Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Ojczyzna to mój dom

Niedziela Ogólnopolska 46/2015, str. 3

[ TEMATY ]

ojczyzna

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dom to słowo chyba najważniejsze dla człowieka, będące blisko takich słów, jak „matka”, „ojciec”. Dom to miejsce, gdzie człowiek spełnia się w swoim powołaniu, żyje, planuje przyszłość. To miejsce, gdzie człowiek czuje się bezpiecznie, dobrze, gdzie zbiera siły i „liże rany”. Nawet gdy najbliżsi odchodzą do wieczności, to w naszych sercach, w naszej pamięci pozostaje ciepły klimat rodzinnego domu, pełnego miłości, pozostają wspomnienia prawdziwej radości i prawdziwego smutku – i jakaś tęsknota...

Nasz dom to także ojczyzna. Bolejemy, gdy panuje w niej niezgoda i szuka się tylko interesów własnych lub partyjnych, gdy nie można liczyć na życzliwość i pomoc. Smutne, gdy ten dom trzeba opuszczać za chlebem, bo nikt nie stara się go reformować. Niestety, jesteśmy także świadkami swoistego rozbijania domu – ojczyzny, widzimy, że bardziej liczy się tu dobro innych niż nasze: wielkie zamówienia publiczne realizuje się poza krajem, podejmuje się ustawy rządowe stojące w sprzeczności z interesem Polaków, którzy nie dość, że ledwo wiążą przysłowiowy koniec z końcem, to jeszcze są pozbawiani tego, co dotąd dawało im siłę. Tak, to były problemy związane z dotychczasową ekipą rządzącą, ale przecież one pozostają i nowa kadra przywódcza musi je wziąć pod uwagę.

Już prymas Polski kard. Józef Glemp na Jasnej Górze wzywał do normalności. Każda bowiem niezgodność z prawami natury, z Dekalogiem, z tym, co mieści się w treści pojęcia „ojczyzna”, jest niebezpiecznym uderzeniem w polski dom. Dlatego potrzebni są nam ludzie, którzy kochają Polskę, którzy nie będą służyć obcemu kapitałowi, lecz wszystkie sprawy dotyczące polskiego obywatela będą traktować priorytetowo – osoby takie jak nasz Prezydent, który tak zwyczajnie zachowuje swoją wiarę. Wiele zależy od nas, katolików, od naszej świadomości, od naszych chęci i aktywności. Wiedzmy też, że Polska jest potrzebna więdnącej staruszce Europie, która dokonuje na sobie swoistej aborcji – nie tylko tej biologicznej, ale i tej polegającej na niszczeniu swojej chrześcijańskiej duszy. Nasza ojczyzna i rodacy winni dawać najlepszy przykład umiłowania Boskiego Zbawiciela Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii, a nierozumność zastąpić żywą wiarą, która ukierunkowuje nasze dzieje i obraz kultury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-09 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojczyzna to wielkie zobowiązanie

Niedziela sosnowiecka 37/2018, str. V

[ TEMATY ]

patriotyzm

ojczyzna

Piotr Lorenc

Mateusz Bochenek

Mateusz Bochenek

Z Mateuszem Bochenkiem – pełnomocnikiem Prezydenta Sosnowca ds. Dialogu i Komunikacji Społecznej o świętowaniu 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę – rozmawia Piotr Lorenc

Piotr Lorenc: – Sosnowiec przez cały rok świętuje odzyskanie niepodległości. Największym wydarzeniem w pierwszej połowie roku były uroczystości na placu Papieskim. Proszę powiedzieć o nich dwa zdania.
CZYTAJ DALEJ

Papież zaprasza na Światowe Dni Młodzieży w Seulu - po raz pierwszy podał ich datę!

Światowe Dni Młodzieży w Seulu odbędą się w dniach 3-8 sierpnia 2027 roku - zapowiedział papież Leon XIV na zakończenie Jubileuszu Młodych. Ich tematem będą słowa z Ewangelii wg św. Jana: „Odwagi! Ja zwyciężyłem świat!”.

Przed modlitwą „Anioł Pański” na Tor Vergata w Rzymie papież zapewnił, że „po zakończeniu tego Jubileuszu, «pielgrzymka nadziei» młodych ludzi będzie trwała nadal i zaprowadzi nas do Azji”. „Ponawiam zaproszenie, które Papież Franciszek skierował w Lizbonie, dwa lata temu: młodzież z całego świata spotka się wraz z Następcą Piotra - aby obchodzić Światowe Dni Młodzieży - w Seulu, w Korei, w dniach 3-8 sierpnia 2027 roku” - powiedział Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Papież na zakończenie Jubileuszu Młodzieży słowami Jana Pawła II apeluje o bardziej ludzkie społeczeństwa

Naszą nadzieją jest Jezus - powiedział Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kończącej Jubileusz Młodych na Tor Vergata w Rzymie. Przestrzegł młodych, że „kupowanie, gromadzenie, konsumpcja nie wystarczą. Musimy (…) uświadomić sobie, że wszystko - pośród rzeczywistości świata - ma sens o tyle, o ile służy jednoczeniu nas z Bogiem i z braćmi w miłości”.

Po wspólnym czuwaniu, które przeżywaliśmy wczoraj wieczorem, spotykamy się dzisiaj, żeby sprawować Eucharystię, Sakrament całkowitego daru z Siebie, jaki uczynił dla nas Pan. Możemy sobie wyobrazić, że w tym doświadczeniu przemierzamy drogę, jaką wieczorem w dniu Paschy przeszli uczniowie z Emaus (por. Łk 24, 13-35): najpierw przerażeni i rozczarowani opuścili Jerozolimę. Wyruszali przekonani, że po śmierci Jezusa nie ma już nic, czego można by oczekiwać, nic, na co można by mieć nadzieję. Tymczasem, spotkali właśnie Jego, przyjęli Go jako towarzysza podróży, słuchali Go, kiedy wyjaśniał im Pisma, i w końcu rozpoznali Go podczas łamania chleba. Wtedy otworzyły się ich oczy, a w ich sercu znalazła miejsce radosna nowina Paschy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję