rok akademicki był przygodą, a nie męczarnią, twórczą pracą, a nie powielaniem schematów? Co robić, aby nie tkwić w świecie pozorów, ale żyć naprawdę? Co robić, aby nie tylko zdobywać umiejętności, ale stawać się dojrzalszym człowiekiem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzież jest bogactwem narodów. Młodzi ludzie to skarb każdego społeczeństwa. Nie boimy się używać wielkich słów na określenie wartości młodego pokolenia. Nie boimy się też określać polskich uczelni mianem narodowego skarbca. Depozytu, w którym przechowywane są zasoby na szczęśliwą przyszłość. Ale jak uczy nas doświadczenie, bywają dobre i złe banki. Bywają skarbce puste. Zdarzają się kreatywne księgowości, które magią cyfr chcą przysłonić bolesną prawdę o deficycie. Pękają banki spekulacyjne, inflacja po cichu zjada oszczędności zwykłych ludzi.

Reklama

Jakim bankiem są polskie uczelnie? Jak chronimy narodowy skarb? Od strony statystyki, budżetów, jakości, ogarniamy rzeczywistość. Wiemy, ilu studentów przypada na jednego wykładowcę. Ile krzeseł przypada na jednego studenta. Liczymy algorytmy budżetowe i stypendialne. Próbujemy wyjść na swoje. Tylko jak na tym wychodzi narodowy skarb?

W tym roku na jednej z włoskich uczelni medycznych wprowadzono do programu przedmiot o nazwie „l’umanità”. Uznano, że przyszłych lekarzy trzeba uczyć człowieczeństwa. Tych, którzy człowieka znają aż do granic możliwości współczesnej nauki. To symptomatyczne.

Każdy z nas, reprezentujących inne środowisko akademickie, mógłby sobie zrobić rachunek sumienia. Czy moi studenci nie cierpią czasem na deficyt człowieczeństwa? Czy my, kadra naukowa, mamy kwalifikacje moralne i pedagogiczne, by tego człowieczeństwa uczyć, by zabezpieczyć i pomnażać ten narodowy skarb?

Z przekazem wiedzy nie mamy problemów. Gorzej jest z formacją człowieka. Kryzys człowieczeństwa na początku może przebiegać bez ostrych objawów. Kreatywna księgowość może pomóc nam zachować dobre samopoczucie, mimo iż niedobory mogą narastać.

Rodzice z zaufaniem powierzają swoje skarby nauczycielom i profesorom. Naród zdeponował na pięć lat swoją przyszłość. Początek roku akademickiego prowokuje do myślenia, jak ten skarb ochronić i pomnożyć.

Każda uczelnia odpowie kiedyś przed Bogiem i historią za to, jak zrealizowała nieopisany w żadnych ministerialnych rozporządzeniach cel kształcenia: „l’umanità” – człowieczeństwo.

Reklama

Przyszli do naszych uczelni ludzie ambitni i wyposażeni w różne talenty. Powiecie – przecież wszystko jest w porządku. Nie chodzi o wygląd, o to, co widać. Chodzi o to, co słychać w człowieku. Patrzeć dalej niż na to, co widać.

W Albertinum – w muzeum sztuki współczesnej w Dreźnie widziałem niecodzienną instalację. Niezliczona ilość używanych przez człowieka rzeczy została precyzyjnie poukładana, tworząc imponujący kwadrat. Rzeczy codziennego użytku: telefon, czajnik, walizka, komputer, szczoteczka do zębów, suszarka i wiele innych, które zazwyczaj leżą gdzieś w naszych łazienkach bądź w pokojach, zostały pieczołowicie spakowane, poukładane. Pomyślałem sobie: spakowany bałagan, a może poukładany bałagan.

