Reklama

Niedziela Podlaska

Przed Rokiem Miłosierdzia

Uczynki względem ciała: Więźniów nawiedzać (5)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszym codziennym pacierzu, kiedy przypominamy sobie uczynki miłosierdzia, mówimy: „więźniów nawiedzać”. Ojciec Święty Franciszek zapowiadając Rok Miłosierdzia, przypomina nam biblijne wezwanie, by licząc na Boże Miłosierdzie, samemu takie okazywać bliźnim. Jak zatem nawiedzać tych, którzy są za kratami, w odosobnieniu, niedostępni na co dzień? Jako kapelan Aresztu Śledczego w Hajnówce, często obserwuję radość aresztantów i osadzonych, kiedy ze świata zewnętrznego otrzymuję różnorakie dowody pamięci i ludzkiej miłości. Kilka razy biskup senior Antoni Dydycz odwiedzał nasz hajnowski zakład karny, wiele razy przysyłał książki i modlitewniki. Swoje odwiedziny hajnowskich więźniów zapowiedział bp Tadeusz Pikus, nasz drohiczyński ordynariusz. Stale przysyła różańce i pomoce duszpasterskie organista warszawski Jan Tul, dawny więzień z czasów PRL-u. Na spotkania z więźniami prawie co roku przyjeżdżają klerycy z WSD w Drohiczynie. Kiedy do Hajnówki przybywają misjonarze, w programie wakacyjnym zawsze mają spotkania z uwięzionymi. Często przychodzą tutaj ludzie z Bractwa Więziennego, panowie z AA, młodzież z naszych hajnowskich szkół, schola młodzieżowa w ramach akcji duszpasterskich. Dla więźniów zawsze są to radosne chwile. Cóż powiedzieć, kiedy odwiedzają ich najbliżsi, rodziny, przyjaciele! To tak, jakby sam Pan Bóg przybył w to szczególne miejsce odosobnienia i ludzkiego cierpienia, wielkiej tęsknoty i przynosił radość i nadzieję.

Czy ja, człowiek świecki, mieszkający daleko od zakładu karnego i więźniów, mogę ich nawiedzić? Wydaje się, że tak. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni sposób. Choćby częstą modlitwą za więźniów, przysyłając im modlitewniki i inne pamiątki (Areszt Śledczy, ul. Warszawska 67, 17-200 Hajnówka). Rodzina często obdarowuję swoich bliskich paczkami z żywnością. Rzadko kto pamięta, że potrzebna jest im również pomoc duchowa. Warto też pamiętać o najbliższej rodzinie uwięzionych, bo oni często najbardziej cierpią. Okazana im pomoc, może okazać się Bożym błogosławieństwem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-19 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 13 milionów pielgrzymów Jubileuszu Miłosierdzia

Dokładnie 8 miesięcy po inauguracji Roku Świętego przez papieża Franciszka watykańska Rada ds. Nowej Ewangelizacji organizująca te obchody ogłosiła oficjalnie, że w Rzymie uczestniczyło w nich dotąd 13,3 miliona wiernych z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję