Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wyprawa do Małej Tereski

Niedziela sosnowiecka 36/2016, str. 6

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum wspólnoty „Betlejem”

Ks. Mirosław Tosza na starcie pielgrzymki

Ks. Mirosław Tosza na starcie pielgrzymki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drodze na Światowe Dni Młodzieży z francuskiego Lisieux do wspólnoty „Betlejem” w Jaworznie przybyła św. Teresa od Dzieciątka Jezus – jej relikwie adorowane były w Krakowie przez młodych z całego świata. 20 lat temu wspólnota z Jaworzna rozpoczęła swoją działalność właśnie od pielgrzymki do Lisieux, gdzie zawierzono wszystkie jej sprawy opiece Świętej Karmelitanki. W tegoroczne wakacje mieszkańcy „Betlejem” ruszyli z wyprawą do Francji. Najpierw była pielgrzymka, która wyruszyła 1 sierpnia z Sosnowca, przez Czechy i Niemcy do Lisieux, aby oddać cześć św. Teresie od Dzieciątka Jezus. Trasę 1600 km pielgrzymi pokonali pieszo – I grupa (dziennie szli ok. 30 km) oraz na rowerach i minitraktorkach – II grupa (dziennie przebywali drogę ok. 70-100 km). W drogę ruszyło, z błogosławieństwem bp. Grzegorza Kaszaka, pięć osób – czterech mieszkańców „Betlejem” wraz z duchowym przewodnikiem, ks. Pawłem Gielcem, pochodzącym z Jaworzna wikariuszem parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Zabrali ze sobą plecaki, sprzęt, namioty, a w drodze uczestniczyli każdego dnia w Mszy św., refleksjach nad tekstami św. Tereski, modlitwie i ciszy, dającej przestrzeń do rozmowy z Panem Bogiem.

Droga Pojednania

Reklama

Wyprawę nazwano Drogą Pojednania, a był to dopiero pierwszy jej etap. Pielgrzymka stała się też formą uczczenia 20-lecia istnienia miejsca pomagającego bezdomnym, uzależnionym i wszystkim o pogmatwanych życiorysach, czyli wspólnoty „Betlejem”. Droga Pojednania to przedsięwzięcie realizowane pod patronatem: biskupa diecezji sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka, prezydenta Jaworzna Pawła Silberta oraz słynnego amerykańskiego reżysera filmowego Davida Lyncha, przy współpracy z: Fundacją Tumult, Fundacją Sztuki Świata, firmą Traktormix z Kąkolewa oraz Biurem Promocji Miasta i Gminy Jaworzno. – W Roku Jubileuszu Miłosierdzia oraz roku Pojednania i Przebaczenia postanowiliśmy wyruszyć na pielgrzymkę do Lisieux. Będziemy podróżować pieszo, rowerami, traktorkami i autobusem. Celem naszej pielgrzymki jest miasto w Normandii, w którym żyła św. Teresa od Dzieciątka Jezus – nasz patronka i przyjaciółka – mówił ks. Mirosław Tosza, który przewodzi wspólnocie „Betlejem” z Jaworzna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W imię miłości

– Żeby uzyskać łaski trzeba wiele się modlić i ofiarować Bogu cierpienia, ofiarę, wyrzeczenie i trud. W ten sposób przemieniacie swoje życie, ale także świat – skomplikowany, skłócony, któremu brak pokoju i pojednania. Tam, we Francji, pojednanie jest szczególnie potrzebne. Tę nienawiść, złość i błędne ideologie, które są w sercach planujących zamachy, trzeba zniszczyć i wprowadzić w to miejsce miłość. Będziecie to czynili przez modlitwę i ofiarę, znosząc niewygody – mówił do pielgrzymów z „Betlejem” Pasterz Kościoła sosnowieckiego, bp Grzegorz Kaszak.

Na traktorach do Lisieux

Druga część drogi pojednania i pokoju wyruszyła do Lisieux traktorami. A dlaczego takim środkiem transportu? Bo to nawiązanie do amerykańskiego filmu „Prosta historia” Davida Lyncha, który opowiada o skłóconych braciach. Jeden z nich dąży do zgody, jedzie do swego brata przez cały kraj na kosiarce. Stąd też mieszkańcy wspólnoty „Betlejem” zaczerpnęli pomysł wyprawy traktorami, które okleili wizerunkami świętych. W dniu wyjazdu na jaworznickim Rynku można było oglądać przygotowane do drogi maszyny. Pielgrzymów na traktorach w siedzibie wspólnoty podczas Eucharystii pobłogosławił na drogę Pasterz naszej diecezji, bp Grzegorz Kaszak. Jaworznianie z tej okazji mieli też sposobność uczestniczyć w plenerowej projekcji filmu „Prosta historia” ze specjalnym wstępem reżysera Davida Lyncha skierowanym do uczestników pielgrzymki. Trzy traktorki i zmiennicy kierowców na rowerach wyjechali w drogę do Francji. Mieszkańcy „Betlejem” chcą nieść targanej konfliktami Europie orędzie pokoju, przebaczenia i pojednania. Pragnę pokazywać, że można żyć inaczej, zachęcać do cichej medytacji.

Dobrze przeżyć życie

– Ponieważ wszyscy się spieszą, my chcemy pokazać, że aby dobrze przeżyć życie trzeba zwolnić albo się zatrzymać – tam ks. Mirosław Tosza tłumaczył wybór niezbyt szybkiego środka transportu. Maksymalna prędkość, jaką rozwijają traktorki, to 15 km na godzinę, co przy odległości z Polski do Francji zdaje się szalonym pomysłem. Wydaje się, że Pan Bóg lubi takie pomysły. Dla mieszkańców jaworznickiego „Betlejem” i ks. Mirka Toszy to przecież nie pierwszyzna. Przecież wędrowali już pieszo do Rzymu, jechali na rowerach do Ziemi Świętej.

2016-09-01 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczecińska pielgrzymka piesza już w drodze

[ TEMATY ]

pielgrzymka

pielgrzymka 2017

congerdesign/pixabay.com

620 kilometrów z Pustkowa na Jasną Górę mają do przejścia uczestnicy Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Dziś wyszło około 40 osób, ale największa grupa wyruszy w sobotę ze Szczecina.

Co motywuje pątników, by na własnych nogach iść kilkaset kilometrów? - Poszukują doświadczenia Pana Boga i wspólnoty - tłumaczy ks. Karol Łabenda, dyrektor pielgrzymki. - To jest sensem naszego pielgrzymowania, by doświadczyć żywego, realnego Boga pośród nas. Słyszymy niejednokrotnie piękne słowa w Kościele, że Pan Bóg jest wspaniały, miłosierny, ciągle nad nami czuwa i ciągle nam błogosławi. To jest prawda, ale niejednokrotnie brakuje nam żywego doświadczenia wiary - ocenia ks. Łabenda.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Franciszek Ryś, Tata kard. Grzegorza Rysia

2025-04-15 16:25

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Dnia 15 kwietnia br. zaopatrzony Świętymi Sakramentami w 92. roku życia odszedł do Pana śp. Franciszek Ryś, Tato kardynała Grzegorza Rysia, metropolity łódzkiego. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję