Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że najważniejsi stali się ludzie czyniący zło. A im bardziej to zło spektakularne, tym więcej dla niego miejsca na pierwszych stronach gazet i w głównych wydaniach dzienników telewizyjnych, nie mówiąc już o Internecie, gdzie informacje można na bieżąco aktualizować.
O tym, że zło jest bardziej krzykliwe, a nawet łudząco atrakcyjne, wiadomo właściwie od zawsze. Zdumiewające jest tylko, jak bardzo ludzie chcą o nim słuchać i czytać. W konsekwencji codzienne wiadomości są tak przesycone tym tematem, że trudno się potem dziwić, jak bardzo świat zaczyna się wydawać przerażający, niebezpieczny i pozbawiony nadziei. Ale jak mogłoby być inaczej, skoro człowiek powoli staje się tym, czym się karmi? A dostanie tej strawy w nadmiarze, byle rosła oglądalność.
Tymczasem dobro istnieje i ma się całkiem dobrze. I wcale nie jesteśmy pozbawieni dostępu do informacji o nim. Wystarczy się ich trochę bardziej stanowczo domagać. W końcu każdy ma jakiś wpływ na słupki oglądalności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu