Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Męczennik z naszej ziemi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na drugiej półkuli wierzący w Peru świętują uroczystości beatyfikacyjne męczenników, których wydał Kościół w Polsce. Jak wiemy, są to pierwsi polscy męczennicy – misjonarze. Jeden z nich – o. Michał Tomaszek urodził się i wychował na żywieckiej ziemi. Możemy więc powiedzieć, że to nasz człowiek, nasz brat.

W perspektywie wiary trzeba powiedzieć, że życiorys o. Tomaszka pisał przede wszystkim Pan Bóg. Przez powołanie do życia zakonnego, przez pragnienie służby ludziom na misjach kreślił zasadnicze rysy osobowości przyszłego męczennika. Ale równocześnie można dodać, że przecież Bóg, pisząc taki życiorys, posługuje się ludźmi, którzy żyją w określonym miejscu, tworzą tę, a nie inną rodzinę, wioskę, parafię. O. Michał z Łękawicy jest synem żywieckiej ziemi i ludzi, którzy na tej ziemi tworzą Kościół, wspólnotę wiary, nadziei i miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mamy z tego powodu tytuł do dumy. Ale jego świadectwo złożone na drugiej półkuli musi być dla nas wyzwaniem do składania świadectwa, że oto godni jesteśmy takiego brata, że żyjemy wartościami, za które warto oddać życie.

Jest wreszcie beatyfikacja kogoś, kto wyrastał całkiem niedawno na naszej ziemi, okazją, by wręcz namacalnie przekonać się, że świętość jest w gruncie rzeczy zwyczajnym życiem. W tej zwyczajności przeżywanej dzień po dniu tkwi jej siła. Większa niż śmierć.

2015-12-03 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Owca wyzwolona

Drogi Krzyżowe, „Gorzkie żale”, rekolekcje, spowiedzi wielkopostne – to wszystko wypełnia dni niezwykłego czasu, który przeżywamy. Niezwykłego, bo choć przypada rok po roku, za każdym razem pozwala odkryć coś nowego. Także tę prawdę o sobie, która bywa trudna do zaakceptowania: prawdę grzechu i słabości. Myślę o tym, słuchając wielkopostnych przypowieści, pieśni i rozważań. Nikt nie chce postrzegać siebie jako grzesznika; chętnie by się uciekło od takiej świadomości. Na szczęście bezdyskusyjne zło grzechu może stanowić furtkę do wyzwolenia, o ile popatrzy się nań w świetle miłosierdzia. Wtedy zagubiona owca doświadcza, że wciąż jest kochana. Objawiają się w jej życiu wielkie tajemnice miłości Pasterza, który wyrywa ją z ciernistych krzewów uwikłania i przyprowadza do stada wolnych istot. Łza strachu, żalu i rozpaczy zamienia się w łzę szczęścia. Kim byłbym bez tego daru? Z nadzieją zatem powierzam się miłosiernemu Pasterzowi, a wyciągając wnioski z tego, co za mną, z ufnością chcę pilnować swoich myśli i wyborów. Pora wstać na nowo, by „zapominając o tym, co za mną i wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzić ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie” (Flp 3, 13-14).
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych: misja Kościoła będzie przynosiła owoce, gdy będzie wynikała z jedności

2025-11-17 19:55

[ TEMATY ]

Kościół

Światowy Dzień Misyjny

Karol Porwich/Niedziela

Misja Kościoła będzie bardziej sprawna i przynosiła owoce, kiedy będzie wynikała z jedności - powiedział ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych, odnosząc się do przyszłorocznego Światowego Dnia Misyjnego, który będzie przebiegał pod hasłem: „Jedno w Chrystusie, zjednoczeni w misji".

Ks. Będziński wyraził radość z opublikowanego już orędzia papieskiego z okazji Światowego Dnia Misyjnego. Dodał, że będzie to bardzo szczególne wydarzenie, bowiem w przyszłym roku przypada 100. rocznica ustanowienia przez papieża Piusa XIV Światowego Dnia Misyjnego. Stwierdził też, że hasło „Jedno w Chrystusie, zjednoczeni w misji" mocno koresponduje z hasłem błogosławionego Pawła Manny, założyciela Papieskiej Unii Misyjnej, który mówił cały Kościół dla całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję