Reklama

Niedziela Małopolska

Można się budować ich wiarą

– Kto przychodzi do Tuchowa, nie może przejść obojętnie obok tego wzgórza lipowego i nie spojrzeć w oczy Matce Bożej, która z całą miłością patrzy na nas i nas tu przyjmuje – powiedział w czasie Wielkiego Odpustu Tuchowskiego (WOT) bp Czesław Stanula CSsR, który przybył do sanktuarium z diecezji Itabuna w Brazylii

Niedziela małopolska 29/2016, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

Krzysztof Jasiński

Na odpust do Tuchowa przybywają kolejne pokolenia wiernych nie tylko z diecezji tarnowskiej

Na odpust do Tuchowa przybywają kolejne pokolenia wiernych
nie tylko z diecezji tarnowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przełożony wspólnoty redemptorystów w Tuchowie o. Witold Radowski CSsR przypomina, że odpust sięga tradycją przełomu XVII w. Podkreśla: – Na odpust do Tuchowa wierni pielgrzymują z bliższej i dalszej okolicy. Dawniej przybywali furmankami, zatrzymywali się nad rzeką Białą i spędzali w sanktuarium cały dzień. Dzisiaj ta rotacja czcicieli Maryi jest większa, bo przyjeżdżają samochodami, ale zachowują tradycję wyniesioną z domów rodzinnych. Pielgrzymują do Matki Bożej Tuchowskiej, aby prosić o siłę duchową. Właśnie tutaj modlili się, i czynią to nadal, o błogosławieństwo na czas zbliżających się żniw.

Czas odpustu

Tegoroczny WOT trwał od 1 do 10 lipca. Jego hasłem przewodnim były słowa: „Z Matką Miłosierdzia po nowe życie w Chrystusie”. To przesłanie wpisuje się w przeżywany w Kościele Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia i związane z naszą historią wydarzenie 1050-lecia chrztu Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Matki Bożej Tuchowskiej przybywali pielgrzymi z diecezji tarnowskiej, spoza jej granic, a nawet z zagranicy. Każdy dzień miał swoją tematykę, którą rozwijali kaznodzieje. Poranek rozpoczynał się odsłonięciem Cudownego Obrazu Matki Bożej Tuchowskiej. Następnie sprawowana była Eucharystia. Codziennie odprawiano pięć Mszy św., z których dwie – suma odpustowa i wieczorna – kończyły się procesją eucharystyczną wokół bazyliki.

Pielgrzymi modlili się także, uczestnicząc w licznych nabożeństwach, w tym m.in. w Godzinkach ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, w Koronce do Miłosierdzia Bożego, Różańcu i w Drodze Krzyżowej. Po zakończeniu wieczornej Eucharystii miały miejsce „Wieczory Maryjne”, podczas których występowały m.in. strażackie orkiestry dęte, połączone chóry i zespoły, dzieci z tutejszego przedszkola publicznego, zespół „Pokolenia” i maluchy z ochronki prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich.

Lud wierny i hierarchowie

Codziennie inne wspólnoty i stany przybywały do Matki Bożej Tuchowskiej, w tym m.in.: osoby konsekrowane, kapłani, kolejarze, Akcja Katolicka, przedstawiciele samorządu terytorialnego, żołnierze AK, kombatanci i osoby represjonowane politycznie, emeryci, grupy modlitewne Ojca Pio, Dziewczęca Służba Maryjna, ministranci i lektorzy, nauczyciele, przyjaciele misji, Rycerstwo Niepokalanej, Trzeci Zakon Franciszkański, czciciele Maryi, w tym Róże Różańcowe, przyjaciele Radia Maryja, rolnicy, pszczelarze, oraz Nadzwyczajni Szafarze Komunii św. Pielgrzymi każdego dnia mieli możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty – od wczesnych godzin rannych aż do wieczornego zasłonięcia Cudownego Obrazu.

Reklama

Przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Tuchowskiej wspólnie z wiernymi modlili się, sprawując Eucharystię, pasterze Kościoła tarnowskiego, w tym: bp Andrzej Jeż (ordynariusz tarnowski) i biskupi pomocniczy diecezji: bp Władysław Bobowski (senior), bp Wiesław Lechowicz, bp Leszek Leszkiewicz, bp Stanisław Salaterski. Przybyli też biskupi misyjni z Brazylii: bp Czesław Stanula CSsR (biskup diecezji Itabuna) oraz bp Marek Piątek CSsR (biskup diecezji Coari). Na tuchowskim wzgórzu modlili się również przełożeni zakonni: o. Janusz Sok CSsR, przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów i przewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce oraz o. Dariusz Paszyński CSsR – wikariusz Prowincjała Redemptorystów.

Szansa

W niedzielny wieczór, 10 lipca br., zakończył się WOT. Wieńczącej uroczystości Mszy św., sprawowanej w intencji wszystkich dobroczyńców tuchowskiego klasztoru i sanktuarium, przewodniczył o. Witold Radowski CSsR, przełożony wspólnoty redemptorystów w Tuchowie.

O. Bogusław Augustowski CSsR, kustosz głównego sanktuarium diecezji tarnowskiej, i proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, poproszony o podsumowanie tegorocznego odpustu informuje, że uczestniczyło w nim ok. 80 tys. pielgrzymów, którym rozdano szacunkowo 50-60 tys. Komunii św. Podkreśla: – Do tutejszego sanktuarium pielgrzymi zawsze przybywają na odpust, aby się dobrze wyspowiadać. W tym roku mieli szczególną szansę – mogli przejść przez Bramę Miłosierdzia, a wśród kapłanów posługujących w konfesjonałach zasiadali misjonarze miłosierdzia. To była szansa również dla tych, którzy już dawno nie byli u spowiedzi, aby się mogli pojednać z Bogiem. Równocześnie zauważa: – Można się budować wiarą i pobożnością pielgrzymów przybywających do naszego sanktuarium. Ich obecność jest dowodem na to, że współczesny człowiek, wbrew temu, co próbuje się nam wmówić, potrzebuje Pana Boga!

Na podstawie codziennych relacji br. Adama Dudka CSsR i br. Grzegorza Prusia CSsR

2016-07-14 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Mariusz Frukacz: św. Jakub uczy nas, by być zawsze blisko Jezusa

– Święty Jakub uczy nas, by być zawsze blisko Jezusa i nie bać się przyjąć nauki krzyża – powiedział ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w kościele św. Jakuba Apostoła w Częstochowie podczas uroczystości odpustowej w Roku św. Jakuba.

W homilii podkreślił, że „św. Jakub uczy nas odpowiedzi naszym życiem na wezwanie Boże”. – On jest tym, który z polecenia Jezusa wraz z innymi apostołami idzie w świat, by głosić Ewangelię. Jego los jako człowieka posłanego do głoszenia Dobrej Nowiny nosi na sobie pewne podobieństwa do powołania proroka Jeremiasza – wskazał duchowny, nawiązując do I czytania.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję