Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Z wolności trzeba umieć korzystać...”

Zaprząta mi ostatnio głowę coś, co ogólnie nazwałbym syndromem pokoleń. Zastanawiam się często, jak to się dzieje, że przeważnie zgadzam się z Panią Aleksandrą (jak i innymi autorami rozważań w „Niedzieli”), choć każde z nas, starszych, wychowywało się w zupełnie innych sytuacjach i rodzinach – nie dorastaliśmy na tym samym podwórku, otrzymywaliśmy polecenia od zupełnie innych rodziców. Nasze spojrzenie na życie mogę określić jako zgodność prawie 100-procentową.

Zadaję sobie pytanie: jak to się dzieje? Co na to wpływa: sytuacja polityczna i materialna po zniszczeniach wojennych, a może jakiś dziwny zbieg okoliczności? Mając lat 20-30, zgadzałem się z uwagami Mamy (Tata zginął podczas wojny). A teraz, gdy mam powyżej 70 lat, często łapię się na tym, że powtarzam swoim wnuczkom „złote myśli”, które usłyszałem w domu rodzinnym. Oczywiście, skutek i reakcje są podobne do moich ówczesnych. Dlatego twierdzę, że początek naszego wychowania czy naszego nastawienia do życia jest wynikiem pracy kilku pokoleń. Nasi pradziadowie kształtowali nasze nawyki, przyzwyczajenia czy wychowanie. Świat na pewno był bardziej zamknięty, hermetyczny i nie było aż tylu pokus czy liberalnego stosunku do życia jak teraz. Ciągle dźwięczą mi w uszach słowa Jana Pawła II: „z wolności trzeba umieć korzystać”. A niestety większości młodych ludzi wolność, a szczególnie źle pojęta demokracja pomyliły się z dobrym wychowaniem czy szacunkiem do drugiego człowieka.

A może problem, o którym piszę, jest tylko wynikiem mojego wieku starczego. Doprawdy, czasami już się w tym wszystkim gubię...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-09 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dobry Pasterz posyła dobrego pasterza

2025-05-09 07:57

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Tak bardzo potrzeba nam Dobrego Pasterza. Brzmi to bardzo wyraźnie w dniu kiedy właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że został wybrany nowy Papież - następna świętego Piotra.

Dzisiaj pokazując kim jest Dobry Pasterz, podzielę się także wzruszającym przykładem odwagi i oddania jest historia pastora Johna Harpera z Titanica, który zginął, pomagając innym odnaleźć wiarę w Chrystusa. Jego postawa pokazuje, że prawdziwa moc miłości i wiary objawia się w najtrudniejszych sytuacjach. To przypomina nam, że jesteśmy powołani do bycia pasterzami, którzy niosą pomoc i wsparcie potrzebującym.
CZYTAJ DALEJ

„Z wami chrześcijanin, dla was biskup” – co znaczy pierwsze orędzie Leona XIV?

2025-05-12 08:52

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W pierwszym orędziu po wyborze na Stolicę Piotrową papież Leon XIV przywołał słowa św. Augustyna: „z wami jestem chrześcijaninem, dla was jestem biskupem”, podkreślając zarazem, że jego posługa wyrasta z chrztu, wspólnoty z wiernymi i hierarchicznego kapłaństwa. To przesłanie, mocno zakorzenione w tradycji Kościoła, ma głębokie znaczenie duchowe.

W pierwszym swoim orędziu, wygłoszonym zaraz po wyborze na Stolicę Piotrową, papież Leon XIV, augustianin, przytoczył między innymi słowa swojego ojca – św. Augustyna (+ 430 r.), które Biskup Hippony skierował do swoich diecezjan z okazji rocznicy święceń: „z wami jestem chrześcijaninem, dla was jestem biskupem” (Mowa 340, 1, PL 38, 1483).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję