Reklama

Niedziela Przemyska

Ja – mój największy wróg

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Medytując rekolekcje bp. Rysia do diakonów, zwróciłem uwagę na coś, o czym rekolekcjonista ledwie napomknął. Wspomniał o książeczce św. Jana od Krzyża „Nauki i ostrożności duchowe”. Tę niewielką książeczkę przetłumaczył, z przeznaczeniem dla swoich sióstr, św. Brat Albert. Znalazłem ten krótki tekst i postanowiłem się z Państwem podzielić. Już pierwsze zdanie wprawia nas w zakłopotanie. Św. Jan napisał: „Trzech ma nieprzyjaciół człowiek, których zwyciężyć należy: świat, szatana i ciało”.

Ze światem, jak zauważa autor, walka nie jest trudna. Wystarczy wykorzystać wrodzone talenty, zdolności i przy ich pomocy odizolować się od rozgwaru świata, zamykając się w miejscu, które przynosi pokój. Można przeczytać świadectwa ludzi, którzy zirytowani kłamliwym obrazem świata, zrezygnowali z oglądania telewizji czy czytania kłamliwych tytułów. Szybko odkryli, że świat, który jest bliski ich wartościom, czyni ich radosnymi i napełnia pokojem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi wróg to szatan. Ma dzisiaj wielu pomocników, którzy pomagają mu kreować grzech jako przyjemną cnotę. Mimo tego, jak uczy ten, który przeżył noc ciemną, nie jest to groźny przeciwnik. Nie ma dostępu do naszych myśli, do odpuszczonych grzechów. Posługuje się więc kłamstwem, wmawiając, że Bóg jest naszym wrogiem. Człowiek żyjący darem sakramentu pojednania i Eucharystii jest dla niego nieosiągalny.

I wreszcie największy wróg – nasze ja. Św. Brat Albertw kierując wskazania do sióstr zakonnych, kładzie nacisk na posłuszeństwo przełożonym. Dla nas, żyjących w świecie, takim przełożonym jest Dekalog i przykazanie miłości.

2016-07-21 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pobudka po polsku

Niedziela Ogólnopolska 7/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

W „Niedzieli” co tydzień, w stałym miejscu, przypominamy kategoryczne stwierdzenie kard. Roberta Saraha: „Bóg albo nic”. Ostatnio użył on jeszcze innych zdecydowanych, a nawet wstrząsających słów. Powiedział, że dla wielu Europejczyków „Bóg jest martwy, a nasze kościoły są jakby Jego grobami”. – Zachód Europy znalazł się w stanie kryzysu cywilizacyjnego z powodu odrzucenia Boga i prawdy o człowieku – zauważył. Te słowa padły w Brukseli. Z pewnością niejednego z nas kard. Sarah zaskoczył jeszcze inną swoją opinią, a mianowicie, że chrześcijanie najbardziej są prześladowani nie na Bliskim Wschodzie czy w Afryce, ale właśnie w Europie Zachodniej. Stwierdził wprost: – Jesteście najbardziej prześladowani, bo chcą uśpić, znieczulić waszą wiarę. Chcą zabić waszą wiarę i wasze chrześcijańskie wartości. Mówią wam: żyjcie tak jak wszyscy, bądźcie nowocześni. A narzucana nam nowoczesność polega na tym, że milczy się o Bogu i wyrzuca znaki Jego obecności z przestrzeni publicznej. Kard. Sarah idzie jeszcze dalej w swoich opiniach, gdy mówi, że wprawdzie w Afryce podcina się chrześcijanom gardła, ale śmierć fizyczna nie jest najgorsza, bo gorsza jest śmierć moralna. – Chcą, byście na wszystko się zgodzili: na aborcję, na eutanazję... – wylicza afrykański kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Jutro Narodowy Marsz Życia w Warszawie

2025-04-26 10:10

[ TEMATY ]

Warszawa

Narodowy Marsz Życia

Paweł Wysoki

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Narodowy Marsz Życia to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci - powiedziała w rozmowie z KAI Lidia Sankowska-Grabczuk, rzeczniczka prasowa inicjatywy. W niedzielę, 27 kwietnia w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia - coroczna manifestacja na rzecz ochrony życia i rodziny.

Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 na Placu Zamkowym. Poprzedzi go udział w Mszach św. odprawianych o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela oraz w Bazylice Katedralnej św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Trasa marszu będzie wiodła przez centrum miasta aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży.
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

2025-04-27 18:50

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję