Reklama

Adoratorki Krwi Chrystusa

Ku czci św. Marii de Mattias

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji 150. rocznicy śmierci św. Marii de Mattias, założycielki Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa, biskup senior Antoni Długosz przewodniczył 20 sierpnia br. Mszy św. w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie.

Mszę św. koncelebrowali m.in.: ks. Wojciech Czernatowicz – prowincjał Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa, ks. prał. Marian Szczerba – wikariusz generalny archidiecezji częstochowskiej i kanclerz Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, ks. Adam Zyzik – proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Częstochowie-Kiedrzynie i ks. Sławomir Wojtysek – proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uroczystości przybyło blisko tysiąc wiernych. Obecne były m.in. siostry ze Zgromadzenia Adoratorek Krwi Chrystusa z s. Bożeną Hulisz – przełożoną prowincjalną, a także członkowie Stowarzyszenia Przenajdroższej Krwi Chrystusa z Polski, m.in. z Wrocławia, Krakowa, Żagania, Nowego Targu, Kościeliska i Częstochowy. Przybył również prof. Jarosław Kweclich – twórca obrazu św. Marii de Mattias, umieszczonego w świątyni.

Reklama

– Głoszenie czci i adorowanie Przenajświętszej Krwi Chrystusa to szczególny charyzmat św. Marii de Mattias – powiedział w homilii bp Długosz. Wskazał na trwający w Kościele Rok święty Miłosierdzia. – Chrystus, kiedy przelewał swoją krew, widział każdego z nas – podkreślił i dodał: – Eucharystia jest w centrum życia człowieka wierzącego. Przypomniawszy życie i dzieło św. Marii de Mattias, bp Długosz zauważył, że założycielka Zgromadzenia Adoratorek Krwi Chrystusa „odkryła, iż sens jej życia to służba człowiekowi”. – Realizowała swoją misję jako przedłużenie męki Jezusa Chrystusa. W historii zbawienia św. Maria de Mattias odegrała rolę matki, która przypomniała o misji zbawczej Jezusa Chrystusa – zaznaczył bp Długosz. – Adorowanie Przenajświętszej Krwi Chrystusa to szczególny charyzmat niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Musimy dziękować Jezusowi za Jego Najświętszą Krew, dar zbawienia i łaski. Czasem trzeba być gotowym, aby przelać własną krew, po to, by triumfowała miłość Jezusa – podsumował.

Na zakończenie Ksiądz Biskup poświęcił obraz z wizerunkiem św. Marii De Mattias i udzielił wiernym błogosławieństwa jej relikwiami, które zgromadzeni uczcili przez ucałowanie.

2016-08-31 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję