12 stycznia w MGOK w Drohiczynie miejscowa społeczność mogła uczestniczyć w pierwszej części misterium bożonarodzeniowego. Nie obyłoby ono bez jasełek. Współczesne jasełka zaprezentowała grupa kolędnicza
z Topczewa pod kierunkiem organisty Jacka Bielskiego. Charakter jasełek zachwycił wszystkich, ponieważ ukazał tradycję i współczesność. Teksty scenariusza i kolęd oraz muzyki były napisane specjalnie
na potrzeby spektaklu i odpowiednio dobranych postaci pojawiających się na scenie. Aktorzy to młodzież z parafii Topczewo, która bardzo zaangażowała się w dobry wizerunek spektaklu. Widownia była oczarowana
grą, samym pomysłem pana Jacka i szczerze mu gratulowała. To prawdziwy sukces, ponieważ młodzi aktorzy byli bardzo naturalni i cieszyli się z udziału w jasełkach. A patrzącym było żal, że drohiczyńska
młodzież siedzi w zakamarkach domów i pewnie narzeka na brak pomysłów: Co zrobić z wolnym czasem?
19 stycznia odbyła się druga część misterium. Sala kinowa wypełniła się aż do ostatniego fotela. Tym razem jasełka zostały przygotowane przez dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Drohiczynie pod kierunkiem
katechetki, s. Haliny Szymczyk. W przedstawieniu wystąpiło 50 dzieci, które zachwycały dobrym opanowaniem ról oraz charakteryzacją. Na uwagę zasługuje pomoc rodziców w przygotowaniu strojów dzieciom:
Heroda, którego grała Roksana Chrząstowska, Trzech Króli - Marcina, Kacpra i Szymona, Wróżbity - Piotra Szkopa, Śmierci - Małgosi Ruszkowskiej czy Złego Ducha - Pauliny Kosińskiej. Dzieci doskonale wcieliły
się w role, które grały. Nie zabrakło małych pastuszków: Daniela i Damiana Kosińskich i Rozbójnika - Pawła Krasowskiego. Uwagę zwróciły także piękne kolędy: Cicha noc wykonana przez chóry anielskie, Spuście
nam na ziemskie niwy - Martę Redo, Tobie mały Panie - Alicję Kosińską, W żłobie leży - Roksanę Chrząstowską, Nie było miejsca - Izę Pietrzak, Przybieżeli do Betlejem - Patryka Kosińskiego, Lulajże Jezuniu
- Paulinę Kosińską i Magdę Boratyńską, Bóg się rodzi - Karolinę Kiszko i Maleńka Miłość - Iwonę Zaręba. Druga część misterium zakończyła się ogromnym aplauzem zgromadzonej widowni.
W trzeciej części misterium wystawionej 26 stycznia zaprezentowane zostały jasełka współczesne: Narodziła nam się Nadzieja i Miłość w wykonaniu dzieci z grupy teatralnej i muzycznej działających przy
MGOK, pod kierunkiem instruktora, Mariusza Wielogórskiego i dyrektor, Urszuli Tomasik, która zajęła się oprawą muzyczną.
Scenariusz do tego przedstawienia został oparty na tekstach Czesława Miłosza i Aleksandry Marcinkowskiej oraz poszerzony przez tradycyjne kolędy śpiewane przez Roksanę, Alę, Kirę oraz wszystkich uczestników.
Spektakl składał się z trzech części. W pierwszej pokazani zostali pasterze zabłąkani w lesie szukający owiec. Widzów przerażała ciemność a odpowiednio dobrana muzyka potęgowała nastrój grozy. W role
pasterzy wcieliły się Małgosia Ruszkowska, Kamila Maj i Martyna Kaczmarczyk. Część druga ukazywała czyściec - długą kolejkę dusz czekających na sprawiedliwe osądzenie. Na uwagę zasłużyły postacie aniołów
- Pauliny Zgierun i Pauliny Szaturskiej, Szatana - Pawła Krasowskiego oraz dusz: czystych - Ageliki Kaczmarczyk, niespokojnych - Kamili Solich oraz dusz ciemnych - Patryka Kosińskiego. Trzecia odsłona
ukazała stajenkę. W środku Matka Boża i św. Józef oparty na lasce czuwali nad Dzieciątkiem. Całą scenę zapełnili aniołowie, bojaźliwi pastuszkowie, Trzej Królowie (Damian i Daniel Kosińscy oraz Kuba Kołtun)
w barwnych strojach, składając dary.
Ekumeniczny charakter spotkaniu nadała młodzież z III klasy Gimnazjum w Mielniku, działająca w GOK pod kierunkiem Ludmiły Wiszenko. Dziewczęta zaśpiewały zebranym kolędy w języku cerkiewno-słowiańskim,
tradycyjnie bez akompaniamentu. Pierwszy ich występ i piękne przyjęcie przez drohiczyńską widownię, zachęciły dziewczęta do dalszej pracy.
Na zakończenie wszystkie grupy otrzymały z rąk Dyrektora MGOK pamiątkowe dyplomy oraz, jak na kolędników przystało, skromny poczęstunek.
Nad całością oprawy merytorycznej i technicznej czuwali pracownicy MGOK - Urszula Tomasik, która zajęła się konferansjerką i nadała odpowiedni wydźwięk czuwając nad oprawą muzyczną, Małgorzata Ziemichód-Zdunek,
dzięki której można było podziwiać piękną scenografię i barwne stroje, Dariusz Szymański - odpowiedzialny za nagłośnienie, oświetlenie i nagrywanie występu kamerą wideo, Mariusz Wielogórski, który zaprojektował
i wykonał dyplomy uczestnikom i Halina Buśko - która zajęła się zapleczem gastronomicznym.
Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy świadkami jeszcze wspanialszego widowiska, a zapraszamy na naszą scenę kolędników z innych parafii i diecezji. Każdego przyjmiemy i ugościmy jak tradycja
nakazuje: "My to przyjmiemy, pięknie podziękujemy... hej kolęda, kolęda!"
Pomóż w rozwoju naszego portalu