Czy nie jest to symbol naszego życia? Czy nie jest podobnie z wieloma młodymi ludźmi? Ułożony, zdolny, dobrze się zapowiadający. A w środku? Poukładany bałagan może dawać pozór porządku. Ale nie harmonii. W życiu trzeba czegoś więcej niż poukładanego bałaganu. Szczęśliwe życie musi mieć wewnętrzną siłę porządkującą wydarzenia, myśli, decyzje i rzeczy.

„L’umanità” – człowieczeństwo.

W życiu najważniejsze jest samo życie.

Życie czasami boli.

Trzeba chronić i rozwijać to, na czym nam najbardziej zależy – na pięknym człowieczeństwie. Dzisiaj jesteśmy generalnie bliżej sprzętu niż ludzi. A nam chodzi o człowieczeństwo, bo deficyt człowieczeństwa rośnie.

Kwiaty potrzebują słońca, by stać się kwiatem.

Człowiek potrzebuje miłości, by stać się człowiekiem.

W tym kontekście zaczyna swój nowy rok akademicki uczelnia teologiczna. Jesteśmy uczelnią humanistyczną właśnie dlatego, że jesteśmy szkołą teologiczną. Jesteśmy przekonani, że najpiękniejsze owoce człowieczeństwa dojrzewają w słońcu Boga.

Tekst stanowi fragment przemówienia inauguracyjnego na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie.

2015-10-14 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spadek liczby kandydatów do kapłaństwa w Polsce

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

kapłaństwo

kapłani

Magdalena Pijewska/Niedziela

Do polskich seminariów wstąpiło w tym roku 498 kandydatów do kapłaństwa, o 122 mniej niż w roku 2018 – wynika z danych uzyskanych przez KAI. Jedną z przyczyn tego spadku jest niewątpliwie czynnik demograficzny – uważa ks. Wojciech Wójtowicz, przewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych.

Ocenia też, że zmniejszająca się liczba kandydatów do kapłaństwa jest konsekwencją osłabienia wiary wśród samej młodzieży oraz zwątpienie oraz dystans wobec Kościoła, wywołany natarczywym ukazywaniem przez media wyłącznie złych stron jego działalności.
CZYTAJ DALEJ

Austria: arcybiskup Salzburga pielgrzymuje pieszo z Florencji do Rzymu

W bejsbolowej czapce, z turystyczną laską i w brązowym franciszkańskim habicie, arcybiskup Salzburga Franz Lackner idzie obecnie liczącą około 600 kilometrów Drogą św. Franciszka z Florencji do Rzymu. Wrażeniami z wędrówki „śladami założyciela swojego zakonu”, 69-letni franciszkanin i przewodniczący Konferencji Biskupów Austrii dzieli się na Instagramie i Facebooku, zamieszcza też zdjęcia.

„Wyruszenie tą drogą jako franciszkanin, to głębokie, wzruszające doświadczenie!” - relacjonuje abp Lackner. Obecny Rok Święty 2025, „w którym jesteśmy powołani, by być pielgrzymami nadziei, jest również dla mnie osobiście, naznaczony pielgrzymującą drogą wiary” - przyznał arcybiskup i franciszkanin.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: Frassati lubił adorację i modlitwę, to było źródło

Podczas beatyfikacji Piotra Jerzego Frassatiego św. Jan Paweł II przedstawił jego niebywałą żywotność, która przejawiała się w zamiłowaniu do gór i sportu, a także w działalności społecznej i apostolskiej. Zaznaczył jednak, że źródłem tej wielkiej żywotności była modlitwa, a w szczególności Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, niekiedy nocna. 7 września Frassati zostanie świętym.

„Wiara i miłość, prawdziwe źródło jego życiowej energii, sprawiły, że prowadził bardzo aktywne i zaangażowane życie w swoim środowisku, w rodzinie i w szkole, na uniwersytecie i na polu społecznym; przekształciły go w pełnego radości i entuzjazmu apostoła Chrystusa, w żarliwego wyznawcę Jego orędzia i Jego miłości” – mówił w beatyfikacyjnej homilii Jan Paweł II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję