Reklama

Katalonia chce wyjść

Rok 2017 ma być przełomowy na drodze Katalonii do niepodległości. A w każdym razie tak chcieliby zwolennicy odłączenia się prowincji od Hiszpanii. Przeciwników niezależności Katalonii jest jednak więcej i są... silniejsi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grudniowe orzeczenie hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego, w którym anuluje niedawne uchwały regionalnego parlamentu Katalonii dotyczące prac nad oderwaniem tego regionu od reszty Hiszpanii i jego usamodzielnienia, pokazuje miejsce w szeregu separatystom. Tym bardziej że zostało wydane na wniosek katalońskich partii: liberalnej – Ciudadanos i socjalistycznej, które stanowią w parlamencie regionalnym realną opozycję wobec dążeń tych, którzy chcieliby wyjść spod kurateli Madrytu.

Zagorzałymi zwolennikami odłączenia się są członkowie regionalnego rządu. To szef katalońskiego rządu Carles Puigdemont zapowiedział we wrześniu 2016 r., podczas jego posiedzenia, referendum w tej sprawie. Ma się ono odbyć na przełomie sierpnia i września 2017 r., a Puigdemont zastrzegł, że chciałby je rozpisać w porozumieniu z centralnym rządem, ale że ten nie chce o nim słyszeć, jest zmuszony podjąć decyzję sam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanie się tak nie pierwszy raz, bo referendum niepodległościowe miało odbyć się już przed dwoma laty. Ze względu na opór Madrytu uznano je bardziej za konsultacje społeczne. Ale i tak miało reperkusje: na początku lutego br. rozpocznie się proces byłego premiera katalońskiego rządu regionalnego Artura Masa i dwóch członków jego rządu oskarżonych o to, że wbrew zakazowi Madrytu przeprowadzili referendum czy raczej „konsultacje”...

Biorą dużo

Perspektywa oderwania się od Hiszpanii tego zamożnego regionu od ponad roku jest jednym z głównych tematów hiszpańskiej polityki i najpewniej nie zmieni się to w najbliższych miesiącach, a pewnie i latach. W ostatnich latach Katalonia przeżywa szybki wzrost nastrojów niepodległościowych. Jak wskazują badania opinii wśród Katalończyków, zwolenników odejścia jest wśród nich sporo ponad połowa.

Jeszcze kilka lat temu, na początku kryzysu światowego, separatystów w Katalonii było 20-30 proc., a ich argumenty dotyczyły głównie sfery finansów. Madryt – ich zdaniem – brał dużo, a oddawał mało. Bogata Katalonia musiała finansować resztę kraju. Dochodziły do nich argumenty odrębności kulturowej, językowej i historycznej.

Reklama

Dziś wszystkie są nadal aktualne i w użyciu. Katalończycy mają poczucie ekonomicznej potęgi i szybszego rozwoju cywilizacyjnego. Ludność tego zamożnego regionu liczy 7,5 mln; cieszy się on znaczną autonomią polityczną i finansową, ma świetnie zorganizowane szkolnictwo z katalońskim językiem nauczania.

Wizytówka regionu

Barcelona – stolica Katalonii jest jednym z największych portów morskich i węzłów lotniczych Europy. Jej ludność w ciągu 120 lat wzrosła prawie dziesięciokrotnie i dziś stanowi ponad jedną dziesiątą populacji całego państwa. W samej tylko prowincji Barcelona działa aż jedna siódma wszystkich firm w Hiszpanii.

Barcelona, wizytówka regionu, jest też czwartym miastem na świecie pod względem warunków stwarzanych dla działalności biznesowej i najprężniej rozwijającą się metropolią europejską (wzrost gospodarczy rzędu ponad 16 proc. rocznie!). Tu działają fabryki samochodów Seat, Nissan, Honda, centra badawcze, tu odbywają się ważne kongresy i konferencje. Pod tym względem Barcelona jest na piątym miejscu. Jest też piątą stolicą światowej mody, po Nowym Jorku, Paryżu, Londynie i Los Angeles.

Nic dziwnego, że Barcelona znajduje się bardzo wysoko w światowych statystykach jakości życia i innowacyjności. Jeszcze wyżej – na siódmym miejscu! – w światowych statystykach mówiących o wymarzonym miejscu do życia i pracy dla cudzoziemców. Ma też opinię raju dla turystów: jest czwarta w Europie i szesnasta na świecie pod względem liczby gości.

Nie tylko Katalończycy

Jednym z ważnych atutów przeciwników oderwania się regionu od Hiszpanii jest niepewność co do przyszłości Katalonii jako samodzielnego podmiotu w Unii Europejskiej. Rząd centralny ma przeciwko referendum swoje mocne argumenty: zgodnie z konstytucją kraju głosowanie dotyczące integralności państwa nie można przeprowadzać tylko w jednym regionie. W ewentualnym referendum o niepodległości np. Katalonii musieliby wypowiedzieć się wszyscy obywatele Hiszpanii, a nie tylko Katalończycy.

Rok 2017 zapowiada się w Katalonii gorący. Tym bardziej że już na początku lutego br. rozpocznie się wspomniany proces przed katalońskim Najwyższym Trybunałem Sprawiedliwości. Proces, to – jak można usłyszeć w Madrycie – łagodne potraktowanie separatystów – byłego regionalnego premiera i dwóch członków jego rządu, którzy odpowiadają za nielegalne referendum, a powinni – za zdradę stanu.

2017-01-11 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję