Reklama

ABC Prymasa Tysiąclecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Wyszyński wyszedł na dwór. Za nim podążył jeden z przybyszów. Nie zdążyli jeszcze dojść do ścieżki prowadzącej do bramy wejściowej, gdy rozległo się warczenie psa. Prymas obrócił się, ale było już za późno. Baca chwycił ubeka za nogę. Rozległ się okrzyk bólu i ciche przekleństwo.

– Baca, waruj! – krzyknął Prymas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Chodźmy do przedsionka, tu nic nie widać – powiedział do zranionego mężczyzny. Wrócili do wejścia. Kardynał pochylił się.

– Krwawi – stwierdził, patrząc na nogę funkcjonariusza. – Siostro – zwrócił się do stojącej w pobliżu Maksencji – proszę przynieść jodynę i opatrzyć ranę.

– Nie, nie, nie trzeba – bronił się ubek.

– Trzeba, może wdać się zakażenie – odparł Prymas. – O psa proszę się nie martwić, jest zupełnie zdrowy.

Wieczorem 25 września 1953 r.w życiu kard. Stefana Wyszyńskiego rozpoczął się rozdział, który przyniósł niespodziewane i wielkie owoce. Tego dnia Prymas został aresztowany i – jeszcze o tym nie wiedząc – rozpoczął swoje trzyletnie rekolekcje, z których wrócił, aby poprowadzić rodaków do wolności. Pierwszym etapem tej drogi były Wielka Nowenna i obchody Tysiąclecia Chrztu Polski. Nie przebrzmiały jeszcze echa tych wydarzeń, gdy Kardynał zaproponował rodakom program Społecznej Krucjaty Miłości w oparciu o dziesięć zwięzłych wskazań, z których pierwsze brzmiało:

Reklama

„Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje. Bądź wrażliwy na drugiego człowieka, twojego brata”.

On sam potrafił miłować miłością mądrą i dojrzałą. Widać to choćby w jego rozmowach z odwiedzającymi go codziennie dowódcami obiektu 123 (takim kryptonimem władze komunistyczne oznaczyły miejsce przetrzymywania więźnia). Przeważnie te krótkie rozmowy miały charakter neutralny i beznamiętny, czasem przeradzały się w spór, gdy Prymas, domagając się sprawiedliwości, wykazywał bezprawie działań wobec niego. Na koniec jednej z takich dyskusji w ten sposób zwrócił się do swojego rozmówcy:

– W tym wszystkim chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę, a mianowicie naszego wzajemnego stosunku. Pan rozumie, że jestem zmuszony patrzeć na Pana jako na przedstawiciela krzywdzącego mnie rządu. Nic dziwnego, że mój stosunek do Pana nie może być przyjemny, chociaż nie chcę, by Pan uważał go za osobiście wrogi. Muszę walczyć o swe prawa.

„Myśl dobrze o wszystkich – nie myśl źle o nikim. Staraj się nawet w najgorszym dostrzec coś dobrego” – czytamy w drugim punkcie ABC Społecznej Krucjaty Miłości.

„Pragnę, by słowa tu zawarte były czytaniem duchowym, osnową konferencji i rozważań w czasie wielkopostnych rekolekcji” – napisał Prymas Tysiąclecia w liście pasterskim na Wielki Post 1967 r. Wzywał w nim do budowy Rzeczypospolitej Miłości.

Reklama

„Naprzód pokój i dobro najbliższemu, a więc rodzinie – żonie, mężowi, dzieciom, rodzeństwu, starym rodzicom i wszystkim, którzy do bliższej lub dalszej rodziny i domowników należą. (...)

Nie zamykajcie progów waszego domu przed najwspanialszym darem Ojca wszelkiego życia – przed nowym życiem, przed dziecięciem. (...)

Nawet na odcinku stosunków politycznych, gdzie różnice poglądów najłatwiej doprowadzają do sporów i namiętności, zachowajcie spokój, umiar i opanowanie”.

Prymas napisał te słowa kilka miesięcy po aresztowaniu przez komunistów pielgrzymującego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, w sytuacji ostrego sporu z władzą, której agresywność rosła po niezwykłym sukcesie obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. Ówczesny I sekretarz PZPR Władysław Gomułka nie mógł darować kard. Wyszyńskiemu przejęcia rządu dusz Polaków. Nie mógł też zrozumieć, w jaki sposób do tego doszło.

Pół wieku później możemy cieszyć się wolnością, o której wówczas trudno było marzyć. Jednocześnie wezwania Prymasa nie straciły nic na aktualności:

„Postawcie straż wargom waszym! Wypowiedzcie walkę przekleństwom, wyzwiskom, grubiańskim i obelżywym słowom, których, niestety, tak wiele w naszym codziennym życiu. (...)

Starajcie się wiele wyrozumieć i wiele ludziom przebaczyć. «Nie dajcie się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężajcie» (Rz 12, 21). (...)

Wypowiedzcie zdecydowaną walkę nietrzeźwości, pijaństwu i marnotrawstwu ciężko zapracowanego grosza”.

Od Redakcji: Paweł Zuchniewicz prezentuje dwa pierwsze punkty ABC Społecznej Krucjaty Miłości. W kolejnych numerach „Niedzieli” znajdziemy omówienia następnych punktów.

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna do św. Maksymiliana M. Kolbego w oparciu o teksty z "Pism" świętego. Modlitwę rozpoczynamy 5 sierpnia.

Święty Maksymilianie, zapalony miłością Boga, opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania do zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie. Uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wśród naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Najstarsza z pieszych pielgrzymek wyruszyła na Jasną Górę

Najstarsza z pieszych pielgrzymek w Polsce wyruszyła 9 sierpnia po Mszach św. z kaliskich parafii. Na pierwszym postoju na Lisie pątników pobłogosławił biskup kaliski Damian Bryl, który przeszedł z pielgrzymami jeden etap wędrując w każdej grupie. W tym roku pielgrzymce towarzyszy hasło „Pielgrzymi nadziei”.

Bp Damian Bryl w rozmowie z KAI odnosząc się do hasła wskazał, że pielgrzym nadziei to człowiek, który mocno trzyma się Pana Boga, ufa, że Pan Bóg mu zawsze towarzyszy. - Pielgrzym nadziei to ten, który idzie, ma siłę, żeby mierzyć się z drogą, żyje nadzieją, że Pan Bóg z nim jest, że nie zostawia go nigdy, ale także żyje mocnym przekonaniem, ufnością, że Pan Bóg przygotował dla niego wieczność. Pielgrzym wie dokąd idzie, wie co jest jego celem i ta świadomość celu daje mu siłę, żeby zmagać się z tym co go spotyka, żeby nie zatrzymać się, ale iść dalej - powiedział biskup kaliski.
CZYTAJ DALEJ

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję