Reklama

Niedziela Lubelska

Bóg wybrał sobie to miejsce

Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Kraśniku został uroczyście poświęcony przez abp. Stanisława Budzika

Niedziela lubelska 29/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

Kościół

poświęcenie

Paweł Wysoki

Liturgii z poświęceniem kościoła przewodniczył abp Stanisław Budzik

Liturgii z poświęceniem kościoła przewodniczył abp Stanisław Budzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość z udziałem licznie zgromadzonych parafian i gości, w tym przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, stała się najważniejszym wydarzeniem w historii parafii na Piaskach. Wspólnota, powołana do życia w 1994 r., z wielkim oddaniem najpierw zbudowała tymczasową kaplicę, a później kościół parafialny. – Bóg bogaty w miłosierdzie sam wybrał to miejsce. Każdego dnia czułem Jego obecność w naszym trudzie i radości wznoszenia świątyni. To dzieło Boga, które przetrwa wieki i pozostanie symbolem wiary i ofiarności dla przyszłych pokoleń. Ta świątynia jest widocznym znakiem obecności Boga Miłosiernego, dla Kraśnika i ziemi lubelskiej – podkreślał budowniczy i proboszcz ks. Wiesław Szewczuk.

Kościół zaprojektowany przez Romana Orlewskiego powstawał systemem gospodarczym w szybkim tempie. Zaledwie po czterech latach od rozpoczęcia budowy, w nowej świątyni została odprawiona pierwsza Msza św.; po kolejnym roku już na stałe został do niej przeniesiony Najświętszy Sakrament. W Roku Świętym Miłosierdzia, 26 czerwca, abp Stanisław Budzik poświęcił kościół dedykowany Bożemu Miłosierdziu. – Ofiarujemy Ci tę świątynię jako nasz dar dla Ciebie i przyjmujemy ją jako Twój dar dla nas. Uczyń nas świadkami i narzędziami Twojego Miłosierdzia – modlił się Pasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii abp Stanisław Budzik przypomniał, że Jezus Chrystus obiecał swojemu Kościołowi, iż zostanie z nim przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. – Tę obietnicę najpełniej wykonał w Eucharystii, sakramencie miłości i jedności, w znaku swojej obecności – wyjaśniał. Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę, że w świątyniach innych religii można znaleźć tylko symbole Bożej obecności, zaś w kościołach katolickich mieszka żywy Bóg, Jezus Chrystus, Odkupiciel człowieka obecny w Słowie i Eucharystii. Podkreślał, że świątynia jest uprzywilejowanym miejscem spotkania z Bogiem. – Tutaj realizuje się wspólnota chrześcijańska. Kościół to nie tylko budynek, ale przede wszystkim budowla z żywych kamieni. Jej fundamentem jest Jezus Chrystus, a my przez chrzest jesteśmy świątynią Boga – mówił Pasterz.

Zwracając się do przeżywającej historyczne wydarzenie wspólnoty, abp Budzik wzywał do jeszcze doskonalszego dążenia ku świętości. – Wasza wspólnota dąży do świętości, otwierając się na tajemnicę Bożego Miłosierdzia, już od dwudziestu dwóch lat. Odpowiedzią na to Boże wezwanie było gorliwe zaangażowanie i ofiarność, która pozwoliła na wzniesienie tak pięknej świątyni, i doprowadziła do przeżywania dnia uroczystego jej poświęcenia. Wspólnym wysiłkiem księdza proboszcza i wiernych świątynia szybko nabierała kształtów i piękniała. Zbudowali ją ludzie, którzy zawierzyli swoje życie Bogu, pracowali i składali pieniądze na budowę. Bliskie stały się wam słowa Jezusa skierowane do św. Faustyny, że nie znajdzie ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się do Bożego Miłosierdzia. Wy jesteście świadectwem, jak wiele można osiągnąć, zawierzając się Bożemu Miłosierdziu – podkreślał Ksiądz Arcybiskup. Dziękując osobom zaangażowanym w powstanie i ukończenie nowego kościoła, mówił: – Bóg zapłać tym wszystkim, którzy przyłożyli serce i rękę do powstania tej świątyni; którzy nie żałowali trudu, czasu, pieniędzy i zawsze spieszyli z konkretną pomocą, stwarzając dobrą atmosferę.

Przed zakończeniem uroczystej Liturgii głos zabrali parafianie i goście. Małgorzata Sadurska, szef Kancelarii Prezydenta RP, odczytała okolicznościowy list, nadesłany przez Andrzeja Dudę. Dzieląc radość z poświęcenia świątyni w roku pełnym ważnych rocznic i wydarzeń, Prezydent wyraził uznanie i szacunek dla wspólnoty, która dzięki determinacji, odwadze, wysiłkowi i ofiarności serc wzniosła piękną świątynię. „To godne uwagi świadectwo siły ducha i wiary wspólnoty, która stawia czoło trudnościom; to przykład dla pokoleń, że wspólna praca, wsparta wiarą i nadzieją, pozwala osiągnąć zamierzony cel” – napisał Andrzej Duda. Parafianie, dziękując swojemu proboszczowi ks. Wiesławowi Szewczukowi za wspólną pracę i modlitwę, których widocznym znakiem stał się nowy kościół, mówili: – Wdzięczności nie wyrażą słowa, ale w naszych sercach wyczytasz wiarę, miłość, życzliwość i uśmiech.

2016-07-14 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przebudowa mentalności ludzi Kościoła

Kościół nigdy się nie starzeje, gdy kocha miłością Jezusa Chrystusa. Miłość szuka jednak sposobu, aby ujawnić swą moc i piękno. Przez ponad dwa tysiące lat miłujący Chrystus odnawia swój Kościół. Kościół ciągle się reformujący. Dopóki kocha, ma szansę znowu stać się młodym

Pojawiają się pytania i wątpliwości co do eklezjologii papieża Franciszka. Czy Ojciec Święty nie odcina się od tego, co jest w Kościele od wieków? Papież jednak powiedział wprost: teologicznych prawd, objawionych i przekazanych, nie podważymy, to nasze dziedzictwo. Nad dziedzictwem nie dyskutujemy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję