Reklama

Niedziela Podlaska

Służba Chrystusowi w bliźnich

Z s. Faustyną, albertynką ze zgromadzenia w Jabłonnej Lackiej, rozmawia al. Rafał Oleksiuk

Niedziela podlaska 21/2016, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum zgromadzenia

S. Faustyna, albertynka

S. Faustyna, albertynka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AL. RAFAŁ OLEKSIUK: – Jak powstało Zgromadzenie Sióstr Albertynek?

S. FAUSTYNA, ALBERTYNKA: – Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługującym Ubogim założył w 1891 r. św. Brat Albert – Adam Chmielowski (1845 – 1916). Był on utalentowanym artystą malarzem. W odpowiedzi na wezwanie Boże porzucił sztukę, by całe życie poświęcić służbie najbiedniejszym, w których dopatrywał się cierpiącego Chrystusa – „Ecce Homo”. Przyjął żebraczy styl życia, przywdział pokutny habit i zamieszkał w ogrzewalni – siedlisku największej nędzy moralnej i materialnej XIX-wiecznego Krakowa, by przykładem życia, bezinteresowną miłością i ofiarną pracą przywracać Bogu i społeczeństwu ludzi, którzy znaleźli się na marginesie życia.
Pierwsi współpracownicy przyłączyli się do niego w 1888 r., co dało początek Zgromadzeniu Braci Albertynów. W 1891 r. opiekę nad ogrzewalnią dla bezdomnych kobiet i dzieci objęło pierwszych siedem sióstr albertynek. Pierwszą pomocnicą Brata Alberta była Anna Lubańska – s. Franciszka, pochodząca z Podlasia.
Obecnie zgromadzenie prowadzi działalność zarówno w Polsce, jak i za granicą, m.in. we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych, Argentynie, Boliwii, na Ukrainie, Syberii oraz w Watykanie.

– Jaki jest charyzmat zgromadzenia? Do czego są powołane siostry albertynki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Cele zgromadzenia to oddawanie chwały Bogu i uświęcenie sióstr na drodze ślubowanych rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa oraz służba najbiedniejszym i najnieszczęśliwszym bliźnim, w których siostry rozpoznają wizerunek cierpiącego Chrystusa. Głównym charyzmatem zgromadzenia jest służba Chrystusowi w bliźnich poprzez świadczenie im wielorakiej posługi miłosierdzia chrześcijańskiego. Albertynka ma służyć najbardziej potrzebującym bliźnim i to tym ofiarniej, im bardziej wizerunek synostwa Bożego wydaje się być zatarty czy zagubiony, według słów Brata Alberta: „Im więcej kto opuszczony, z tym większą miłością służyć mu trzeba, gdyż samego Pana Jezusa zbolałego w osobie tego ubogiego ratujemy”. Realizując nasze posłannictwo w Kościele, wciąż na nowo odkrywamy i uczymy się wypełniać słowa św. Brata Alberta: „Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny”.

– Ile jest sióstr w domu w Jabłonnej Lackiej i czym się zajmują?

– Wspólnota sióstr w Jabłonnie Lackiej liczy obecnie 9 sióstr. Prowadzimy tutaj Dom Pomocy Społecznej dla osób przewlekle somatycznie chorych (w większości są to osoby starsze). Opiekujemy się chorymi, którzy z różnych przyczyn nie mogą przebywać w swoim środowisku rodzinnym. Staramy się o zapewnienie im stałej opieki. Troszczymy się o jak najlepszą atmosferę w naszym domu, który tworzymy wspólnie z naszymi mieszkankami i pracownikami.

– Co jest najtrudniejsze w życiu siostry zakonnej, a co przynosi największą radość?

– Myślę, że to jest kwestia indywidualna i jednocześnie zależy, na jakim etapie formacji zakonnej dana osoba się znajduje. Przeżywane trudności i radości zależą również od typu osobowości danej siostry. Ogólnie biorąc, myślę, że wśród głównych trudności można wymienić: całkowitą wierność składanym ślubom zakonnym: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, a także różne problemy życia wspólnotowego.
Wielką radością dla każdej osoby konsekrowanej jest zapewne to, że zawsze blisko jest przy niej Ten, który ją wybrał i umiłował i któremu ona odpowiedziała na tę miłość i wybranie. Jezus jest zawsze blisko nas, jest zawsze w naszych sercach i codziennie możemy Go przyjmować w Eucharystii. W każdej chwili być z ukochaną Osobą jest zapewne źródłem radości. I myślę, że największą radością dla osoby konsekrowanej jest to, gdy widzi, że ludzie, wśród których żyje, którym służy, zbliżają się do Boga, poznają Go i kochają. Radością osoby konsekrowanej jest również i to, że Jezus jest kochany i uwielbiony przez nią i przez innych.

2016-05-19 13:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczynają się tam, gdzie się mieszka

Niedziela małopolska 44/2017, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

zmarli

Helena Kmieć

Archiwum ks. Sebastiana Kozyry

Spełniłem obietnicę, przyjechałem do Libiąża, pomodliłem się na grobie śp. Helenki – wyznaje ks. Krzysztof Domagalski

Spełniłem obietnicę, przyjechałem do Libiąża, pomodliłem się
na grobie śp. Helenki – wyznaje ks. Krzysztof Domagalski

Ks. Krzysztof Domagalski jest misjonarzem. Sam siebie określa mianem „misyjny powsinoga”. Był na misjach w Czadzie i Albanii. Obecnie pracuje w północno-wschodniej Boliwii, w wikariacie apostolskim El Beni, który jest wielkości jednej trzeciej Polski; jeden kraniec dzieli od drugiego 190 km! Na tym terenie pracuje, łącznie z dwoma biskupami, dwudziestu księży. W październiku ks. Krzysztof przyjechał do Libiąża, gdzie nawiedził kościół św. Barbary. O przyczynie tych odwiedzin oraz posłudze misjonarza w dalekiej Boliwii rozmawia ks. Sebastian Kozyra

Ks. Sebastian Kozyra: – Co sprawiło, że przyjechał Ksiądz do Libiąża?
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: list w obronie abp. Marka Jędraszewskiego przed "akcją znieważania w mediach"

2025-08-10 20:17

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

list w obronie

akcja znieważania w mediach

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

"W ostatnim czasie zauważamy kolejną, nasilającą się akcję znieważania w mediach Księdza Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. I chociaż przez lata z mediów liberalno-lewicowych, znanych ze swej agresywności w odniesieniu do Kościoła katolickiego, wylewał się hejt na Pasterza Archidiecezji Krakowskiej, to obecnie jest wyraźnie zauważalny wzrost intensywności tych haniebnych działań" - piszą sygnatariusze przesłanego KAI "Stanowiska w obronie JE ks. abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego".

Pod stanowiskiem podpisali się fotograf Adam Bujak, znany z Zespołu Wspierania Radia Maryja prof. Janusz Kawecki, prof. Wacław Leszczyński - dr honoris causa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz prof. Wojciech Polak - przewodniczący Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję