Reklama

Sól ziemi

Przy odsłoniętej kurtynie

Powstanie rejestr wszystkich danych z wykazem, do jakich celów zostały użyte, ile i kiedy pobrano.

Niedziela Ogólnopolska 5/2016, str. 38

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parlamencie dobiegły końca prace nad nowelizacją kilkunastu ustaw regulujących zasady pobierania przez służby specjalne billingów i prowadzenia kontroli operacyjnej. Ta nowelizacja stała się kolejnym pretekstem do atakowania obecnego rządu przez opozycję, szczególnie przez polityków Platformy Obywatelskiej. Czy słusznie? Bo to przecież poprzedni rząd PO-PSL zignorował orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 30 lipca 2014 r., które do 6 lutego 2016 r. dało rządowi czas na poprawienie przepisów, i nie zmienił ustawy. Gdyby obecny rząd nie przeprowadził ustawy w parlamencie, to od 6 lutego państwo byłoby „głuche i ślepe”, gdyż policja i służby specjalne miałyby ograniczone możliwości prowadzenia działań operacyjnych. Nastałby raj dla przestępców oraz osób stanowiących potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, ponieważ przestałyby obowiązywać poprzednie przepisy.

Po drugie, to za rządów PO-PSL drastycznie wzrosła liczba podsłuchów. Dziś politycy Platformy, którzy atakują obecny rząd, próbują odwrócić uwagę od praktyk w czasach rządu Tuska i Kopacz, gdy inwigilowano obywateli na masową skalę – np. w 2011 r. prokuratura, policja i służby, a także sądy zwracały się o billingi dokładnie 1 mln 856 tys. 888 razy. Przełomowy był rok 2009, bo policja, sądy, prokuratura i służby ponad milion razy zbierały wiedzę o Polakach, którą można wyczytać z informacji o połączeniach telefonicznych, i już wówczas został ustanowiony rekord na skalę Unii Europejskiej. Te instytucje zwracały się do operatorów sieci komórkowych i stacjonarnych przede wszystkim o wykaz połączeń, czyli billingi, ale także o ustalenie miejsca, w którym znajdował się abonent, gdy jego komórka logowała się do BTS-u, czyli stacji bazowej, oraz momentu rozpoczęcia połączenia i czasu jego trwania. Pytania dotyczyły też wysyłanych SMS-ów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponadto okazało się, że w czasach rządów PO-PSL tajna grupa policjantów miała podsłuchiwać dziennikarzy, ich rodziny oraz prawników. Celem tych, w znacznej mierze nielegalnych, podsłuchów miało być inwigilowanie osób, które uznano za mające jakikolwiek związek z aferą taśmową. Tego rodzaju działanie pokazuje, że to za czasów PO były łamane procedury i dokonano zamachu na demokratyczne państwo prawa.

Reklama

Dlatego zarzuty opozycji wobec obecnej nowelizacji przepisów policji są obłudne. Nowa ustawa w pełni uwzględnia zalecenia Trybunału Konstytucyjnego i nie daje żadnego niekontrolowanego dostępu do danych telekomunikacyjnych obywateli. Porządkuje i cywilizuje procedury pobierania danych, które nie wymagają zgody sądów, procedury niszczenia danych, których służby nie wykorzystały na potrzeby procesu karnego, oraz procedury związane z niszczeniem zakazów dowodowych i tajemnic zawodowych. Chroniona jest w pełni tajemnica spowiedzi i tajemnica adwokacka. Informacja o tym, że maile będą kontrolowane, jest całkowicie nieprawdziwa i obliczona na podsycanie atmosfery zagrożenia. Zarzut braku niezależnej kontroli nad działaniami służb również jest nieprawdziwy, ponieważ to zawsze sądy będą organem, który nadzoruje postępowanie.

Maciej Wąsik, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, podkreślił, że powstanie rejestr wszystkich danych z wykazem, do jakich celów zostały użyte, ile i kiedy pobrano. – Ten rejestr – mówił – będzie przekazywany do sądu, sąd będzie mógł to skontrolować, a kontrola będzie upubliczniona. Mało tego, minister sprawiedliwości raz w roku będzie musiał przekazać informacje, jak, ile i do czego służyły dane, które pobrały służby. Organizacje pozarządowe nie będą musiały ich wyciągać pokątnie, w formie zapytań publicznych. Opinia publiczna będzie mogła je ocenić – wszystko będzie się odbywać przy odsłoniętej kurtynie.

2016-01-27 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prowadź nas, Polsko!

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 42

[ TEMATY ]

polityka

Polska

patriotyzm

De Visu/Fotolia.com

Podstawą patriotyzmu jest miłość.

Słowa: „Prowadź nas, Polsko!”, które 12 listopada 2015 r. wypowiedział w sali sejmowej marszałek senior Sejmu Kornel Morawiecki z ugrupowania Kukiz’15, powinny przejść do historii. Jak sądzę, pod tym poruszającym przemówieniem zasłużonego działacza podziemnej Solidarności mogliby podpisać się wszyscy Polacy. Było w tym przemówieniu tyle troski o państwo, o los Polaków, że gdybym go nie słyszał, tylko je czytał, mógłbym pomyśleć, że są to słowa prezydenta Andrzeja Dudy. W istocie te dwa przemówienia na otwarcie nowej – VIII Sejmu i IX Senatu – kadencji wpisują się doskonale w nastroje i oczekiwania Polaków, wyrażają optymizm wszystkich zatroskanych o państwo, o gospodarkę, o przyszłe pokolenia, a także o jakość debaty politycznej. Bo, jak powiedział prezydent Andrzej Duda, wszyscy jesteśmy polskimi patriotami.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję