Właśnie teraz obchodzimy centralne uroczystości 1050-lecia chrztu Mieszka I i jego drużyny, który nazywamy całkiem słusznie Chrztem Polski. Ciężko napisać „Puls” w takich okolicznościach. Słowa powinny być patetyczne i podniosłe, tekst długi i starannie opatrzony cytatami, a wnioski wzniosłe i słuszne. Ale jak to zrobić w tak krótkim tekście?
Wszak w tamtym Mieszkowym geście kryje się wszystko to, co stanowi nas dzisiaj: tożsamość, kultura, język zapisany znakami, wiara, normy moralne i prawne, poczucie jedności narodowej i duma z ponadtysiącletniej historii. Jak bardzo inaczej potoczyłby się losy państwa gnieźnieńskiego, gdyby nie odwaga i zbawienna myśl pierwszego historycznego księcia?
Specjaliści ciągle sprzeczać się będą nad motywami tej decyzji. Część doszukiwać się będzie tylko powodów natury politycznej, inni upatrywać w tym będą pobudek wiary, a my?
Wśród nas jest wiele osób w starszym wieku, o których trzeba się upominać. Dominuje bowiem – przede wszystkim w mediach – świat ludzi młodych, atrakcyjnych fizycznie, pełnych tupetu, a przecież ich rodzice, dziadkowie, którzy ich wychowywali, posiadają ogromny zasób wiedzy, którą mogliby nas wszystkich ubogacić. Skąd się bierze taka brutalizacja życia, w którym nie ma miejsca dla starszego pokolenia? Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że jakąś naturalną prawidłowością są różnice pokoleń, że młodzi mogą się buntować wobec poglądów starszych. Wydaje się jednak, że dziś jest to coś więcej – obserwuje się jakieś cyniczne lekceważenie starszych, ignorowanie tego, co mają do powiedzenia, po prostu traktowanie ich jak powietrze.
Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.
19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
W związku ze zbliżającymi się wyborami na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych zachęca do jak najliczniejszego w nich udziału tak, by w powszechny i odpowiedzialny sposób wskazać osobę godną tego politycznie ważnego stanowiska - czytamy w komunikacie Rady KEP ds. Społecznych z okazji rocznicy ogłoszenia encykliki Centesimus Annus oraz w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Polsce.
Członkowie Rady przypominają, że katolicy, a także osoby, którym leży na sercu dobro Ojczyzny, „powinni w swoim akcie wyborczym kierować się zasadami, które życie indywidualne i społeczne czynią godnym i szczęśliwym”. Zwracają uwagę, że zasady te wskazywał w swoim nauczaniu św. Jan Paweł II.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.