Reklama

Polska

Mówi o Bogu, porządkuje świat

Niektórzy mówią, że teologia jest oderwana od życia, ponieważ zajmuje się sprawami nieba. Nic bardziej mylnego. Od jej ustaleń życie na ziemi zależy bardziej, niż nam się wydaje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Rzecz miała miejsce w starożytności. Chrześcijanie zajęci byli głoszeniem Ewangelii, ale też nie mieli wtedy jeszcze za wiele czasu na pogłębioną refleksję. Bardzo często musieli przecież uciekać przed prześladowaniami. Nie zastanawiali się zbytnio nad porządkiem społecznym, a nawet jeśli o nim myśleli, daleko im było do ducha późniejszych rewolucji. Pewnego dnia przyszedł do św. Pawła niewolnik, który miał na imię Onezym. Uciekł od swego pana, właściciela. Skarżył się na złe traktowanie, więc Paweł przez moment zastanawiał się nawet, czy nie zatrzymać uciekiniera przy sobie, ale prawdopodobnie po chwili refleksji wziął pióro do ręki i napisał najkrótszą księgę Nowego Testamentu. Dokument zatytułowany jest: List do Filemona, bo tak miał na imię ów chrześcijanin – pan Onezyma. Czytamy w nim m.in. takie słowa: „Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego” (Flm 1, 15-16). Z pozoru te słowa niewiele znaczą, a jednak dla znawców katolickiej nauki społecznej są one przełomowe. Niektórzy twierdzą nawet, że od czasu rozpowszechnienia się tego tekstu wraz z chrześcijaństwem w cywilizowanym świecie nie ma już miejsca na niewolnictwo. Teologiczna refleksja wynikająca z fundamentalnej prawdy, że wobec Boga wszyscy jesteśmy równi, nie pozostawia tu żadnej wątpliwości: zgoda na niewolnictwo oznaczałaby sprzeniewierzenie się Chrystusowemu przesłaniu.

Człowiek – to brzmi dumnie

Znaczenie ma tu jednak nie tylko przesłanie Chrystusa głoszone w czasie Jego publicznej działalności. Sam fakt Wcielenia dla teologów stanowi fundament refleksji odnoszącej się do wielu dziedzin ludzkiego życia. Możemy tu mówić o bardzo prostej konstrukcji logicznej: jeśli Bóg stał się jednym z nas, cała ludzka natura została wyniesiona do ogromnej, wręcz niewyobrażalnej wielkości. Ten fakt nie może zaś pozostać obojętny w procesie budowania chrześcijańskiej antropologii. Więcej nawet, nie może on być obojętny w procesie formułowania prawa. Jeśli zatem ludzie nie chcą się zgodzić na karę śmierci, to w głównej mierze właśnie z tego powodu, że godność człowieka stoi w sprzeczności z tego rodzaju rozwiązaniami. Podobnie jest z eutanazją czy aborcją, a także z procedurą in vitro. Z faktu, że Chrystus przebóstwił ludzką naturę, wynikają konkretne zobowiązania dla naszych ziemskich porządków.

Królowa nauk

Skoro refleksja teologiczna może doprowadzić do tak dalekosiężnych wniosków, trudno się dziwić, że w początkach uniwersytetów kładziono tak wielki nacisk na wyjątkowe miejsce teologii w panteonie nauk. Nierzadkie są nawet opinie, że jest ona królową wszystkich nauk. Nie tylko dlatego, że mówi o Bogu, ale też dlatego, że mówi o świecie i człowieku. Na wielu uczelniach obecne są dzisiaj zatem kierunki teologiczne. Trzeba pamiętać, że jak psychologię czy socjologię tysiące ludzi uprawia z uwzględnieniem założeń wyrosłych z marksizmu czy tomizmu albo kantyzmu, tak w tym samym stopniu dziedziny te mogą być uprawiane w aspekcie nauki chrześcijańskiej. Jeśli więc rodzi się w kimś pytanie, dlaczego warto studiować teologię, można je z powodzeniem odwrócić: a dlaczego nie studiować? Jeśli jesteś wyznawcą Jezusa Chrystusa, to nie może ci być obojętna Jego nauka. A Chrystus nie tylko głosił Ewangelię, lecz także dał początek tej wyjątkowej wspólnocie, którą jest Kościół. Pod żadnym pozorem wspólnoty tej nie można odrywać od osoby Jezusa Chrystusa. Ludzie wierzący są przekonani o spójności Chrystusa z Kościołem. Skoro przez wieki mieliśmy do czynienia z tyloma soborami, synodami, orzeczeniami doktrynalnymi papieży i biskupów, to studiowanie tych wszystkich tekstów jest równoznaczne z poznawaniem Chrystusa. Studiowanie teologii ujawnia w tym miejscu dodatkowy sens. Od czasu obecności Pana Jezusa na ziemi minęło wiele setek lat, a świat w sposób dynamiczny zmienił się nie do poznania. Tym bardziej więc na chrześcijanach spoczywa obowiązek nowego odczytania Ewangelii. Tym razem w duchu globalizacji, cyfryzacji i konwergencji mediów. O tych zjawiskach Ewangelia nie mówiła wprost, ale jej przekaz był na tyle integralny, że rolą teologów jest dzisiaj odczytanie zbawczych treści, które są niezmienne w zmiennym kontekście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-05 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję